Leczenie chelatacją

[Gość edward]

Ważna sprawa dla chorych, ale jakże wątpliwa.Nikt, łącznie z dr Krasickim nie podaje jakie są wymierne efekty tego sposobu leczenia - np. w chorobie niedokrwiennej serca. Czy ktokolwiek robił badania EKG wysiłkowe przed i po zabiegach ? Czy była poprawa na podstawie badania koronarograficznego? Takiej informacji nigdzie nie znalazłem, a przecież powinno na tym zależeć właśnie prowadzącym to leczenie, biorą przecież za jedną kroplówkę aż 140 zł. Czy jedna kroplówka aż tyle kosztuje, czy też zachłaność ludzka odziera ze skóry chorego człowieka, który wierzy w cudowne wyleczenie, bo czasem nie ma innej alternatywy. Ktoś może powiedzieć : nie musisz, skoro uważasz, że nic ci to nie pomoże. Nie jest to jednak odpowiedź człowieka, który zajmuje się leczeniem. W ogóle żaden szanujący się człowiek nie powinien szafować zdrowiem i życiem innej istoty, a jeżeli tak czyni, to jest godnym potępienia.

[Gość tadeusz]

Jest skuteczna w 80 % ,sam brałem kroplówki i rozmawiałem z osobamy które dzięki temu unikneły bypassów .Zdrowie ważniejsze od 140 zł.[ obecnie ja płacę 160 zł. ]

[Gość wlodek]

jestem mocno kardiologiczny jak mowią lekarze. Po zawałach i brachyterapii mam jeszcze zamknięte jedno naczynie - tetnicę okalającą. Czy zabieg chelatacji może ją otworzyć - nadmieniam że w LAD mam już 2 stenty oraz wszczepiny defibrylator który chyba kilkakrotnie uratował mi życie. Pozdr.

[Gość edward]

W miesiącu kwietniu pisałem, aby ktoś potwierdził skuteczność leczenia chelatacją, chociaż już wtedy zacząłem korzystać z tej formy leczenia. W moim przypadku chelatacja jest chyba ostatnią alternatywą, bo jestem po zawale, po by-passach, a w tych ostatnich jest już stent. Dobry kardiolog twierdzi, że jeszcze mogę próbować kolejnego zabiegu, ale ja mam już dość tych ciągłych napraw mojego zakichanego układu sercowo-naczyniowego. Dlatego też zdecydowałem się na chelatację /oczywiście bez wiedzy kardiologa/i po kilkunastu kroplówkach mam zdecydowanie lepszą wydolność, bo nie męczą mnie w taki sposób jak wcześniej niewielkie nawet wzniesienia terenu i wchodzenie po schodach. Ostatnio byłem w szpitalu /arytmia/ i tu znowu pewne zaskoczenie, gdyż EKG wysiłkowe wykazuje wprawdzie cechy niedokrwienia, ale wynik jest lepszy, niż rok temu. Zastanawiam się skąd ta poprawa i chociaż nadal podchodzę z pewnym sceptycyzmem do chelatacji, to jednak chyba ona coś u mnie zmieniła na lepsze. Nie chcę nikogo agitować do korzystania z niej, bo każdy powinien sam decydować o swoim losie i formie leczenia.

[Gość jureklubl]

Osobiście po 20 kroplówkach /terapii chelatowe dostałm 2 zawału.Czuję się podle,że dałem się oszilać przec ludzi podających się za dochtorów/nie są lekarzami/. Sprawę nie tylko oszustów ale i leków,ktróre nam apllikowano bada GIS.Sprawa jest pod nadzorem Prokuratury Apelacyjnej w Warszawie.Podzczas tych zabiegów w Warszawie w placówce zwącej się Centrum biomedyczne Promenada ul.Ostrobramska 75 C należącej m.inn.do oszusta holenderskiego Dionisiusa Heijmansa doszło do epidemii WZW*C*.Obiecuję.że winni zaniedbań i wprowadzania do obotu leków nie posiadających zezwolenia GIF trafią na długie lata za kratki. Sprawa jest prowadzona w Prokuraturze Okręgowej W-wa Praga. Pozostałe wątki dot.Sanepidu Gifu Ministerstwa Zdrowia prokuratura również bada, Sprawą dosyć poważnie zajęła się też ABW. Pozdrawiam Jerzy Kołodziejczyk e-mail diamond-narzedzia@o2.pl lub 0602 238645