Skocz do zawartości
kardiolo.pl

jancom

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jancom

  1. Gdybyś uważnie czytał to doczytałbyś, ten fragment maila z MEDTRONICA : Przygotuję dla Pana dokumenty potwierdzające Pana pełne bezpieczeństwo w czasie pracy z nadajnikiem.*
  2. Opiszę Wam moje spostrzeżenia po 1.4 roku posiadania takiego unitu. zainstalowano mi go na cito w maju 2010. W Sierpniu otwierano mnie ponownie bo elektroda się uszkodziła i mi ją wyrywali bo inaczej tego nie jestem wstanie nazwać i założono nową Bubla jakiego dostałem firmy MEDTRONIC model SEDR01 nikomu nie polecam! Pomijam kardiologię gdzie i jak mi to wszczepiano, opiszę tego bubla, którego do dzisiaj mam w sobie. Tak jak wyżej pisałem mam SENSIA SEDR01. Co wyprawia: 1. działa jak stary zardzewiały Ruski zegarek. odczytując dane pokazuje bzdury np: podczas kontroli p. Dr odczytał że dnia np 1 lipca miałem niewydolność komorową o godzinie 14:10. Wszystko fajnie tylko gdy mnie badano to była godzina 9:00 (jasnowidz?) :) 2. Przebicia (chyba kiepsko izolowane złącza dla elektrod, powodują pieczenie w okolicy rozrusznika. 3. Od czasu jak go posiadam, zwaliłem masę urządzeń elektronicznych. Przykład: wymieniam kartę grafiki , włącza się akurat rozrusznik -padła karta i tak wyrąbałem kilka pamięci, i 1 markową płytę! Zaznaczam, że zawsze mam na ręce bypassa elektrycznego i uziemionego . 4. Kupiłem szwajcarski zegarek (nie jakaś tandeta) dzięki rozrusznikowi spóźnia się po nocy około 2-3 minut. Gdy zegarek leży na biurku, działa poprawnie. Sprawdzone i pewne!. Zamieniłem się z kumplem zegarkami na inny (b. drogi) i te same numery. 5.. SUPORT!!!! Pisałem do centrali w USA dowiedzieć się dlaczego soft ma takie błędy (przewidywania ataków itp), pytałem o natężenie pola jakie jest dopuszczalne itd. Otrzymałem odpowiedzi tak infantylne, że szkoda gadać. Fakt przekazali placówce w Polsce problem mojego rozrusznika i nawet jakiś facet zadzwonił i umówił się ze mną na pomiary, ale do dziś się nie wstawił a było to w sierpień 2010! Więc Panie i Panowie z dala od tego bubla! Czy ktoś zauważa podobne numery? A tu kopie korespondencji z MEDITRONIc, które nie mają sie jak do tego czym nas straszą: *Sz., Bartlomiej ✆ do mnie, Jacek, Stefan, pokaż szczegóły 13.08.2010 Witam, Wartością graniczną natężenia pola elektromagnetycznego, która nie powoduje zakłóceń pracy wszczepionego Panu rozrusznika Sensia SEDR01 firmy Medtronic jest 6 kV/m przy częstotliwości 50/60 Hz. Pozdrawiam, Bartłomiej Sz. Senior Technical Consultant Medtronic Poland ul. Ostrobramska 101A 04-041 Warszawa* Zadałem to pytanie w ten sposób po tym liście: *6kV/m to bardzo duże pole. Pytam gdyż przebywam w polu anten nadawczych promieniujących w zakresie fal radiowych od 1,7MHz do 2,4GHz Mam urządzenia o dosc znacznej mocy ~ 1,5kW Robiłem pomiar na f=3,7MHz i natezenie pola nie przekraczło 10V/m. Lekarz prowadzący mnie na kardiologii po implantacji zalecił mi unikanie a wręcz zaniechanie mojego hobby krótkofalarstwa. Jako niesforny pacjent oczywiście hobby nie porzuciłem i stąd moje pytania do Pana. Po 1,5 miesiąca od implantacji elektroda komorowa przestała prawidłowo pracować i została mi wymieniona. Wystepuje też bład odczytu kontrolnego - raport podaje z wyprzedzającym czasem informacje, Np ODCZYTdnia 12,08.2010 o godzinie 09:11 informuje, że o godzinie 12:20 zarejestrowano niewydolnosc komorową, czyli podaje przysłość :) UNIT ma wlasciwy czas ustawiony. stąd moje pytania o nateżenie pola. Jan * a to odpowiedź na mój mail: *Od: Sz., Bartlomiej Data: 16 sierpnia 2010 11:37 Do: Jan Pucek DW: *P., Jacek* , *Karczmarewicz, Stefan, MD, PhD* Witam, w czasie Pana najbliższej wizyty kontrolnej będziemy mieli okazje poznać się osobiście. Dr S....k przedstawił mi Pana przypadek (problemy z liczeniem czasu przez rozrusznik oraz bardzo ciekawe hobby), dlatego poprosiłem o możliwość dołączenia do Was w czasie następnej kontroli. Przygotuję dla Pana dokumenty potwierdzające Pana pełne bezpieczeństwo w czasie pracy z nadajnikiem.* No i do dziś noszę bubla w klacie bo firma MEDTRONIC olała temat. Może myślą, że już nie żyję? :) PRZESTRZEGAM przed wkładaniem w swoją klatę tego bubla i zmoich doświadczeń straszenie telefonem komórkowym - BZDURA. Właśnie w ostanią sobotę 24 godziny nadawałem moca około 3KW na częstotliwości 432MHz i zyję :) Pozdrawiam, A jeszcze jedno mi sie przypomniało :) Jestem u fotografika na sesji fotograficznej z córka! Pan sprzęt full wypas. Staję obok *mistrza* a tu flashe pykają w takt mojego serca :) POWAGA. Oczywiście to juz nie o rozruszniku świadczy a o sprzęcie NIKONA i dedykowanych dla niego lampach bezprzewodowych. :)
×