Acenocumarol a inne narządy

[Gość Iwona]

dziękuję za odpowiedź becik64, zastanawiam się czy faktycznie warfin byłby dla mnie lepszy, ale przyłączam się do Kazimierza, który chciałby jaśniej to wiedzieć, bo dla mnie naukowe wywody też nie bardzo są zrozumiałe, chociaż nie jestem prostym robotnikiem pozdrawiam

[Gość Kiepska sprawa]

*~Kazimierz, 2009-10-17 14:21:44 (IP: 89.76.1***) Czesc KIEPSKA SPRAWA. Jestem prostym czlowiekiem robotnikiem a ty napisalas to tak naukowo za co ci dziekuje. Dlatego prosze uprzejmie przetlumacz To z polskiego nanasze. Bo juz teraz nie WIEM cz ZAZYWAC WARFIN czy ACENOCUMAROL a moze jest cos INNEGO. Bo do konca zycia musze tak jak wiele innych osob z sztuczna zastawka badac INR. pozdr* Ale ja to zacytowałem.A z tego opisu wynika że te medykamenty mogą mieć niekorzystny wpływ na kości.Dlatego proponuję kurację dietą.A co do tych 2 związków znalazłem że obydwa są pochodnymi kumaryny.Piszą tutaj o jej szkodliwości-http://www.biomedical.pl/aktualnosci/grozna-kumaryna-w-cynamonie-260.html .A te pochodne mają podobne właściwości fizjologiczne-napisali że zaliczają się do antywitamin czyli uniemożliwiają działanie witamin-tutaj chodzi o witaminy K.Ponieważ te witaminy mają wpływ na kości wprzypadku ich niedoboru lub zdeaktywowania mogą się pojawić problemy z nimi.I najważniejsza sprawa-te substancje likwidują objawy a nie przyczyny.I oczywiście mają skutki uboczne.Należy jasno się spytać konowała o przyczynę problemów z krwią.Podejrzewam że nie będzie wiedział.Dlatego doradzam kurację Gersona.Generalnie uważam że w kontekście informacji które przedstawiłem to tak jakby ktoś się spytał czy lepiej być niewolnikiem Hitlera czy Stalina.Obydwa medykamenty mogą zaszkodzić i nie usuną przyczyny więc dla mnie sprawa jest prosta-należy postarać się znaleźć przyczynę i zastsować kurację.Najlepiej od razu to co zaproponowałem bo nie jest to szkodliwe.Albo przynajmniej coś zbliżonego bo wersja jak z filmu byłaby dosyć droga.Jak znajdę jakieś szczegóły o przyczynach.A co do tej sztucznej zastawki-gdzie napisano że trzeba po tym te świństwa do rozrzedzania krwi zażywać?Nawet jeżeliby było to konieczne to przypuszczam ze są inne substancje ale takich nie znam.I radzę zawsze przynajmniej kilku co znają na medycynie się spytać bo nie każdy wie a niektórzy wręcz mogą kłamać.I jeszcze się spytam-czy krew bez zażywania tych medykamentów ma zbyt dużą lepkość czy gęstość czy z powodu tej zastawki musi mieć mniejszą ?

[Gość nikok]

*Kiepska sprawa*! Jak Ty jesteś zdrowy, to ja także nie jestem zdrów!

[Gość jędrek]

No tak, następna wypowiedź osoby nie mająca zielonego pojęcia

[Gość Jozek]

Hej.Prosty wniosek to Forum jest tak jak gra w * Picipolo ale na male bramki*

[Gość bercik1965]

wiecie co 5 tygodni temu miałem ciężki zator płuca wiadomo leczenie to heparyna i leki przeciwzakrzepowe a szpitalu nie wiem co dostawałem ale po szpitalu przepisano mi acenokumarol i zastanawiam sie czy aby mi on nie szkodzi rozregulował mi sie stolec oddaje go co 2-3 dni i to z bólami brzucha jestem senny doszły wypryski na twarzy jakbym dojrzewał w ogóle moje samopoczucie sie pogorszyło nie wolno mi jeść zbyt dużo warzyw zielonych tych co zawierają witamine K tego nie wolno tamtego nie wolno a co w końcu wolno fakt że choroba jest paskudna ale żyć z nią trzeba

[Gość babet36]

MAM PROSBE DO aliji witam :) ja od roku byłam na acenocumarolu...faktycznie wahania jezeli chodzi o wyniki krwi były tragicznie rozbieżne....od 0,60 do 7,00 zwariowac mozna.mam zakzepowe zapalenie zył i bolontujace skrzepliny lecze sie teraz w anglii i zmieniono mi lek na warfarin...czuje sie fatalnie jak narazie bo objawów ubocznych mam tysiace...ale podobno to minie...szczegolnie nerki i uklad moczowy ...stawy i glowa mi peka do tego zimno jak nie wiem co pomimo ze jestem goraca jak wegiel w piecu..ale da sie zyc :) pozdrawiam wszystkich chorobusiów :) wiem,ze post jest bardzo stary...ale moze uda mi si4 skontaktowac z ta osoba... zalezy mi na tym gdyz wlasnie od grudnia 2011 jestem na warfarinie.mam te same odczucia co ty a najwazniejsze4,ze tez mieszkam w UK...CO DO tutejszego podejscia do doroslych jest moim zdanim tragiczny trudno cokolwiek sie od tych pseudo wraczy czegokolwiek dowiedziec...bo to kompletne niedouki sa...czekm na kontakt z kardiologiem 2 miewiac bo stwierdzono u mnie migotanie przedsionkow.jestem po udarze niedokrwiennym w pazdzierniku ur.i pisac mi sie nie chce o tym calym syfie tutaj..dlatego jesli ty juz masz jak widze dosc spore doswiadczenie w leczeniu tutaj moze maszjuz jakie przetarte szlaki... Chetnie bym wukorzystala twqoja wiedze.... jjesli mnie tu znajdzieszi bedziesz miala chec mi udostepnic swa wiedze..prosze o kontakt na Nk.elka ..dziekuje

[Gość babet36]

Pomylka w niku ,chodzi mi o ALISJe...pewnie to po naszemu ALa...w powyzdzym poscie sie przepalcowalam

[Gość babet36]

Po[isalam sie nie ma co...prosze o kontakt a nie podaje namierow...elka kaleta kostoan szukac na fac booku lub nk...dziekuje z gory jesli sei do mnie odezwiesz alisjo...

[Gość Ina1974]

Jestem 40 latką na acenokumalorze od 10 lat w dawce między 10 mg, a 8 mg po zatorze płucnym wcześniej 5 lat cleksana na zakrzepowe zapalenie żył i w trakcie leczenia cleksaną dostałam zatoru płucnego INR waha się między 2 a 2,7 szału nie ma. niestety leki przeciw zakrzepowe dają duże skutki uboczne. w 2003 r urodziłam córkę która ma wadę wrodzoną kostną niewykształcona dłoń, kardiolog powiedział to wynik brania cleksany. żadne pocieszenie. potem inne problemy bardzo obfite miesiączki, straszna anemia i wynik usunięcie macicy. Ponadto strasznie zjechane żyły - pękają są problemy z kłuciem ale pamiętajcie każdy inaczej reaguje na leki i nie da się porównywać objawów i przebiegu. też się martwię swoją wątrobą ale nikt nie zwraca na to uwagi i nie dają skierowań na badania. a kardiolog tylko sprawdzał wyniki i przez lata nic teraz nawet nie chodzę bo szkoda czasu na stanie w kolejkach.

[Justyna2712]

A jak stosujecie warfin ?

[Justyna2712]

A jak stosujecie warfin ?

[Justyna2712]

A jak stosujecie warfin ? Chodzi mi o dawkowanie proszę o odpowiedz