Skocz do zawartości
kardiolo.pl

bielawa

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez bielawa

  1. Jeśli to prawda ,że prof. Sadowski operuje wszystko i to bez względu na wiek pacjenta , to spróbuję się do niego dostać, tylko pewnie długa kolejka, a ja mam już mało czasu (63 lata).Mój problem to guzior - (jak określiła lekarka w Krakowie) przyrośnięty do komory serca.Guz rośnie , powoduje duży dyskomfort życia , chyba też jest przyczyną migotania , a nikt nie chce go usunąć.Czy ja już jestem na taki zabieg za stara ?Jeśli ktoś borykał się lub boryka z takim problemem , to proszę napiszcie, nie mogę znależć nikogo z kim mogłabym podzielić się moim problemem, a że guz powoduje migotanie , to wymyśliłam sama. Pozdrawiam
  2. W listopadzie ubiegłego roku zdiagnozowano u mnie narośl na lewej komorze serca ( 43 mm). Ponieważ wycięcie tej narośli przesuwa się ciągle na dalszy termin , a czytałam że ablacja może pomóc na migotanie ,chciałam dowiedzieć się czy nie powinnam poprzestać na tym zabiegu , może te bardzo częste migotania przedsionków nie mają związku z tym guzkiem ? Czy ktoś może ma podobną chorobę ( narośl na komorze serca ), nie mogę spotkać nikogo z kim mogłabym o niej porozmawiać. Pozdrawiam
×