Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nasilenie objawów nadciśnienia


boardman

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Zacznę może od tego, że mam 29 lat, nie jestem otyły (BMI 24), nie palę, alkohol piję w raczej rozsądnych ilościach, nie jadam w fast foodach, nie piję kawy, pracę mam raczej bezstresową (informatyk). Już mając kilkanaście lat miewałem zbyt wysokie ciśnienie krwi, poza tym cierpię na zespół Reunalda, już jako dzieciak wracałem zimą do domu z białymi palcami. Od ok 5 lat leczę nadciśnienie (Lisinopril 20mg codziennie rano). Do tej pory terapia działała (domowe pomiary w granicach 130/85). Jakieś 7 miesięcy temu poprosiłem lekarza o zmianę tabletek, ponieważ jednym z możliwych efektów ubocznych była utrata włosów (tak, na dokładkę zacząłem łysieć), do zeszłego miesiąca ten czas brałem Fosinopril Sodium 20mg. Zmiana nie dość że nie pomogła na włosy, to jeszcze odbiła się czkawką na ciśnieniu krwi, skończyło się na tym że jadąc na rowerze mało nie zemdlałem z powodu bólu z tyłu głowy (zdarzały się czasem odkąd zmieniłem tabletki) i podwyższonego ciśnienia. Przeprowadziłem się niedawno, więc nowy lekarz w moim rejonie przepisał mi z powrotem Lisinopril. Bóle głowy praktycznie ustały, ale ciśnienie krwi wciąż mam zbyt wysokie. Mierzę w domu dość dobrym aparatem (zalecanym przez towarzystwo kardiologiczne), średnio w granicach 140-150/85-90). Ostatni pomiar u lekarza to było 160/95, ale tu wiadomo że stres swoje robi, mierząc w domu na kanapie zawsze miałem niższe wyniki niż w gabinecie. Od przeprowadzki w grudniu zacząłem więcej się ruszać (2.5km piechotą do pracy codziennie, rower w weekendy), a ciśnienie dalej wysokie. Mój nowy lekarz zasugeruwał jeszcze kilka pomiarów w przychodni w odstępie tygodniowym i regularne w domu, jeśli się nie poprawi, to zwiększy dawkę Lisinoprilu do 40mg albo rozważy dodanie drugiego leku do 20mg które teraz biorę. Trochę się boję, jak to wpłynie na syndrom Reunalda, mam z dopływem krwi do palców u dłoni na mrozie. Zdarza się, że wystarczy kilkanaście minut na chłodzie powyżej zera i palce mam białe, ale czasami mogę zostawać na mrozie dłużej i problem się nie pojawia. Czy zwiększenie dawki leku przeciwko nadciśnieniu może ten problem zwiększyć? Czy warto spróbować jakichś suplementów diety albo ziół, czy takie rzeczy działają jak kadzidło na trupa? Martwię się też o swoją córkę, mój brat też cierpi na nadciśnienie (23 lata), córka ma w tej chwili 3.5 roku. Czy powinienem zwracać na coś uwagę, żeby wykryć jej potencjalne problemy z sercem i ciśnieniem jak najszybciej? Czy problemy z nadciśnieniem wogóle objawiają się u małych dzieci? Z góry dziękuję za odpowiedzi!

Odnośnik do komentarza

Przeczytaj w internecie,,przyczyny nadciśnienia** i zrób stosowne badania,aby te przyczyny znależć.Podam ci jeszcze z książki zielarskiej mieszankę ziołową,która,jak tam jest napisane,skutecznie wspomaga leczenie nadciśnienia,gdyż działa rozkurczowo na ściany naczyń krwionośnych,zwiększa wydalanie moczu,co łączy się z wypłukaniem soli z organizmu,zwiększającej cisnienie.SKŁAD: -ziele jemioły 100g, ziele serdecznika50g, liść ruty50g, kwiatostan głogu 50g, koszyczek rumianku50g.---Zioła dokładnie wymieszać,zaparzać łyżeczkę ziół w szklance wrzątku przez pół godziny pod przykryciem,przecedzić i pić 3x dziennie po jedzeniu.Zioła NALEŻY STOSOWAĆ DŁUGO,ABY BYŁ JAKIŚ EFEKT.Nie solić,codziennie jeść ząbek czosnku.Jest tu jeszcze opisany sposób na nadciśnienie polegający na stosowaniu co 2 tygodnie dwudniowej diety opartej na ryżu i jabłkach.Mogą ją stosować tylko osoby z małym lub średnim nadciśnieniem.Ponoć ta kuracja normalizuje ciśnienie i odciąża serce....Kilo jabłek obrać ,pokroić i ugotować ,dodać 30 deko rozgotowanego ryżu i 10 deko cukru[cukru może być mniej].wymieszać na dość rzadka pakę,podzielić na 5 równych części.Zjeść to w ciągu jednego dnia w równych odstępach czasu jako 5 posiłków.Na drugi dzień to samo. Kuracje powtarzać co 2 tygodnie.Myślę też,że powinieneś chodzić w rękawiczkack i n a rowerze też w rękawiczkach jeżdzić.Kup sobie takie wałki drewniane do masażu,którymi masuj dłonie jeżdżąc nimi o tych wałkach.To poprawi krążenia.to samo ze stopami.Siedzisz nieruchomo w pracy przy kompie,więc na podłodze połóz te wałki i jeż stopami po nich w tę i nazad.Często rób sobie przerwę: przeleć się np. po schodach w górę i w dół i wróć do pracy.Kilka ćwiczeń skłonów,wymachów- stojąc przy komputerze. Nawet minuta przerwy ma znaczenie.Myślę,że przy nadciśnieniu trzeba znależć jego przyczynę i w nią uderzyć.Obniżając lekiem chemicznym ciśnienie to jest tak,jakbyś brał tabletkę p.bólową jak cię coś boli,jak przestaniesz brać- ból wraca.Takie jest moje zdanie.Zaznaczam,że nie jestem lekarzem.Przeczytaj też,,niefarmakologiczne sposoby leczenia nadciśnienia**.Pozdrawiam. Kiedyś jeden fizjoterapeuta podał mi taki sposób na zmarznęte palce.Podnieść ręce w górę,potrzymać chwilę az krew odpłynie i gwałtownie opuścić w dół strzepując.Wtedy krew ze zwiększoną siłą napłynie do dłoni i zrobi się w dłonie cieplej.Sprawdziłam,to działa.To samo z nogami.Połóżyć się,nogi w góre i wstać.Często dłonie ćwiczyć,ruszac palcami.Spytać lekarza czy można stosowac preparat z miłorzębu,który rozrzedza krew i ułatwia krążenie.np.esceven czy ginkofar.

Odnośnik do komentarza

Kiedyś jeden fizjoterapeuta podał mi taki sposób na zmarznęte palce.Podnieść ręce w górę,potrzymać chwilę az krew odpłynie i gwałtownie opuścić w dół strzepując.Wtedy krew ze zwiększoną siłą napłynie do dłoni i zrobi się w dłonie cieplej.Sprawdziłam,to działa.To samo z nogami.Połóżyć się,nogi w góre i wstać.Często dłonie ćwiczyć,ruszac palcami.Spytać lekarza czy można stosowac preparat z miłorzębu,który rozrzedza krew i ułatwia krążenie.np.esceven czy ginkofar.

Odnośnik do komentarza

*i zrób stosowne badania,aby te przyczyny znależć.* Miałem robione badania krwi (nerki, wątroba), hormonów tarczycy, podłączali mnie elektrodami do EKG, więc chyba wszystkie możliwe przyczyny zostały wyeliminowane. Poza tym mój lekarz co roku pobierał krew i badał cholesterol, cukry itd plus badanie moczu żeby wykryć ewentualne problemy z nerkami na tych tabletkach - wszystko w normie..

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×