Witam wszytskich
czytalam wasze wypowiedzi, jedne byly pocieszajace jedne byly smutne, ale najwazniejsze ze byly szczere i prawdziwe.
otoz moj tato mial operacje 3dni temu, lezy na intensywnej terapi i walczy o zycie, lekarze okreslaja jego stan zdrowia jako slaby, dzis sie dowiedzielismy ze bedzie mial transfuzje krwi ,ale to moze byc dla niego ciezkie i wszytskiego nalezy sie spodziewac:(czy ktos moze byl w podobnej sytuacji i moglby udzielic jakkiejkolwiek informacji, umieram ze strachu:(((((((((
b dziekuje za ewentualne wypowiedzi
b serdecznie pozdrawiam