Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Kłucie serca i silny lęk


Schiza77

Rekomendowane odpowiedzi

To jest typowy atak paniki,uwierz mi,zmagam sie z tym juz od 6 miesiecy... Wszystkie wyniki mam w normie a jednak ciagle zle sie czuje... Zycze Ci powodzenia gdyz jest to cos na prawde okropnego ale poczytaj sobie na temat tych atakow,wiedza duzo pomaga.Ja juz nie raz bylam w szpitalu,myslalam,ze juz umieram az w koncu zaczelam brac tabletki gdyz jest to nieuniknione,propanolol i zaczelam rowniez terapie z psychologiem... Wszystko to sa objawy nerwicowe.Powodzenia i w razie jakichkolwiek pytan napisz prosze do mnie: leediax1@wp.pl. Ja juz przez to przeszlam wiec nie obawiaj sie pytac Pozdrawiam Karolina

Odnośnik do komentarza

Witajcie. Nie trafilam tu napewno przypadkiem - jestem tu, bo tak jak Ty Schiza, miewam podobne wrecz te same dolegliwosci. Jestem po badaniach, mialam rowniez robione EKG - lekarz stwierdzil, ze wszystko jest wporzadku a jak wybuchlam tam placzem od razu zalecil wizyte u psychologa. Zwlekalam dlugo i dzis zaluje, ze tyle czasu zajelo mi to zastanawianie sie bo moze byloby mi duzo lzej i lepiej. Wkoncu sie zdecydowalam, jestem po 3 wizycie u psychologa i zaczynam terapie. Mimo wachan, mimo watpien bede chodzila i chce przez to przebrnac. Jeszcze wczoraj bylam przekonana i juz prawie na 100% wierzylam, ze to faktycznie tylko nerwica a raczej napady paniki, ale na wieczor zazylam hydroxyzyne (pierwszy raz ten lek) pol godziny pozniej czulam sie rozluzniona i spokojniejsza, ale zaczelo sie dziwne klucie w okolicy serca i to mnie lekko przestraszylo co spowodowalo ponownie szybkie bicie serca z tym, ze nie robilam z tym nic bo lek zaczal swietnie dzialac i zasnelam. Dzis objawy mnie trzymaja i niepokoj nie opuszcza. Ciagle czuje szybkie bicie serca, mam wrazenie, ze reka lewa mi zdretwieje, do tego dochodzi lewa czesc buzi, lewa reka staje sie slabsza, odczuwam jakby byla mokra, jest zimna.... Pol dnia zmarnowalam lezac w lozku i wsluchujac sie w siebie. Wiem, ze to nagminne kontrolowanie siebie, ciagle sprawdzanie, wczuwanie, wsuchiwanie przynosi tylko te wszystkie objawy ze soba. Trzeba to zmienic i ruszyc sie. Ja to wiem bo juz nieraz mialam dni lepsze i potrafilam spedzic dzien milo i bez paniki, ale dzis nie moge. Czuje sie zle i slabo. Chce mi sie plakac. Bralam wczesniej relanium i tranxene, ale te leki bierze sie doraznie wiec wkoncu musialam zaprzestac bo nie chcialam sie uzaleznic chociaz wystapilo na poczatku uzaleznienie psychiczne i mialam dwie nocki tragiczne. Dostalam antydepresant o nazwie LUSTRAL nie slyszalam nim wczesniej, ale moze dlatego, ze ja przebywam za granica i stad inne tabletki. Raz juz probowalam Seroxat i Effectin, ale mialam niezle jazdy w nocy i nie wytrwalam, niestety, a szkodza bo moze dzis byloby zupelnie inaczej. Nowych jeszcze nie biore, psycholog odradzila i mowila zeby nie brac, ale czasami sie zastanawiam i mysle, ze moze lepiej byloby lykac je? Schiza, glowa do gory - nie jestes sama, jest Nas tysiace, uwierz mi. Ja mam tak samo jak Ty a wiec to juz powod bo obnizenia paniki bo skoro mam to samo to znaczy, ze to na bank nerwica choc czesto czlowiek w to watpi i doszukuje sie jednak innych chorob ;) Proponuje spacer, las, basen, sport przede wszystkim - taki godzinny wysilek jest wrecz dobry dla serca, ja sama to wszystko stosowalam i czulam sie lepiej, ale dzis nie moge... POZDRAWIAM.

Odnośnik do komentarza

Mam 21 lat Pierwszy raz jestem na tym forum nie mam z kim porozmawiac, niewiem czy to jest nerwica mam dziwne objawy zaczeło sie od wymyslania roznych chorób byle glupstwo a juz wyszukiwalam w internecie co to moze byc za choroba i zadreczalam siebie i innych dookola **raków mialam chyba ze 20** po jakims czasie doszlo klucie serca budzenie sie w nocy z przyspieszonym biciem nawet je slysze musze wtedy obrocic sie na drugi bok, uczucie leku zimna przeszywajacego, cisnienie potrafi tak szybko skoczyc jak i spasc teraz to juz wogule boje sie zasnac myslac ze zaraz dostane zawału albo jakiegos wylewu.

Odnośnik do komentarza

Mialam tak samo radze udac sie do psychiatry ja po wizytach w szpitalach i wsyztskich mozliwych badaniach tak zrobilam zaczelam brac asertin i wszystkie bole klocia w klatce piersiowej itd leki przed smiercia i wymyslonymi chorobami odeszly Kilka miesiecy i wsyztsko przeszlo po leku ASERTIN ktory przepisala mi lekarka Polecam Mi napradwe pomogl

Odnośnik do komentarza

Witaj celllka89 - tak to zapewne nerwica i nie masz najmniejszych powodow do zmartwien jesli chodzi o te objawy bo to nic innego jak napad paniki. To sa czeste objawy nerwicy, ja tez sie z tym zmagam i uwierz mi, ze bywaja rozne dni -raz jest lepiej a raz gorzej... Te dni kiepskie bywaja dlatego, ze siedze w domu i rozmyslam a nuda daje mi najwiekszy powod do tego czego nie polecam wlasnie nikomu - bezycznne siedzenie tylko pogarsza sprawe. Musimy sie czyms zajac, odganiac mysli i walczyc bo to najwazniejsze. Polecam tak jak juz mowilam - duzo sportu, owocow, witamin, basen, kino, muzyka, masaz, joba, las, spacery i wszystko co sprawia Nam radosc!!

Odnośnik do komentarza

Czesc Katia23 nawet nie masz pojecia jak ja bym się chciała czymś zająć pujsc do pracy, lecz mieszkam troche od Oleśnicy w takiej małej mieścinie ze nie mam szans na cokolwiek. Wahałam sie czy o tym napisac- moj ojciec jest alkoholikiem. Kolatania serca i budzenie sie w nocy zaczęło sie od tego momentu gdy zanalazłam mojego tate po padaczce alkoholwej, długo nie mogłam sie po tym pozbierac... nie którzy są bardziej odporniejsi na takie sytuacje ja jestem zbyt wrażliwa zwłaszcza ze to moj tata.. choc tak mam stargane nerwy przez niego i tak sie tym wszyskim zadreczam , potem doszły te dziwne objawy co chwile sprawdzam puls czy aby na pewno mam w normie, czasami boje sie zasnąc, czasami boje sie smierci mam skaczące ciśnienie. W domu robie dobra mine do złej gry ale jest mi cięzko. Mam dopiero 21 lat a juz mam problemy i to przez wlasnego ojca...

Odnośnik do komentarza

Cela bardzo sie ciesze, ze podzielilas sie ta wiadomoscia. U mnie jest podobnie od wielu lat. Jesli chcesz - napisz do mnie, chetnie napisze Ci o wszystkim i porozmawiam z Toba. Taka pogawedka zawsze troszke podnosi Nas na duchu i sprawia, ze na sercu lzej sie robi :) Pozdrawiam. P.S Gosiu zapewniam Cie, ze to nerwica czyli zaburzenia lekowe z napadami paniki.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×