adamjac5

Witam ! Moje problemy z sercem zaczęły się ponad 2 lata temu, pewnego dnia zacząłem uczuwać dodatkowe skurcze, było to dla mnie nowe odczucie nigdy wcześniej nie miałem żadnych problemów z sercem. Udałem się do lekarza gdzie wykonałem szereg badań od ekg, usg, tsh. krew, mocz itp, poza śladową falą mitralną przy prawidłowej morfologi zastawek wszystko w normie wręcz bardzo dobrze, niestety samopoczucie bardzo słabe.Przez te dwa lata stałem się człowiekiem nerwowym a i tak do najspokojniejszych nie należałem o ironio przed skurczami rzuciłem palenie co spowodowało że z wagi 78 przy 178 cm zrobiło się ok 88 kg, zawsze jednak starłem się kontrolować wagę jestem osobą aktywną, systematycznie ćwiczę i trochę biegam. W ciągu tych dwu lat stałem się bardzo nerwowy lekarz przepisał mi concor cor który miał mi uspokoić serce, skurcze jednak raz się pojawiały raz znikały. Zawsze chodząc na wizyty kontrolne miałem mierzone ciśnienie różnie bywało ale zawsze mieściłem się w granicach 140/90, a często bywało niżej np 130/80 , 120/80 ogólnie w domu posiadałem własny tradycyjny ciśnieniomierz którym mierzyłem systematycznie ciśnienie i on wskazywał mi najczęściej 100/70 lub często jeszcze niżej. Zawsze jednak zastanawiałem się dlaczego jest taka różnica bo jeżeli nawet nie jestem w stanie złapać tych pierwszych cichych tonów i nie widzę aby drżała wskazówka manometru na 140,150,160 to jednak wyraźnie słyszałem kiedy kończyło się ciśnienie rozkurczowe które też bywało niskie do 60. Przez te dwa lata stałem się bardzo nerwowy do dodatkowych skurczów doszły lekkie zawroty głowy i szumy postanowiłem zakupić elektroniczny ciśnieniomierz Diagnostic DM 600 naramienny koszt ok 120 zł. Pierwsze pomiary były bardzo wysokie ok 150-160-170 skurczowego rozkurczowe raczej w normie, był to dla mnie szok bo myślałem że nie mam problemów z ciśnieniem, po kilku dniach odczyty zaczęły opadać rano ok 120-126/78 wieczorem 138/80 ,zacząłem znów brać concor cor 1,25 ale o dziwo ciśnienie zamiast spadać zaczęło wzrastać teraz mam stałe rano 148/78 w południe 148/78 i wieczorem tak samo wcześniej często mierząc w ciagu dnia potrafiłem mieć na lewej dłoni 118/78 a po przełożeniu mankietu na prawą dłoń było już 160/80 i tak jest zawsze czasem po ćwiczeniach mam niższe niż po godzinie leżenia w łóżku. Bardzo mnie to zestresowało a już i tak byłem smutny i przygnębiony nie wiem co mi dolega w ciągu 2 lat moje życie zmieniło się nie do poznania. Mam zamiar poprosić lekarza o holter ciśnieniowy zastanawia mnie fakt że tylko ciśnienie skurczowe jest tak zmienne, rozkurczowe jest raczej stałe i często poniżej 80 puls mam zawsze w normie często między 60-70 a poza tym martwi mnie to że miałem lepsze wyniki gdy nie brałem leku concor cor który powinien obniżać ciśnienie a ja mam je stale podwyższone. Ogólnie mam ciśnieniomierz około 2 tygodni i jestem tym faktem bardzo zestresowany , wizytę u kardiologa mam 9 stycznia chciałbym się dowiedzieć jakie badania powinienem zrobić.

Witam! Będąc u kardiologa zawsze mimo wszystko się stresuję i w badaniu ciśnienia wychodzi mi 130/90, 140/90, gdy jestem u lekarza rodzinnego przeważnie 120 /80 , 130/80. W domu mam własny ciśnieniomierz i teraz najważniejsze najpierw myślałem że to zepsuty ciśnieniomierz bo zawsze mam 100/60 , 100/70 a czasami 90/60, czy to możliwe! Miewam skurcze dodatkowe i lekarz przepisał mi concor cor 1,25 który obniża ciśnienie zażywałem ok miesiąca również Aspagrin od jakiegoś czasu odczuwam lekkie zawroty głowy ok 4 tygodni mimo iż przestałem zażywać leki. Jetem jakby osłabiony.

Witam ! Około 2 lat temu zacząłem odczuwać potykanie się serca, postanowiłem wykonać badanie które nic nie wykazały poza Echem serca które wykazało niedomykalność mitralną 1 stopnia przy prawidłowej morfologi zastawki podobno fala jest bardzo mała niesłyszalna i bez znaczenie hemodynamicznego, nie mam żadnych przerostów serca, ogólnie lekarz oznajmił mi że wyniki są ok i że taką falę ma ok 20-30% badanych zdrowych ludzi. Wykonywałem Holter też nic, ogólnie moim większym problemem były potykania się serca,ale od jakiegoś czau wybieram się do dentysty a kardiolog w ogóle nie poinformował mnie że taka wada jak mam powoduje to że muszę przed wizytą u dentysty brać antybiotyki.Nie wiem co mam robić

witam ! dzięki za odp. nigdy nic nic brałem co do siłowni to praktycznie z niej zrezygnowałem. cwiczę przysiady, pompki i małymi ciężarkami, skurcze pojawiają się chyba tak jak powiedziałem przy nagłym wstaniu lub skłonie, mniewam uczucie wzdęcia czy jakoś tak, ale nie zawsze czasami poprostu sobie siedze wszystko ok i nagle zatrzęsie mnie tak że życ się nie chce nawet z żoną nie pogada bo jak komuś to wyjaśnić jakie to uczucie jezeli ta druga osoba tego nie doświadczyła. martwi mnie to że np. tyle badań i żadne nić nie wykazało, ok człowiek kawę rano wypije i czasem browara ale żyje można powiedzieć higenicznie.

Witam od ponad 2 lat walczę z dodatkowymi skurczami, pojawiły się one u mnie po siłowni. Przez te 2 lata zrobiłem badania EKG wielokrtotnie, Holter i Echo, serca. Echo wykazało niewielką falę + mitralną przy prwidłowej morfologi zastawek, wszystkie parametry serca w normie, przedsionki nie powiększone. Ogólnie lekarz powiedział mi że moje wyniki są dobre i taką niesłyszlną falę posiada bardzo wielu zdrowych ludzi, czasami EKG wykazywalo też niezupełny blok prawej odnogi pęcza hisa a nieraz na EKG pisało ekokardiogram prawidłowy. Holter nie wykazał nic żadnych skurczy które mniewam i są bardzo bolesne na chwile tracę kontakt ze wszystkim i w oczach słabnę. Nieraz mam okresy że nie mam skurczu 2 miesiące a czasami w ciągu dnia mam ich kilka podczas nachylania ćwiczeń ,podczas schylania się , a czasmi podczas siedzenia. Drażni mnie to że badania ich nie uchwytują a lekrze zachowuje się tak jakby to było normalne. Ogólnie mam czasami wrażenie że mają one coś wspolnego z jelitami itp słyszałem o refluksie ale to chyba nie jest ból który można pomylić z zakołataniem serca. Często sam się osłuchuję ale też jakoś nigdy nie trafiłem na skurcz, mam pytanie dlaczego nieraz podczas ćwiczeń mogę ćwiczyć do upadłego a nieraz wystarczy że zrobie parę brzuszków i wstanę i to sie zaczyna. Ogólnie chciałbym aby mi ktoś doradził co robić jakie badania pomogą, bo na dzień dzisiejszy czasami ogarnia mnie strach.

No tak, ale lekarz nie wyjaśnił nic odnośniE niedomykalności, opisane prze ciebie dolegliwści mogą być powodowane zarówno walką z alko. jak i niedomykalnością, jak również może to być nerwica. Ogólnie jeżeli masz niedomykalność to raCZEJ NIE POWINIENEŚ OSTRO WALIĆ. Trudno to opisać ale niewielkie fale zwrotne ma każdy czasami jest ona troszkie większa i wtedy to już jest wada, ja np mam niedomykalność mitralną 1 st. bez cech powiększenia serca mam 32 lata a dopiero rok temu zaczołem odczuwać dodatkowe skórcze. Ważne też czy zastawki są morfologicznie prawidłowe. Niestety jeżeli masz nadciśnienie może to prowadzić do pogłębiania wady a w konsekwencji do operacji ale raczej to kwestia kilku lub kilkunatu lat.

Na pewno te niedomykalności mitralna i trójdzielna powinny być kontrolowane co jakiś czas ale to lekrz powie dokładnie i określi jaki jest stopień niedomykalności.A jakie były powody badania ? i czy te niedomykalności są bezobjawowe

Witam !od roku mam problemy z sercem. Przez rok wykonałem badania wielokrotnie EKG,morfologia, tsh i cholesterol który wynosił 207to jest trochę ponad normę. w sierpniu wykonałem Echo które wykazało prawidłową morfologię zastawek ale przy zastawce mitralnej falę 1 stopnia, budowa serca bez żadnych powiększeń, a nawet pan doktor stwierdził że mój przesionek jest super i nie ma się do czego przyczepić. Niestety cały czas mniewam dodatkowe skórcze które musze przyznać ostanio bardzo się uspokoiły mimo to odczuwam coś jakby mocne bicie serca wyczuwam puls na palcach dłoni i cały brzuch kołysa się w rytm bicia serca.Pan doktor stwierdził że wyniki są dobre i że on ma większą niedomykalność przepisał mi Concor cor 2,5 i tyle , gdybym nie zapytał to bym nie wiedział że wada będzie się pogłębiać i w przyszłości czeka mnie operacja.Od niedawna zauważyłem że moje paznokcie stały się do połowy sinawe mniej więcej na tej samej wysokości mniejwięcej do połowy u wszystkich palców dłoni, i dalej mają zwykły kolor. Czy niedomykalność 1 stopnia powoduje sinicę,Wszystko to jest dla mnie zaskoczeniem przez 30 lat nigdy nie miałem problemów z sercem aż nagle takie problemy bardzo proszę o pomoc, zwłaszcza niepokoją mnie te sine paznokcie.

Witam od roku mam problemy z sercem. Przez rok wykonałem badania wielokrotnie EKG,morfologia, tsh i cholesterol który wynosił 207to jest trochę ponad normę. w sierpniu wykonałem Echo które wykazało prawidłową morfologię zastawek ale przy mitralnej falę 1 stopnia, budowa serca bez żadnych powiększeń. Od niedawna zauważyłem że moje paznokcie stały się do połowy sinawe mniej więcej na tej samej wysokości u wszystkich palców, i dalej mają zwykły kolor. Czy niedomykalność 1 stopnia powoduje sinicę, bo większość lekarzy twierdzi że ta wada jest w zasadzie bez znczenia

Witam. Mam 32 lata i problem z sercem, nigdy wcześniej ich nie miałem odczuwam dodatkowe skurcze a ostatnio ku swojemu przerażeniu odkryłem że mam do połowy sinawe lub purpurowe paznokcie co zinterpretowałem jako sinice, jestem w szoku od kwietnia zrobiłem wszystkie badania morfologia była wzorowa, tsh ok, mocz ok, Jakiś czas temu poznałem wyniki usg no i od tamtej pory mam zszargane nerwy! Pani doktor stwierdziła że są dobre, morfologia zastawek prawidłowa niewielka fala zwrotna przez zastawkę mitralną oceniana na + bez znaczenia hemodynamicznego, pozostałe zastawki bez zmian i fal, wszystkie inne wyniki w normie nie mam nic powiększonego , a nawet mój przesionek jest jak to określiła lux sporo poniżej górnej granicy normy.ciśnienie mam ok 120/80 często jest jeszcze niższe ,badania robiłem bo od kilku miesięcy odczuwam bóle w klatce piersiowej i dodatkowe skurcze, dziwny ucisk poniżej serca często mam wzdęty brzuch i odbija mi się, mimo że wcale dużo nie jem, a w brzuchu czuje rewolucję jeździ mi w jelitach, miewam też zaparcia i uczucie mocnego bicia serca właściwie cały czas czuje jak pulsuje mi brzuch. Wielokrotnie też robiłem EKG zawsze mówiono że jest ok a skąd te sinawe paznokcie, mój kardiolog zawsze stwierdza że nie ma się do czego przyczepić. ja od 8 miesięcy odczuwam cały czas ból jak nie w klatce to lekkie wzdęcie lub ucisk w klatce piersiowej zwłaszcza w pozycji leżącej. Nie czuję też jakiegoś ogromnego spadku wytrzymałości. Z tego co wiem sinicę wywołuje niewydolność krążenia ja często mam niskie ciśnienie, co ogę wykonać i zrobić aby sprawdzić co mi na serio dolega.

Jakiś czas temu poznałem wyniki usg no i od tamtej pory mam zszargane nerwy! Pani doktor stwierdziła że nie są dobre, morfologia zastawek prawidłowa niewielka fala zwrotna przez zastawkę mitralną oceniana na + bez znaczenia hemodynamicznego, pozostałe zastawki bez zmian i fal, wszystkie inne wyniki w normie nie mam nic powiększonego , a nawet mój przesionek jest jak to określiła lux sporo poniżej górnej granicy normy.ciśnienie mam ok 120/80 często jest jeszcze niższe ,badania robiłem bo od kilku miesięcy odczuwam bóle w klatce piersiowej i dodatkowe skurcze, dziwny ucisk poniżej serca często mam wzdęty brzuch i odbija mi się, mimo że wcale dużo nie jem, a w brzuchu czuje rewolucję jeździ mi w jelitach, miewam też zaparcia i uczucie mocnego bicia serca właściwie cały czas czuje jak pulsuje mi brzuch , biorę concor cor 2,5 mg i magnefar b6, które pojawiły się po treningu na siłowni. Pani doktor powiedziała że moja fala jest tak mała że jest niesłyszalna przy osłuchu. Prze 30 lat swojego życia nie miałem żadnych problemów z sercem aż do teraz.Dziwią mnie rozbieżności co do oceny moich wyników przecież mam wadę serca, która się pogłębia a usłyszałem że wyniki są ok. Zastanawia mnie jak szybko trwa progresja do stopnia 4. I czy jest możliwość że ta wada nie musi się pogłębiać zwłaszcza że nie wiem ile lat ją posiadam. Zastanawia mnie dlaczego płynie fala skoro zastawka jest prawidłowa morfologicznie nie ma zwężeń itp. W pewnym artykule przeczytałem że niewielkie niedomykalności ma znaczący odsetek zdrowych ludzi i u nich ta niedomykalność się nie powiększa

Witam ! Mam pytanko ? jeżeli zastawki są prawidłowe morfolicznie a mimo to przez zastawkę mitralną płynie niewielka fala zwrotna + przy osłuchu niesłyszalna ma się niskie ciśnienie czy to zjawisko zawsze musi się pogłębiać i etapem końcowym musi być operacja. Wszyscy zgodnie twierdzą że to nic takiego ale przecież czytając forum widzę że u wielu zjawisko to się pogłębia. Zastanawia mnie co może być przyczyną niedomykalności skoro zastawka jest prawidłowa morfologicznie i wszystkie inne parametry USG są ok jedyna myśl to angina w dzieciństwie bo w wieku starszym nigdy nie chorowałem na zapalenie płuc anginy itp.

Wczoraj poznałem wyniki usg ! Pani doktor stwierdziła że nie są najgorsze, morfologia zastawek prawidłowa niewielka fala zwrotna przez zastawkę mitralną oceniana na + bez znaczenia hemodynamicznego wszystkie inne wyniki w normie, ciśnienie mam ok 120/80 ,badania robiłem bo od kilku miesięcy odczuwam bóle w klatce piersiowej i dodatkowe skurcze biorę concor cor 2,5 mg i magnefar b6. Pani doktor powiedziała że moja fala jest tak mała że jest niesłyszalna przy osłuchu. Mam pytanie średnio po jakim czasie następuje powiększenie fali. Trudno mi wskazać jak długo mam tą wadę ,od kilku miesięcy mam dolegliwości które nie mijają. Wiem że raczej już powinienem na siebie uważać nie przesadzać ani ze sportem ani z balowaniem w tej chwili mam 31 lat.

Witam serdecznie ! Mam pytanie czy wypadanie płatka zastawki jest nieodwracalne, czy jeżeli już wystąpiło to jest to wada pozostająca na całe życie i nie ma możliwości że wada ta ma charakter przejściowy i może ustąpić pod wpływem np. leków.

Od dwóch miesięcy męczy mnie coś z sercem, niby robiłem ekg i wszystko ok, wyjaśniałem w poprzednich postach. Wczoraj byłem ga grilu i pare piwek sie wypiło, ostatnio czułem sie spoko a dziś w nocy budzi mnie nagle walenie serca ale tak mocne że aż się przestraszyłem, zerwałem się ale jakby to powiedzieć wszystko sie uspokoiło, tętno ok pomyślałem że ostatnio martwiłem się bardzo o swoje serce i pomyślełem że może mi się coś przyśniło, zasnołem znów ale po godzinie znów wybudził mnie szalone bicie serca, w ciągu dnia jest w miarę normalnie nie mam takich szlonych chwilowych przyspieszeń. Proszę o pomoc chce zrobić badania moje poprzednie ekg nie wykazało nic groźnego co jeszcze zrobić.

Chciałbym zaznaczyć że odczuwam delikatne skórcze drgania poniżej mostka przechodzące lekko na lewą stronę, miałem podejżenia że to przepona wywołuje te skórcze ale jednak przeskoki odczuwam w klatce piersiowej

Dzięki destini za pomoc !

Witam ! Masz rację kaloryfer nie jest najważnieszy, ale jak sie od szczeniaka ćwiczyło sporty walki i takie tam to wiesz trudno sie człowiekowi przestawić. A tak w ogóle to jaki sport jest bezpieczny ?