Osłabienie, nudności i zawroty głowy przy niskim tętnie

[Gość Magda92]

Witam! Mam taki dość męczący problem. Mam 19 lat i od kilku tygodni obserwuję u siebie niewielkie skoki tętna. Raz mam 65, a raz 95 uderzeń/min. Pewnie wcale bym tego nie zauważyła, gdyby przy niższym tętnie nie robiło mi się słabo. Mam zawroty głowy i coraz częściej nudności. Taki stan zdarza się najczęściej pod wieczór (bez względu na to jak męczący był dzień i ile wcześniej zjadłam). Najgorsze jest to, że jestem teraz w klasie maturalnej i zawsze miałam w zwyczaju uczyć się właśnie wieczorem- teraz jest to niemożliwe, bo ok 21/22 muszę położyć się spać... I proszę mi nie pisać, że to przez stres, bo niespecjalnie go odczuwam, mimo zbliżającego się *egzaminu dojrzałości*. Oczywiście, jeśli to nie minie w najbliższym czasie to pójdę do lekarza, ale mimo wszystko najpierw chciałabym się zorientować co nieco w temacie. Czy ktoś mógłby mi napisać co to może być i czym jest to spowodowane??! Z góry dziękuję!

[Gość ania05]

A nie pijesz coli albo innych red bulli ?

[marekh]

Skoki tętna na pewno są czymś spowodowane: wysiłkiem, albo stresem. Czy może masz tak, że siedzisz spokojnie i Twoje tętno skacze? Nie sądzę. Odżywiasz się zdrowo? Też ma to duży wpływ.

[Gość Magda92]

Alkoholu ostatnio w ogóle nie piję (źle się po nim czuję), papierosów też nie palę, nie piję kawy, nie jem chipsów, ani nie piję gazowanych napojów typu Cola (ani chipsów, ani Coli po prostu nigdy nie lubiłam). W czerwcu poprzedniego roku przestałam trenować-CIĘŻKIE(!) treningi miałam 5/6 razy w tygodniu, więc w porównaniu z ostatnimi latami wysiłku nie mam prawie w ogóle, bo ćwiczę mniej intensywnie mniej więcej 3 razy w tygodniu. Często jest tak, że po godzinie siedzenia przed telewizorem wstanę na chwilę i czuję się jakbym była pijana, kręci mi się w głowie, a później mam mdłości. Mierzę wtedy tętno (tylko tętno, bo ciśnieniomierza nie mam w domu) i znowu jest niższe. Dziwne to jest... Może pomoże informacja, że przez ostatnie 3 lata walczyłam z anemią, ale ostatnio miałam robione badania na żelazo i w końcu się mieszczę w dolnej granicy normy.

[Gość ania05]

Warto by pomierzyć cisnienie ....pożycz może od kogoś aparacik . Chyba tylko kardiolog został niestety .

[Gość Magda92]

No nic, dziękuję za zainteresowanie i chęć pomocy! :)

[Gość gosc64563736]

Nie tylko ty jedna, może to wirus grypy? nie wolno tego lekceważyć. idź do lekarza.

[Dominika67]

A może ćwiczenia fizyczne, no i wizyta u lekarza.

[Gość Blondii]

Mam dokładnie to samo! szczególnie nudności i bóle głowy nasilają się po wysiłku..