Witam, mam nastepujący problem. Dolegliwość objawia się u mnie juz od szkoły podstawowej, obecnie mam 28 lat.
Co jakiś czas 2 lub 3 razy do roku nie regularnie mam przyszpieszone bicie serce, które pojawia się nagle.
Czuje wtedy ogromne zmeczenie jak przy wysiłu fizycznym, serce wali jak szalone jak po przebiegnieciu kilku kilomentówm, sucho pod językiem.
Trwa to zwukle jakieś 5 -7 min. Przechodzi równie gwałtownie tak jak przychodzi.
Byłem u kardiologa, ale EKG i echo nic nie wykazały, lekarz powtarzał mi ze musi wychwycic te zachowanie, zeby stwierdzić co jest nie tak. Trudno mi powiedziec kiedy to przychodzi , bo czesem jest tak ze podaczas ogladania TV , jak zayspiam, czytam ksiązke , ide na spacer, czy ostatnio jak wsiadfałem do auta. Ciężko mi wtedy oddychać i czuje lekki ból w sercu , klatce piersiowej. Nie potrafie tego przewidziec.
Mam mieć załorzony Holter EVENT, ale nie wiem czy to pomoze bo te objawy nie za na zawałanie. Pogotowia nawet nie wzywałem bo wiem ze te objawy ustana po kilku minutach.
Jest to bardzo uciązliwe , ostatni miałem takie *napady* nie 3 w roku ale 4 podczas jednego weekendu. Ostatni trwal jakies 22 min i do tego strasznie zbaldłem, rodzina sie przestraszyła juz miała dzwonic po pogotowie ale mi raptoenie przeszło.
Moje pytanie czy ktoś słyszał albo wie gdzie mozna zadzwonić i nagrać bicie swojego serca w takim wypadku, zeby lekarz mogł stwierdzic co dolega ?
Czy ktos z czym podobnym sie boryka i jak temu zaradzić. Lekazre nic nie moga zdiagnozowac bez rejestrecji rytmu serce podczas tego *ataku*.
Pozdrawiam