Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak żyć i funkcjonować normalnie z nerwicą lękową


Rekomendowane odpowiedzi

Dziewuszki właśnie dotarłam do domu, ufff dość mam jazdy autemJ puki coo, znów faszerowana będe hormonami i mam nie tyć :( . Czuję się dobrze chodź nie chce zapeszać. Justa bez Ciebie to nie to samo ale szanuję decyzję i 3mam kciuki za Ciebie. Racja Hexe to mądra głowa :) . Egzaltacjo fajnie że dobrze się czujesz , oby tak dalej. Ja teraz postudiuję przepisy kulinarne bo jutro rodzinka sie zaprosiła do mnie :) . Pozdrawiam ciepło i spokojnej nocki życzę wszystkim. aaaaa może ktoś tu do nas jeszce ma ochotę dołaczyć????? ZAPRASZAMY :)

Odnośnik do komentarza

Hej dziewuszki!! ja dziś zrobiłam sobie tomografię komp. głowy bo mam okropne bóle migrenowe.. i trochę panikowałam rano bo nie cierpię wenflonów , krwi , igieł i zawsze maja problem mi sie wkółć i dziś też to miało miejsce, nieudolne baby myślałam że zemdleję.. ale sie opanowałam :) mam nadzieję ze to dzięki Wam umiem już trochę zapanować nad chorobą. Nie powiem myśli miałam różne wszystkie negatywne, ze mi sie coś stanie a jak widziałam starych ludzi to znów boję się śmierci.. nie wiem jak sobie to wytłumaczyć?? macie jakiś pomysł jak zrozumieć to że kazdy umrze..?? zjadłam śniadanko i muszę się czymś zająć :) spotkałam koleżankę na mieście i wiecie jest durna.. jest wciązy i zamiast si.ę cieszyć to ona umartwia sie że jest za stara, za wygodna a (jest w moim wieku) ja bym ze szcześcia skakała do nieba gdybym była... pozdrawiam ciepło

Odnośnik do komentarza

:) no wiesz Gosiu, gdybym zaszła w ciążę to też prawdopodobnie miałabym obawy związane z wiekiem, poza tym tak to jest, że jednych fakt zaciążenia przygnębia a innych uskrzydla, różnie to bywa :), poza tym jak ktoś ma już baaardzo ułozone życie to dziecko jest naprawdę rewolucją w życiu i tym osobistym i tym zawodowym ja mam od rana wywalone węzły, coś podłapałam chyba, wczoraj już mną trzęsło, ale myślałam, że przejdzie, przełamałam się nawet i wzięłam zalecaną przez Hexe aspirynkę heheh, ale jakoś mnie nie uzdrowiła, raczej wszystko się rozwija, zobaczymy

Odnośnik do komentarza

Egzaltacjo serca zdrówka zyczę!! mnie głowa rozbolała i brzuch po tabsach wrrr , siedze i juz sie boję że coś mi dolega. Gardełko mnie coś pobolewa a i popijam herbatkę z soczkiem malinowym polecam :) . Może masz rację co do ciąży, ale ja jej pragnę więc inaczej na to patrzymy z mężem. Mąż mi dzisiaj zrobił prezent, pochwalę się Wam :) dostałam 4 obrazy na płótnie ; moj ulubiony czyli *Krzyk* E.M i 1 z makami i łąką, 1 to ja w ogrodzie z różami (portrecik) i ostatni to my z wakacji nad morzem . Teraz ja musze pomyśleć nad jakimś prezencikiem na Walentynki :) . Jak Wam mija wieczór?

Odnośnik do komentarza

Fajnie :) z tymi obrazami :) ja zaraz się kąpię i kładę do łóżeczka, też piję herbatkę malinową, nawet *bez* przeziębienia, jakoś przez weekend mam nadzieję uporać się z tym gardłem, zobaczymy jak mi pójdzie, u mnie na razie ok, albo nie czuję wcale lęku albo bardzo słabiutko, tętna staram się nie mierzyć..., zasypiam w mairę bez problemów, niestety około 4-5 budzą mnie sny, których nie pamiętam niestety, potem zasypiam na godzinkę, a potem to już muszę wstawać do pracy :)

Odnośnik do komentarza

Egzaltacjo z tymi lękami to mam podobnie :) ja siedze i czytam na roznych forach o skutkach ubocznych leków jakie zazywam ( nie na nerwy) żeby miec dzidzi i nakreciłam sie troszki bo sie troche źle po nich czuję , ale juz tez zamykam kompa i chyba sie położę, będę starć m yśleć pozytywnie :) za siebie i Was tutaj obecne :) pozdrawiam i miłego weekendu zyczę :)

Odnośnik do komentarza

No ja dzisiaj ciut lepiej z gardłem, zaatakowałam moje wnętrze *placebo*;) czyli homeopatią oprócz aspirynki Gosia, będzie dobrze, lekarz zalecił te leki więc wie co robi, ja akurat nie miałam problemów z ciążą pomimo dość zaawansowanego już wieku jak na dziecko, ale podejrzewam, że odczuwasz całą sytuację jako duży dyskomfort, głowa do góry, nie pamiętam ile masz lat, ale chyba czas jeszcze tak nie goni...

Odnośnik do komentarza

Witajcie! ja dziś w domku przeleżałam bo głowa mnie boli juz 2 dzień :( ale wzięłam tabsy i hydroksyzyne i ulżyło na tyle że wstałam i zjadłam coś i może poogladam tv bo nigdzie nie wychodzimy dziś . Egzaltacja serca to dobrze że już Ci lepiej :) co do wieku to ile miałaś lat jak urodziłaś pierwsze dziecko? bo ja mam prawie 28l. i puki co sie staramy... a jak sie czuję? hmm tak sobie powiem szczerze. Miłego wieczorku zycze. Hexe a co u Ciebie? jak samopoczucie?

Odnośnik do komentarza

Kilka dni pod rzad miewalam zawroty, nie za duze, ale jednak - to napiecie, bo od czwartku jestem sama z malym. Wczoraj oj, a dzis mialam niezaplanowane spotaknie z kims kogo bym wolala nie widziec i nie dosc, ze zlapal mnie bol glowy to i lek, a w domu prawie spanikowalam. Uspokoilam sie, ale bylo niemilo. gosia, migreny moga byc skutkiem brania hormonow, TK nic nie wykaze.

Odnośnik do komentarza

Ja mam coś dziwnego z wizytami czy to u mnie w domu czy u kogoś, nawet jeśli jest to wizyta teoretycznie miła dla mnie, nie powinnam absolutnie się denerwować to jednak tak się dzieje czasami, odczuwam przed dośc duży niepokój, nie zawsze tak jest ale się zdarza, starałm się przeanalizować wszystko przed i po żeby dojśc do tego dlaczego tak jest, ale nie udało mi się, nie wiedzę w tym żadnej logiki... ma ktos tak może ? dla mnie to kolejne moje mega dziwactwo, z jednej strony cieszę się na jakieś spotkanie, z drugiej jestem bardzo napięta, czasami tak bardzo, że potem 50 % mnie samej skupia się na tym niby lęku

Odnośnik do komentarza

Egzaltacja, ja myslalam nad tym dlaczego rozne sytuacje tak dzialaja - mysle, ze ludzie z nerwica maja slaby kontakt z wlasnymi emocjami. Nie umiemy ocenic co jak na nas zadziala, nie zawsze umiemy sie bronic, mamy tez reakcje odroczone, po czasie. Dlatego rozne sytuacje, z gory jakos okreslone, daja rozne efekty, czasem niespodziewane.

Odnośnik do komentarza

Cześć dziewczyny, tak sobie Was czytam, i postanowilam napisac , tez mam nerwice, tak ostatnio stwierdzil moj psychotreapeuta, bo juz sie balam czy to nie anorekscja, bo moj najwiekszy problem to mdlosci, nidnosci, wymioty, lęk, strach,ktoras z Was pisal z emilei przyjsc gosice, i czula sie zle, miala mdlosci itp. czyli gosice- sytuacj apozytywan ale reakcja organizmu nie, ja tez tak mam, a do tego chcialabym przytyc i nie daje rady i kolok sie zamyka, Hexe pewnie juz to czytal na immym forum, bo czasmi tam pisze.A i tez chcialabym miec bardzo dzecko, ale nie wiem jak bede dawala rady w ciazy i pozniej jak teraz mam takie problemy, moze terapia na ktora sie zapisalam mi pomoze, mam taka nadziejei.Pozdrawiam Was serdecznie

Odnośnik do komentarza

Tylko kurczę dlaczego u mnie to akurat uklad pokarmowy, z tym chyba najgorzej sie walczy, bo jesc trzeba,ale teraz weszlam na forum i przeczytalam inne watki i pociecszam sie ze nie ja tylko to mam, bo kiedys myslalam ze jestem jedyna na swiecie ktora ma tak z jedzeniem

Odnośnik do komentarza

Co do wizyt kogoś lub mnie grzieś to mam task jak ty egzaltacjo, i pociesyłas mnie co do wieku bycia MAMĄ dziękuję :) . Witam Claudię , miło że czytasz i dołaczyłaś do nas :) . Hexe teoretycznie wiem że badanie nic nie wykarze, ale chciałam sie upewnić, mi nic nie pomaga na migrenę :( głowa boli i to bardzo do tego dochodzi teraz bół brzucha i nic nie mogę już jeść, masakra czy to się kiedyś skończy???? okropne to jest że nie moge jeść ulubionych dań..

Odnośnik do komentarza

Ja już pisałam o tym... z żołądkiem miałam tak, że jadłam tylko kisiel i to też na raty, jak jadłam to myślałam co będzie jak jedzenie doleci do żołądka, czy zwymiotuję czy nie, więc bałam się jeść i tak w kółko, ech... potem zaczęłam jeść ale tylko w domu bo w pracy bałam się, że coś mi będzie... koszmar, ten etap przeszłam, schudłam i chudnę... ale już jem w miarę, chociaż mam ni że w pracy boję się zjeść

Odnośnik do komentarza

Takiej rocznicy lepiej nie pamiętać zapewne a wyjdzie na zdrowie :) pisałaś egzaltacjo pamiętam, ale ja zawsze lubiłam jeść a teraz to starch i panika czy nie zaszkodzi.. wiec wolę nie jeść czasami. Najgorsze że wiem że może mi nie zaszkodzi a i tak boję się skutku ( okropnego bolu brzucha , raz w zyciu aż zemdlałam i nie mogę tego zapomnieć) to takie durne wiem zdaję sobie sprawę ztego a jednak boję się... i kółko się zamyka. Życzę spokojnej nocki Moje Drogie. Hexe 3mam kciuki byś nie miała ataków.. nikomu ich nie życze..

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×