Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Drętwienie rąk i nóg, częstu szum w uszach a tachykardia czy nerwica


Gość jozek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Mam 22 lata, rok temu gdy zemdlałem tzn nie do końca. Wiedziałem co się dzieje wokół mnie, tylko jakoś mówić nie mogłem i byłem cały odrętwiały, nie czulem całego ciała, akcje ta rozpoczęło szybkie bicie serca jak by *z kałacha strzelał*, po czym upadłem i wydawało mi się, że życie ze mnie uchodzi(piłem wtedy dużo kawy, nap. energetyzujących, ogólnie przepracowywałem sie). W wypisie ze szpitala, na karcie rozpoznali tachykardie zatokową i nieznacznie podwyższone ciśnienie krwi. Reszta badań jak na moj wiek i mase ciała była ok. Lekarz rodzinny powiedział, że nie ma się czego obawiać, było to tylko przejściowe. Po paru wizytach zapisał bisocard, kołatania serca i uczucie lęku powracało dość często. Byłem częstym gościem na przychodni, jednak że EKG nic nie wykazywało, a tętno normalizowało się po zażyciu betablokerów. Z bisocardu zrezygnowałem, rano budziło mnie szybkie i mocne bicie serca które ustępowało po jakiejś godzinie po zażyciu leku. Teraz gdy 2 miesiąc nie biorę leków, czuję się dobrze, ciśnienie mierzę systematycznie które wynosi w granicach 112/65min. 143/94max. Coraz częściej drętwieją mi ręce i nogi, dość częsty i wkurzający bywa szum w uszach. Mogę powiedzieć, że teraz żle się czuję kiedy nie czuje bicia serca. Czasami budzę sie w nocy z uczuciem lęku, nie czuję bicia serca a za chwile tak jak by jakiś impuls czy *zastrzyk* adrenaliny stawia mnie całego na nogi. Dość mam już lekarzy byc może nie trafiłem na żadnego który by zdiagnozował te przypadłość, wszystko opiera się na przypuszczeniach. Za nim znów zdecyduję się na wizyte u lekarz, chciał bym poznać Waszą opinię. Aha i jeszcze jedno jaki wpływ na tachykardię mają papierosy. PS przepraszam za opis może być troszkę chaotyczny, i nie wiem czy zamieszczam go w dobrym dziale pozdrawiam i proszę o rady

Odnośnik do komentarza
Gość piotrek S

*Czasami budzę sie w nocy z uczuciem lęku, nie czuję bicia serca a za chwile tak jak by jakiś impuls czy *zastrzyk* adrenaliny stawia mnie całego na nogi*. Właśnie ja mam tak samo. Budzę się np .o 5 rano i dostaję taką adrenalinę -, że odrazu z sekundy na sekundy mogę wstać z łóżka ( jakbym był już wyspany) A później pojawia się taki lęk, że muszę jak najszybciej wyjść na dwór-złapać powietrza..ma uczucie jakbym *odchodził* -nie czuł swojego ciała...to takie dziwne ...strasznie mi bije przy tym serce. Możesz mi powiedzieć czy uporałeś się już z tym problemem? podaje maila: gelins@o2.pl

Odnośnik do komentarza

Witam, mam taki sam problem...a wszystko zaczelo się od rzucenia palenia. Po 3 dniu bez nikotyny prawie zemdlałam na przystanku....dodam ze ostatnie moje 5 lat oparte bylo o sam stres...studia, problemy w pracy i w rodzinie. po tym wszystkim wrzucilam na luz...ale po jakims czasie względnego spokoju zaczeły sie problemy emocjonalne...za kazdym razem przed atakiem duszności, drętwieniem ciala i ta okropną tachykardią odczuwalam nagly dół emocjonalny...i siuupp atak...Teraz zaczelam brać magnez i potas...Czasami po imprezie na ktorej wypije moze ze 3 piwka nastepnego dnia mam takie same objawy. Myślę że coraz więcej mlodych odczuwa taki bunt organizmu bo po prostu o siebie nie dbamy. Jeżeli te objawy nie ustapią mimo trybu zycia jaki zaczynam prowadzić ( w sensie zero kawy alkoholu i ograniczeniu fajek) skontaktuje sie z lekarzem...Rozmawiałam z koleznka ktora jest psychologiem. Powiedziała mi ważną rzecz:taki *bunt* organizmu odczuwalny przez nas fizycznie nie koniecznie ma zwiazek z chorobą ale z tym że nasza podswiadomość wysyla sygnaly ze zle sie prowadzimy...tak naprawdę ciagla pogoń za karierą okupowana stresem i tlumiona alkoholem skutkuje w takich objawach.:) Warto sie zastanowić nad tym wszystkim i ustalić sobie jakąś hierarchię watrości...zdrowie czy praca...pozdrawiam wszystkich borykających sie z tym samym problemem:)

Odnośnik do komentarza

Witam nie będę opisywał swoich przypadłości. Wspomnę tylko, że mam tachykardię łapie mnie ból za mostkiem srece się zatrzymuje a potem kilka szybkich uderzeń lub jedno silne takie jakby serce nabierało więcej krwi. Jestem szczupły i jak przystawię rękę czuję wyrażnie. Mam też drętwienie lewego nadgarstka zwłaszcza w nocy i teraz trochę odczuwam to w nogach. Zaznaczam , że piłem jedną kawę za drugą, teraz kiedy pije jednną na kilka dni serce znacznie się uspokoiło. Polecam magnez i potas w tabletkach , ja biorę po jednej dziennie. Jak mi coś znacznie dokucza biorę, uwaga.. Xsanax ( zapisany przez neurologa średnia za rok wypada 1 tabletka na 10 dni) . Cudowny lek, ustępuje 90% wszelkich objawów. (mam jeszcze inne krórych nie opisywałem chyba to nerwicowe, nawet ne wiecie co na tle nerwicy może się dziać ). Zaznaczam że nie jestem lekomanem np. Apap wziąłem ze trzy razy w życiu choć mam silne migreny. Pozdrawiam wszystkich cierpiących

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×