katanka

Oczywiście, nie biorę prolaktyny, a bromergon, na obniżenie prolaktyny...

Mam 36 lat. Od kilku miesięcy zaczęłam *czuć, że mam serce*. Choruję na niedoczynność tarczycy, Hashimoto, endometriozę (miałam operację 30.06.2010), mam też przepuklinę rozworu przełykowego. Moje objawy, które skłoniły mnie do szukania pomocy kardiologa, to podwyższenie poziomu potasu (5,62, w dwóch badaniach), nocne siusianie (po kilka razy), osłabienie, niskie ciśnienie, marny puls (w spoczynku poniżej 60), od czasu do czasu dopadają mnie mroczki, zawroty głowy, kołatania, mdłości, duszności, uczucie gorąca, drętwienie lewej ręki. Objawy te występują w czasie stresu, wtedy, kiedy wiem, że czeka mnie coś nieprzyjemnego (czasem od rana), ale także po wysiłku, nie mogę np. teraz już wcale biegać - kilka biegów do autobusu pokazało, że takie wyczyny to nie dla mnie, bo mało wtedy nie padłam. Nigdy nie byłam typem sportsmenki, ale zazwyczaj kończyło się na zadyszce. Teraz byłam bliska omdlenia. Okazało się, że mam szmery i są jakieś zmiany na ekg - chyba jakaś arytmia, ale w normie. Miałam echo, wszystko ok, poza nieco zwiększonym przepływem krwi - stąd podobno szmery. Parametry krwi też ok. Kardiolog stwierdziła, że to pewnie zespół wazowagalny - jestem po teście TILT, wynik negatywny. Nie zemdlałam (zresztą dotąd nigdy nie zemdlałam, zawsze kończy się na stanie przedomdleniowym), po pionizacji ciśnienie i puls okropnie mi wzrosły, czułam się wtedy podobnie jak przy tym bieganiu. Co ciekawe - takie same objawy, WZROST ciśnienia i tętna wystąpiły też po podaniu NTG, a z tego, co wiem, to NTG raczej ciśnienie OBNIŻA? Czekam na wizytę u lekarki. Lekarz robiący test stwierdził, że to nie zespół wazowag., ale jakieś inne zaburzenie o podłożu neurologicznym - jakaś fałszywa reakcja ukł. przywspółczulnego. Czy ktoś miał lub zetknął się z podobnym przypadkiem? Co może mi być? Z leków biorę antykoncepcję na endometriozę, prolaktynę i tyroksynę - same hormony. Teraz tez jakieś ziołowe tabsy nasenne i przeciwstresowe...