Witam Wszystkich.Od jakiegos czasu mam taki problem z sercem.Mam nadcisnienie i od ponad roku zarzywam lek Pritor 80mg.Od pol roku czuje lekkie jakby zmeczenie serca,lekkie bóle w sercu ,niepokój,małe dusznosci .Mialem robione EKG,USG,ECHO i nic mi nie wykazało.Lekarz powiedzial mi ze jestem przemeczony.Chcialbym dodac iz jestem sportowcem uprawiam kulturystyke,wyciskanie sztangi i inne cwiczenia silowe mam 26 lat i od jakiegos czasu nie moge sobie z tym poradzic.Moje cisnienie waha sie w granicach 135-148 / 60,70 przy pulsie 60,65.Mowilem lekarzowi ze cwicze ze wisilek ,sport jest dla mnie bardzo ważny w zyciu i nie chciałbym z tego rezygnowac.Gdy zaczynam trening wszystkie bole i zmecznie serca znika i nie mam zadnych problemo z wydolnoscia ,natomiast w dni kiedy nie cwicze takie objawy wracaja.Co do leku to tak powiem szczerze ze nie trzyma mi tak bardzo tego cisnienia bo czasem ono skacze i zastanawiam sie nad innym mocniejszym lekiem.Moze czułbym sie lepiej z nizszym cisnieniem tak 120-130 /60,70 bo nigdy nic mnie nie bolalo przy takiem cisnieniu .Prosze o porady.Z góry dziekuje.