Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Utrata równowagi i panowania nad ręką i nogą, zawroty i bóle głowy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam, Mam ogromne problemy zdrowotne i chodze od lekarza do lekarza i niby *zdrowa jestem* a strasznie mnie to męczy i nie umiem normalnie funkcjonować więc stwierdziłam, że może to faktycznie jest nerwica... Zaczęło się jakies 1.5miesiąca temu, pisząc na klawiaturze czułam, że nie umiem zapanować nad lewą reką i zmusić ją żeby cokolwiek napisała, myślałam, że to niedobór magnezu itp. więc zaczęłam brać regularnie witaminy wszelakie. Z czasem objawów było coraz więcej.Teraz wygląda to tak, że mam zawroty głowy[nie jestem pewna czy można to tak nazwać, ale jest to taki uczucie, że musze zamkąć oczy żeby mineło to *coś* w głowie], bóle głowy codziennie, zaburzenia równowagi, i *paraliż* lewej strony ciała, tzn. nie umiem zapanować reka i noga w momencie napadu. Nie umiem czegoś chwycić ręką, podeprzeć się, a noga *idzie swoim własnym sposobem* tak się plącze i dziwne kroki przez nią stawiam[wygląda to tak człowiek pijany], czyli nie do konca jest to paraliż, ale takie ograniczenie ruchu... Miałam robione rtg odcinka szyjnego (nic nie wyszło), badany błędnik(również nic), z krwią itp mam wszystko okej. Pani Neurolog ogólnie stwierdziła, że niby nic mi nie jest i na odczepne zleciła mi zrobienie badania przewodnictwa nerwu w ręce[wmówiła sama sobie, że mam drętwienie] więc w tym badaniu równieź nic mi nie wyjdzie, bo to inna bajka całkiem. Czekam na zrobienie tomografii(termin za 1.5tygodnia) i w tym tygodniu mam wizytę u okulisty aby zbadać dno oka. Ogólnie lekarze mają mnie *gdzieś*. Tylko pani laryngolog, która ze względu na to, że z błędnikiem jest okej nie powinna mnie leczyć, to postanowiła mimo wszystko mi pomóc(stąd skierowanie na tomografię) i zaleciła mi nie robienie niczego niebezpiecznego, i chodzenia samotnie bo to może skończyć się nawt śmiercią(ostatnia prawie wpadłam pod samochód, bo przypadkiem zeszłam z chodnika). Proszę o doradzenie, bo nie wiem już jak sobie z tym radzić.. ma ktoś też tak specyficznie dziwne objawy??? prosze o pomoc

Odnośnik do komentarza

Dzięki Kielce:), już wcześniej też mi to poleciłeś, jednak nie moge sobie na to pozwolić, na zdrowie nie powinno się żałować pieniędzy, jednak koszt rezonansu troche przygniata:/ i nie jestem w stanie sobie go zaoferować, jedynie to co lekarze zlecą[no ale wiadomo jak to z tymi kolejkami-tata czekał pół roku na rezonans]

Odnośnik do komentarza

Rezonans głowy koniecznie i to na cito .Idz do porządnego neurologa i nie wychodz bez skierowania .Twoje obajwy są bardzo poważne i nie ma na co czekać .A najszybciej rezonans zrobią ci jak połozysz się do szpitala na neurologię .Swoją drogą dziwię sie bardzo że nie położyli cię jeszcze do szpitala .Ale coraz mniej rzeczy mnie już dziwi w tym kraju .

Odnośnik do komentarza

Jutro niedziela ,więc jedż do kliniki neurologicznej na ostry dyżur.Może znajdzie sie tam jakiś mądry neurolog,który zostawi cie w szpitalu celem zrobienia badań.Rezonans konieczny.! I to natychmiast.Zwykłych pijaków jak pogotowie weżmie z ulicy i mają ranę na głowie, to od razu im robia rezonans,nawet jak ubezpieczenia nie mają,a jak ktoś ma poważne objawy, to doprosić sie nie mozna.

Odnośnik do komentarza

Własnie ,byle obszczymurek walnie łbem o chodnik to robią mu rezonans czy aby czaszeczka nie pękła .....i móżdzek a raczej jego resztki się nie rozlały ...jak mnie to wku....a cżłowiek który ma poważne objawy musi czekać 3 miesiące .Idz na ostry dyżur jak radzi 444 i powiedz że masz te objawy od wczoraj bo w naszym kraju to trzeba kłamać ,oszukiwac albo chlać pod płotem żeby coś osiągnąć .

Odnośnik do komentarza

Witam, mam takie same objawy od jakiegos czasu...tez czytalam rozne fora...zeby moze sie dowiedziec co jest.. mam 23 lata, czasem zakrecilo mi sie w glowie raz na jakis czas..a od paru miesiecy praktycznie non stop zawroty.. bole glowy takie klujace miejscowe i ogolne..mam wrazenie ze ziema mi sie usowa spod nog.. drgaja mi miesnie...i jakby wszystko w srodku.. jakbym czula krew plynaca w zylach..czasem mrowienie rak ..nog...na szczescie nie mam brakow czucia.. byly oczywiscie badania..: krew wyniki idealne..ekg lepsze niz pare lat temu..mocz to samo.. tarczyca itp ...ide na ten rezonans i tomografie..i zobaczymy.. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ja jak narazie nikogo nie spoktalam o podobnych objawach, jestes wiec pierwsza, licze ze znajda przyczyny tych przedziwnych objawow i nas wyleczą..! jestem po badaniu dna oka i tu równieź wszystko okej, czeka mnie tomografia w przyszłym tygodniu, jak tam czegoś nie wykryją to ja już nie wiem co. Dodam, że teraz gdy jestem przeziębiona objawy typu brak czucia się nasiliły niestety... pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Witam ponownie,bylam na tym rezonansie glowa ok i odcinek szyjny rowniez.. zaczelam brac magnez i jakby drgania i mrowienie troche sie zmiejszyly..wkoncu mam normlana temp ciala 36,6 chyba od lat takiej nie mialam ...pomogla kuracja antybiotykowa..chociaz czasem wieczorem mam 36,8 i uczucie goraca na buzi(tak jak w tym momencie wlasnie)..nadpotliwosc...szum w uszach w dalszym ciagu..ide jeszcze do neurologa i jezeli on tez nic nie stwierdzi to ja juz nie mam pomyslow..bo dalej nie czuje sie komfortowo...nie czuje sie poprostu zdrowa

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×