Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Bisocard a alkohol


Gość gosia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, mnie kardiolog wręcz zalecił picie czerwonego wytrawnego wina, lampka nie więcej.Też biorę bisocard 5 raz dziennie od roku i nie obserwuję niczego niepokojącego. Mam wszczepioną mechaniczną zastawkę aortalną i czuję się super.I tylko mozna mieć do siebie pretensje, że nie zdecydowało się wcześniej na zabieg. Zupełnie inny konfort życia. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Napisze tak. Biore raz dziennie bisocard 2.5 mg, mam 21 lat, 188 cm wzrostu, waga okolo 95 kg. Tabletki biore z powodu nerwicy serca. Przez dlugi okres czasu nie pilem nic. Pozniej wiadomo nauczylem sie sluchac swojego organizmu i przyzwyczailem do przypadlosci zczynajac normalny tryb zycia. Alkoholu nie pije zbyt czesto raz na tydzien piwko albo dwa. Jednak pare razy mialem okazje pic 4-5-6 piw dziennie przez 2 lub 3 dni. wiadomo studenckie spotkania. Robilem ostatnio EKG i wszysystko ok. Wiadomo wszystko z glowa, pijac alkohol nigdy nie doprowadzilem sie do stanu, w ktorym sie zataczam, mam problemy z wymowa itd raczej staralem sie miec wszystko pod kontrola w razie jakby cos bylo nie tak. Musze jednak powiedziec ze lepiej jest wypic mniejsza ilosc alko bo dzien nastepny nawet po 5 piwach jest okrutny, dreszcze, apatia, i w ogole taki nieprzyjemy stan, i ak przez cly dzien. ;] Jednak nie dopatrzylem sie innych patolgii. Moge tez dodac ze bisocard brany w malych ilosciach polaczony a alko nie wplywa na zmiany cisnienia. pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
anna makowska ;) Witam, prosilbym o rozwiniecie twojej wypowiedzi. Jakie skutki uboczne masz na myśli. Nie zaprzeczam, ze tak owych nie ma, z reszta sam sie nad tym zastanawialem. Jednak nic nie zaspokoiło mojej ciekawości wiec sprawdziłem na samym sobie. Czy sa to skutki uboczne takie jakie ja zauwazylem i wymienilem wyzej, czy moze cos poważniejszego?
Odnośnik do komentarza
Gość marcinzeszczecina

Witam wszystkich, śmigam z mechaniczną zastawką aortalna prawie 1,5 roku, biorę bisocard 2 x dziennie po 5mg, no i oczywiście acenocumarol, tego niestety biorę sporo, póki co 8mg, spokojnie możecie latać na piwo czy też wino, jak się Wam zdarzy przecholować z procentami, to z samego rana zmniejszcie sobie dawkę leków przeciwzakrzepowych o połowę a następnego dnia już normalna dawka, testowałem to na sobie, w razie pytań piszcie do mnie Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Zażywm OD 2 M-CY codziennie rano bisocard połowę tabletki 2,5mg na uspokojenie tętna, jestem szczupłą kobietą i po wypici lampki wina wieczorem odlatuję dosłownie, a rano nie mogę się dobudzić i okropnie boli głowa, ogółnie samopoczucie jak po imprezie. Wcześniej nie miałam taKICH DOLEGLIWOŚCI. I stany takie depresyjne też się pojawiły.... coś musi być w tym!

Odnośnik do komentarza

Ja powiem tak - lampka wina potrafi zmieścić całą butelke 0,7 wina, wiec mowienie ze wypiło się lampke wina nic nie mowi. wierze Ci że po takiej lampce masz złe samopoczucie ;). korzystając z tematu to czy ktoś miał doświadczenia z piciem alko i łykaniu warfinu + betaloc? mi zdazyło sie wypić 0,5 butelki i wszystko było ok. nie czułem się źle po wypiciu jak i na 2 dzień.

Odnośnik do komentarza

Witam. Ja oprocz acenokumarolu biorę dwa leki na umiarowienie tętna i po alko w umiarkowanych ilościach zauważalnych skutkow ubocznych nie mam. Przy większych ilościach zle samopoczucie następnego dnia i przyśpieszone tętno co może być skutkiem nie przyjęcia wieczornej dawki leku. Myślę że z umiarem nie ma przeciwskazań, ale to tylkomoje zdanie.

Odnośnik do komentarza
Gość Robertzczestochowy

A ja np. stosuję bisocard od prawie 2 lat. Wcześniej 5mg teraz 2,5mg Starałem się już kilka razy uwolnić od tego ale za każdym razem kiedy nie brałem leku to mój organizm zaczynał wariować: ściskanie czaszki, mrowienie w kończynach, kołatanie serca i inne. Nie wiem jak się od tego uwolnić żeby tego już nie brać. A jeśli chodzi o alkohol to namiętnie pije prawie cały czas... w tygodniu codziennie 1-3 piwka a w weekend od piątku do niedzieli to czasem i 20 piw przez te 3 dni :/ Piję bo lubię i jakoś nie zauważyłem skutków ubocznych łączac bisocard z alkoholem... aha może inaczej: piwa moge wypić kilka litrów natomiast jeżeli chodzi o wódke to momentalnie zamiast sie opić to dostaje ciśnienia i cały czerwony ryj i z winem też tak mam że niezbyt sie czuje. Mam 29 lat, 176cm i 75kg. Ogólnie mam nerwicę. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Zapomniałeś dodać, że Jesteś alkoholikiem xD, ale prawdziwy alkoholik nigdy się do tego nie przyzna. Widać jak pijesz To twoje problemy sercowe są gówno warte, taka prawda. Tylko nie odstawiaj alko, bo dostaniesz padaczki, czy innego gówna. Co do bisocardu to raczej zastanowiłbym się nad braniem go z alkoholem. Może lepiej skup się na alko! Pozdro

Odnośnik do komentarza
Gość Robertzczestochowy

Ja wiem czy alkoholikiem? Owszem lubie piwo wypic wieczorkiem po ciezkim dniu umyslowej pracy zeby szybciej zasnac bo oczywiscie mimo zmeczenia mam klopoty z zasypianiem. Nie pomagaja zadne tam tabletki na spanie czy cos tam. Znaczy pomagaja troche ze usne na chwile i wtedy mam koszmary i poce sie trasznie. Tak wiec nie pisze ze mam klopoty alkoholem (bo lubie go) ale klopot z tym jak tu przerwac branie bisocardu.

Odnośnik do komentarza

Aby przerwać branie bisocardu należy zmniejszać dawki, aż do całkowitego odstawienia leku. Szczególnie jak dawka jest wysoka. To jest oczywiste i i jest napisane nawet na ulotce. Podstawą jest też ograniczenie alkoholu do zera. Skoro podnosi on ciśnienie krwi jest to oczywiste. Wyluzuj i zmniejsz dawki ew. skontaktuj się z lekarzem jak to zrobić. Nie jest powiedziane, że masz brać go na całe życie, ale pijąc takie ilości alko i prawdopodobna nerwica do niczego nie prowadzi. Wież mi organizm poradzi sobie z tym na sucho albo wcale. Tak więc wybór należy do Ciebie:)

Odnośnik do komentarza

Sprawdziłem na własnej skórze. w sobotę piłem całą noc bo kolega miał kawalerskie przyjęcie, przedłużyło się do niedzieli w południe;-) z tydzień tak się złożyło, że piliśmy dość dużo w piątek bo mieliśmy małą okazję i w sobotę (jeszcze pijany:-)) poszedłem na wesele i piłem spokojnie całą noc. pisząc piłem mam na myśli naprawdę spore ilości (ponad litr wódki w jeden wieczór). wszystko w porządku i czułem się naprawdę dobrze a to tylko jeden tydzień. nadmieniam, że biorę jeszcze inne leki na serce (acard, piramil i trzy inne) pozdrawiam i na zdrowie ;-)

Odnośnik do komentarza

Biore Bisocard od dobrych paru lat . Jestem alkoholikiem ( chociaz moze nie do konca) , zdarza mi sie nie pic np.: trzy miesiace ( ostatnio na poczatku roku z powodu przepukliny dyskowej) i nic sie nie dzieje - a tak wieczorkami pare piwek wypijam , raz , dwa razy w miesiacu jakis whyskaczyk , czy wodeczka . Nie obserwuje zadnych niepokojacych skokow cisnienia nawet po ostrej imprezce . Jednak wszystko zalezy od organizmu ... Pozdrawiam z nad morza

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×