Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zapinka przy otworze owalnym


Gość ona2333

Rekomendowane odpowiedzi

Dzien dobry,dziś dowiedziałam się poprzez echo serca iż mam w przegrodzie miedzykomorowej otwarty otwór owalny o średnicy ok. 1cm, z przepływem lewo - prawym... Pan kardiolog zasugerował mi zamkniecie otworu poprzez zapinkę,czy ktoś może mi wytlumaczyc na czym to polega, i wszystkona ten temat wiecie? Mam 23 lata i to bedzie moja pierwsza operacja w zyciu także troche się boje... a może ktos miał taka operacje i mógłby mi polecic gdzie warto byłoby to zrobic? prosze o odpowiedz...

Odnośnik do komentarza
Gość Ewa29ToF

Cześć! Masz szczęście, że lekarze uważają, że będzie można ten ubytek zamknąć przezskórnie :-) To nie jest operacja, nie otwiera się przy tym klatki, nie rozcina mostka. Nie wiem tylko, czy dobrze zrozumiałaś, jaką masz wadę. Ubytek w przegordzie międzykomorowej to VSD (Ventricular Septal Defect), zas drożny otwór owalny to jeden z rodzajów ubytków w przegrodzie międzyprzedsionkowej, czyli ASD (Atrial Septal Defect) typu II. Zapinka Amplatza, tzw. parasolka, to taka metalowa spręzynka, wprowadzana do serca cewnikiem przez tętnicę udową, w znieczuleniu miejscowym lub ogólnym. Do domu wychodzi sie po kilku dniach, ryzyko powikłań-znikome. Zamykanie ubytków zapinką Amplatza to domena Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu, ale można go wykonać w takich ośrodkach jak Szpital im. Jana Pawła II w Krakowie, oraz Instytut Kardiologii w Aninie lu8b w innych, referencyjnych ośrodkach kardiologicznych (w moim Koszalinie też to robią, ale sporadycznie, raz w roku). Zapraszam na forum Fundacji Serce Dziecka, tam spotkasz osoby, które miały już taki zabieg.

Odnośnik do komentarza

A może ktoś z państwa miał robioną tam ,tą zapinkę.. i mógłby napisac conieco o tym. Dowiedziałam się ze narkoza może byc , lub znieczulenie miejscowe niewiem co jest lepsze...nigdy nie miałam narkozy niewiem jak mój organizm na nią zareaguje...

Odnośnik do komentarza
Gość Ewa29ToF

Ona: Nikt nie wie, jak zareaguje na narkoze. Na pewno przy takim zabiegu bedzie płytsza, niż ta, którą się dostaje w czasie operacji. Ja po trzech operacjach w znieczuleniu ogólnym nie miałam żadnych problemów. Zabie nie trwa długo, około godziny, potem przez kilka godzin nie możesz ruszać nakłutą nogą (tzw. podnosić, przekręcać na bok). Ja akurat nie miałam zapinki, ale zrobili mi w Aninie próbę zamknięcia jednego z naczyń krążenia obocznego podobną sprężynką. Technika taka sama...

Odnośnik do komentarza
Gość Ewa30zToF

EWKO: Jeśli kardiolodzy z Anina (którego jestem pacjentką od 13 lat) zakwalifikowali Panią do zabiegu przezskórnewgo, to znaczy, że jest duża szansa na zamknięcie tego ubytku ta drogą. Gdyby się jednak to nie udałó, od razu lekarze przystąpią do załatania go operacyjnie. Proszę byc spokojną, bo w Aninie są wspaniali kardiolodzy interwencyjni i kardiochirurdzy. Operowali mnie tam już dwa razy (w sumie były to druga i trzecia moja operacja), bo mam dużo bardziej poważna wadę serca.

Odnośnik do komentarza

Dziękuję za odpowiedż mojej imienniczce:) dokładnie to mam skierowanie na zamknięcie dziury a po udarze bo było to miesiąc temu byłam w innym szpitalu- więc dokładnie jeszcze nie wiem jak to będzie dlatego jestem pełna obaw..3 lata temu miałam zawał i leżałam w Aninie i mam żal do lekarzy że wtedy nie znależli tej dziury , bo może nie miałabym tego udaru ale nie narzekam ..tylko boję się bo to czekanie mnie przeraża bo się boję kolejnego udaru pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Ewo nie znaleźli dziury bo może nie mieli odpowiedniego sprzętu(nie każdy dopler jest dobry i nie każdy pokazuje dokłanie każdy szczegół).U mnie też długo szukali i nie wiedzieli co mi jest a najlepsze z tego że kierowali mnie do psychiatry :-).Też mam żal bo choć osłuchowo jestem czysta to przecież my z ubytkami mamy lewogram który wychodzi na EKG.No ale jak się nie chce diagnozować dalej to tak jest.Ja mam dwa ubytki z czego jeden zatkany tętniakiem i wadę zastawki mitralnej.Jak do tej pory nie zdecydowałam się na zamknięcie bo u mnie w grę wchodzi tylko operacja.W chwili obecnej jestem na lekach (już dożywotnio)i czuję się w miarę dobrze.Wiem że operacja mnie nie ominie ale chcę odwlec ją w czasie jak najdłużej się da.Jestem pod stałą kontrolą kardiologiczną i mam nadzieje że u mnie nie dojdzie do żadnych powikłań.Ewo wiem że jesteś przerażona ale jak się będziesz zamartwiać to nie pomożesz tym swojemu zdrowiu.Nie wiadomo czy gdybyś nie miała ubytku nie doszłoby do wylewu.Zdrowi ludzie też go mają.Pozdrawiam serdecznie i życzę zdrówka.

Odnośnik do komentarza

Anetas !tak wiem że ludzie zdrowi też go mają i niektórzy do końca życia o tym nie wiedzą bo nic się nie dzieje -ja gdyby nie udar też bym pewnie nie wiedziała nie wierzę że wAninie nie mieli odpowiedniego sprzętu żeby nie znaleźć tej dziury - po prostu zaniedbanie lub niedouczony lekarz...udzielałam się już na tym forum najpierw w dodatkowych skurczach potem w zawale i teraz trafiłam tu i cieszę się że jest to forum bo można się dowiedzieć różnych rzeczy i porozmawiać o swoich problemach zdrowotnych Cieszę się żyje bo było ze mną bardzo kiepsko lekarze stwierdzili że własnie ta dziura była powodem udaru ..ja się nie zamartwiam ale normalnie boję bo znów zaczynam skurcze dodatkowe odczuwać ( których nie miałam całe wieki) u mnie learze z SORU odesłali mnie w dobrym stanie zdrowia..tak to własnie się przejmują pacjentem -a w drugim szpitalu od razu trafiłam na *erkę * czekam więc z niepokojem na telefon z Anina pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza

Ewo nie chciałam Cie denerwować-wyraziłam tylko własne zdanie.Napisałam o doplerze bo już nie raz byłam świadkiem jaki mają sprzęt i to w takiej klinice ja ŚCCS.Mi robili echo i za pierwszym razem nic nie zobaczyli dopiero jak się upomniałam że mam powiększone serce zaczęli robić drugi raz echo.Powiem więcej nie wiem jak się to stało że robiąc mi echo przezprzełykowe nie zobaczyli drugiego ubytku.W chwili obecnej pod kontem wad są diagnozowane moje dzieci i lekarze biorą je do innych gabinetów a nie w przychodni bo w gabinetach gdzie badają pacjętów ze szpitala mają doplery bardziej szczegółowe i kolorowe.Wiem dokładnie jak się czujesz przy skurczach dodatkowych bo też je miałam(teraz po lekach ustąpiły).Życzę żebyś po zamknięciu czuła się lepiej.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

Czesc EWKA! Ja mam 41 lat. Rok temu też przeszłam udar mózgu spowodowany drożnym otworem owalnym. Jestem po zabiegu w Zabrzu. We wrześniu minie rok. Wcale Ci się nie dziwie, że boisz się, że udar się powtórzy. Miałam to samo, żyłam jak na bombie. Teraz jest wszystko OK i mam nadzieję, że tak już pozostanie. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Odnośnik do komentarza

EWKa: Mam nadzieję, że szybko Cię wezwą na zabieg. Musisz tylko mieć aktualne szczepienie przeciw żółtaczce typu B i, tak kazali mojej koleżance, która też musi mieć zamknięty taki ubytek, wyrwane martwe zęby. Na tym forum poznałam 30-latka, któremu w Aninie zamknęli przezskórnie ubytek wielkości 1,5 cm, więc bądż dobrej myśli.

Odnośnik do komentarza

EWKA: Ale teraz czekasz na planowy zabieg i przypuszczam, że dopóki się nie zaszczepisz, nie zrobią Ci go. Ja się też musiałam szczepić przed jakimś cewnikowaniem bodajże, już nawet nie pamiętam.A martwe zęby są potencjalnym źródłem bakterii, które są bardzo groźne dla osób z wadami serca. Mój chrzestny tez musiał wyrwać zęby, już w szpitalu, przed operacją wymiany zastawki (nie pamiętam, której).

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×