Skocz do zawartości
kardiolo.pl

eapg

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez eapg

  1. eapg

    Nerwica w ciąży

    Witajcie Nerwuski:-)ja mam dziś kiepski nastrój...termin mam na 17 lutego, lekarka kazała pomału odstawiać leki ale nie wiem jak to zrobię...od piątku chora jestem,syn sprzedał mi kaszel, katar,więc słaba jestem, serducho wali i wiecznie gorąco:-( Mam pytanie do Beti, jak sobie radzisz, zrozumiałam,że jesteś sama?dla mnie oparcie w drugim czlowieku to podstawa,ma się z kim dzielić obawy, smutki... u mnie *tatuś* zwiał w 4-tym miesiącu i do tej pory cisza...może i lepiej bo jakoś nie chciałabym go oglądać. Wszystkiego co najlepsze życzę Wam wszystkim w Nowym Roku, trzymajmy się dzielnie!!!
  2. eapg

    Nerwica w ciąży

    Witajcie Dziewczyny!chyba pochłonęły Was przygotowania do Świąt , bo nikt nie pisze..ale to dobrze!Ja też sprzątam, szykuję prezenty, robię listy zakupów i czas leci.. Pozdrawiam Was cieplutko:-)
  3. eapg

    Nerwica w ciąży

    Beti gratuluję i podziwiam..Dziewczyny, mnie czeka cesarka w połowie lutego. od środy mam założony krążek żeby nie było niespodzianki przed czasem a macica szaleje :-)mimo fenoterolu, mg, no-spa...Trzymajmy się:-)
  4. eapg

    Nerwica w ciąży

    Witaj Myszka. Ja walczę z nerwicą z przerwami ok10-12lat,terapia, leki..jak tylko coś sypie mi się w osobistym życiu, nie daj Boże jestem samotna wszystko zaczyna się od początku. Aktualnie jestem w 30 tc, ojciec dziecka zwiał po 3 miesiącu twierdząc że temat go przerósł..na początku trzymałam się dzielnie ale po kilku tygodniach nerwica lękowa z ogromną somatyzacją wróciła ze zdwojoną siłą:-(..i tak od początku września borykam się z każdym dniem, a było już naprawdę źle. od początku października borę Cital ( troszkę zaczął działać po 8 tygodniach stosowania ) i doraźnie Zomiren. leki mam odstawić na 2 tyg przed porodem. Nie wiem jak to będzie.Planowana jest cesarka.Dziś dowiedziałam się, że w moim szpitalu nie ma porodów z obecnością osób towarzyszących ( myślałam o douli ), więc nie nastraja mnie to optymistycznie. Ciążę mam w pewnym stopniu zagrożoną, fura leków a od dziś krążek na podtrzymanie no i od września na zwolnieniu więc mnóstwo czasu na głupie myśli...do tego dochodzą wieczne problemy z autem z umierającym na nowotwór kotem i codziennymi problemami. Oparcie daje mi tylko mój 15 letni syn...Podsumowując - człowiek naprawdę wiele jest w stanie znieść. Pozdrawiam cieplutko...piszcie
  5. eapg

    Nerwica w ciąży

    Witajcie!Polunia ja też zmagam się z nerwicą od 4 miesiąca ciąży, obecnie zaczęłam 30 tydzień.Kiedy już zaakceptuje jakieś jej objawy i uczę się z nimi egzystować to pojawiają się nowe i z nimi nowy lęk. Ale widać człowiek wiele może znieść więc te 8 tygodni muszę jakoś przetrwać. Chciałabym tylko,żeby ktoś dał mi gwarancję,że po porodzie wszystko wróci do normy...od 5 miesiąca jestem na lekach ale chyba nie trafionych( Cital i doraźnie Zomiren ), zgodnie z ulotką czekałam na efekty 8 tygodni i niewiele się zmieniło..lęki są, niepokój, bezsens, tyle tylko,że wychodzę z domu ( i to też nie zawsze )a raz nawet od sierpnia byłam w hipermarkecie!!!sama!!! istna paranoja... Ale nie poddawajmy się:-) Miłej niedzieli życzę Wam i sobie...i słonecznej żeby bateryjki podładować:-)
  6. eapg

    Nerwica w ciąży

    Witajcie Kobitki! czytam codziennie wasze wpisy, w sobotę napisałam się i ...wszystko znikło:-( Tak sobie myślę ,że nie jest z nami aż tak tragicznie bo przecież wstajemy z łóżek, odpalamy komputery, czytamy, piszemy... Mnie jest dużo raźniej jak wiem ,że ktoś ma podobny problem. Całymi dniami od 10 września siedzę w domu, ile można prać, sprzątać, itp zwłaszcza że gin. kazał nie forsować się:-( a ja zawsze byłam bardzo aktywna i energiczna tzn wtedy kiedy działały leki i nerwica odpuszczała...a teraz jestem sama ( bez partnera )ze swoimi myślami. 15 letni syn ma swoje zainteresowania to zrozumiałe a mama odwiedza mnie raz na jakiś czas ale nie bardzo rozumie:-( Trzymajmy się ciepło i miejmy nadzieję,że będzie ok..bo musi być!!! Pozdrawiam
  7. eapg

    Nerwica w ciąży

    Witam Was! Od kilku dni czytam Wasze wpisy i czuję jakbym czytała o sobie. Walczę z nerwicą od ładnych kilku lat z przerwami w braniu leków i terapii..bo było już b. dobrze. W maju zaszłam w ciążę, odstawiłam leki, pierwszy trymestr rewelacyjnie się czułam potem trochę gorzej, jakieś pojedyncze napady lęku. W tym samym czasie zostawił mnie partner.od początku września jestem nie do życia, napady lęku, paniki, przestałam wychodzić z domu itp. W końcu września lekarz zapisał mi Cital, mimo,że biorę go już 2 miesiące nie wiele pomaga, może lęki są ciut mniejsze ale przestałam odczuwać radość, chęć do działania, tylko pustka. Od tygodnia biorę też Fenoterol 4 *pól tabl i on zdaje się też daje mi do wiwatu:-(. Aktualnie jestem w 28,3 tc. Zawsze byłam tak entuzjastycznie nastawiona do życia, energiczna, wszędzie było mnie pełno...Jak radzić sobie z tą pustką, jak poprawić nastrój...jest mi dobrze tylko w nocy kiedy śpię:-( Doradźcie... Pozdrawiam cieplutko!
  8. Witaj Heros!Jeśli Cię to pocieszy od 4 tygodni mam tak różne objawy,że już sama nie wiem co tak naprawdę diagnozować.zrobiłam mnóstwo badań,odwiedziłam wielu lekarzy,teraz czeka mnie kolonoskopia i licho wie co jeszcze.najgorszy jest ból karku,kręgosłupa,no i ten cholerny lęk,że to coś naprawdę poważnego.zmieniłam się,nie uśmiecham,nie mogę na niczym się skupić,niczym zająć,myślę non stop o dolegliwościach,ograniczam wyjścia z domu...jeszcze miesiąc temu mogłam góry przenosić...parę dni temu zaczęłam łykać prochy p/lękowe,na razie mało skutkują,ale wierzę,że w końcu zaczną.uszy do góry!
  9. Witam wszystkich!Od kilku dni biorę preparat elicea i zomiren.Czy może ktoś z Was bierze podobne leki?Jakie ma rezultaty?Piszcie!Pozdrawiam serdecznie!
×