Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Jak żyć i funkcjonować normalnie z nerwicą lękową


Rekomendowane odpowiedzi

Kurcze....to ja sie szczepiłam przed wycieciem znamion....myslałam,ze to mam zgłowy...kurde...teraz to sie zaczynam bac ......Jestem zdrowo walnieta...Ja jak miałąm lekkie przeziebieni,to sie bałam ,ze mi urosnie goraczka i zacznie mi serce łomotac......I ciagle mi ostanio sie wydaje ,ze upadne... Wierze .,ze sie martwisz,nawet nie umiem ci dodac otuchy.....Musze to przemyslec...przeciez inni naprawde choruja,na nowotwory.....przechodza operacje.....a ja boje sie miec drugie dziecko,bo jak to pogodzic z nerwica...

Odnośnik do komentarza

Ale się cieszę, otworzyłam dziś kompa a tu dołaczyła kolejna koleżanka :) Witaj Justa1 :) , czytam dziś bo wczoraj sie pożegnałam i poszłam spać a tu jeszcze pisałyście i dobrze bo już mi sie humor poprawił. Justa jak czytam co piszesz to po części moja historia i widzę że ja chyba najmłodsza.. wiekiem i stażem tego świństwa. Ale nastał kolejny dzień walki , dziś moja głowa lepsza ale cos nie do końca, sądzę że zaboli później.. bo mam wyjazd długii dziś :( Dziewczyny ja też ogladam filmy , m.in Housa i dokumentalnych dużo o chorobach ale jak czuję że moge pomysleć ze cos złapię to przemieniam kanał :) , ja tak choroby sie nie boję raczej skutków chorób czyli smierci jak pisałam .. a jak sie dziś czujecie???????? bo ja trochę słabo...

Odnośnik do komentarza

*strach... * jest na allegro wystawiona, a *siła emocji * znalazłam w zakończonych, nikt nie kupił, cena była 5 zł :) można napisać do sprzedającego czy jest skłonny wystawić ponownie, nie wiem czy masz konto na allegro i na ile sprawnie się tam poruszasz z wyszukiwaniem, jeśli masz konto a nie potrafisz znaleźć to daj znać wyślę ci na podaną skrzynkę mail*ową linki do aukcji :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie kobietki.Chyba musze przestac myslec...Jak sie naucze, nie myslec to dam znac:) Hexe masz pewnie zwykła przeziebienie,ja tak miłą dwa tygonie temu,nie mogłam spac w nocy tak bolałao mnie gardło,oczywiscie nie obuyło sie bez mysli,ze napuchnie i sie udusze!Ale przezyłam:)Minie Ci...ja w nocu miod nawet brałam..duzo na oporosc bierz lekow,bo teraz nie trudno o takie stany!! Witam Gosie:) Ja pierwszy atak nerwicy miałam w wieku 29 lat.I to dwa lata sie kurowałam,teraz mam 35 i od roku nawrot,za długo sie nie nacieszyałm....ale od 4 dni jest w miare wiec jupi.....Jak zamilkne to znacy ,ze cierpie..eh

Odnośnik do komentarza

Justa to nie milknij wtedy tylko pisz tu do nas... mną dzisiaj trochę trzęsło od środka, a parametry idelane czyli ciśnienie i tętno, a miejsca sobie znaleźć nie mogłam, córka od kilku dni ma znowu katar, bolące gardło, biję się z myślami czy wysłać ją do przedszkola czy nie, ma tylko katar... ale trąbią o jakiś mega infekcjach wśród dzieci, a ona już dosyć nam choruje, podejrzewam, że od tego się nakręciłam, perpetum mobile z myśleniem normalnie :)

Odnośnik do komentarza

Witajcie dziewczyny :) ja polecam szczepienie przeciw grypie- szczepie sie juz z 6lat i wog.óle nie choruję, a jak już to biorę fervexik i piję dużo soczku z malin domowej roboty (od mamci) . Dziś jest mi lepiej, i wiecie załozyłam w końcu zeszyt nerwicowca , coś *ala* pamiętnik może lepiej zrozumie tą *przyjaciółkę* heh . Czytam że wy macie dzieciaczki, ja niestety nieee... ale może kiedyś i ja pogadam o dzieciach swoich z Wami ..:) Jestem w pracy i chwilami do ?Was zaglądam, jestem niewyspana jakoś nie mogłam spać bo późno wróciłam z podróży czoraj. miłego dzionka bo słońce swieci!

Odnośnik do komentarza

Ja nie mogę się szczepić, po szczepionkach są straszne jazdy ze mną, ostatnie szczepienie skończyło się braniem antybiotyku :( fervex też nie dla mnie - mam po nim bóle żołądka i jest mi słabo, ale ja jestem specyficzna jeśli chodzi o leki, bardziej kuruję się homeopatycznie póki się da, jeśli mam typową infekcję właściwie od razu mam zapalenie płuc potem :/ jak patrzę za okno to mam dosyć, czy jest jeszcze ktoś kto lubi wyłącznie lato ? bo ja nie cierpię zimy, jesieni, wiosna już lepiej ale też niedoskonale kupiłam sobie dzisiaj herbatkę z głogu, podobno reguluje pracę serca i wzmacnia, zobaczymy czy coś odczuję, oraz krople homeopatyczne L72 na stres... nie biorę już od dawna persenu, ale są dni kiedy czuję niepokój o róznym nasileniu, postanowiłam coś homeopatycznego sobie zaaplikować na dłuższą metę

Odnośnik do komentarza

Ja sie szczepilam na g. i pewnie dlatego mialam objawy pol dnia, a nie tydzien. Potem gardlo, przeplukalam soda, Bioparox i jest ok (plus 2 dni przelezalam). egzaltacja, na serio wierzysz w homeopatie? Z punktu widzenia chemii to woda z cukrem :) moze zamiast na infekcje jesc paracetamol - wit. C, aspiryna lub maliny, lozko - i nie bedzie od razu zapalenia pluc?

Odnośnik do komentarza

Nie powiedziałabym, że wierzę, to raczej nie jest kwestia wiary, po prostu to na mnie działa, ale nie wszystko czyli nie każdy produkt, chemia za to mnie zabija i po antybiotyku kolejne dwa miesiące choruje moja wątroba, żołądek, jelta... ostatnio wylazłam z okropnego przeziębienia stosując tylko homeo, ale bardzo regularnie zażywałam, ja w szczepionki nie bardzo wierzę, zwłaszcza te na grypę na pneumokoki i tym podobne, np. mąż nigdy nie chorował, raz namówiłam go na szczepienie przeciwko grypie, i tego roku był tak chory, że szok, myślę, że każdy organizm jest inny po prostu, a środki homeopatyczne oparte są na ziołach a kiedyś ludzie tylko ziołami się leczyli i jakoż żyli natomiast nigdy nie próbuję leczyć się samodzielnie homeopatycznie jak mam ostre zapalenie zatok, zapalenie płuc itp. wtedy trzeba wkroczyć z lekami konkretnymi i tyle, a po paracetamolu mam silne mdłości, czuję jego zapach w nosie, po ibupromie i pochodnych mam pełno kropek na ciele - popękane naczynia także nie przepadam za chemią, moje ciało mówi *nie* :)

Odnośnik do komentarza

Dziewczyny a ja Wam mogę polecić coś na regulację pracy jelit bo ja mam problemy z jedzeniem a co za tym idzie z brzuszkiem, probuję na sobie Xenea Błonnik i powiem Wam że działa. A co do gryp to mi szczepionka pomaga namowiłam też męża więc on też mi nie choruję, więć jestem zaaaaa! i też cytrynka i soczek z malin domowy oczywiście :) jak sie dziś czujecie bo ja teraz wieczorem to fruwam, korzystam bo sie dobrze czuję wiec sprzątam , kwiatki wieszam, przewieszam, podlewam i wogóle mąż kazał mi już siasć ale jak ja mog.,e siąsć ? sad wiem co b.ędzie jutro???

Odnośnik do komentarza

W homeopatii dziala efekt placebo. egzaltacja, nie mozna nie wierzyc w szczepionki, ona maja ponad 100 lat :) gdyby nie one, umieralisbysmy na gruzlice i inne dawno zepchniete choroby. Ciebie tez szczepiono jako noworodka. To, ze ktos reaguje zle na szczepionke prz/grypie nie znaczy, ze one sa zle. Kwestia kiedy sie ja podaje i nie wszyscy znosza je dobrze, niektore dzieci maja ataki drgawek po szczepionkach. Sz. przc. pneumokokom, ktore sa wlasnie odpowiedzialne za zapalenie pluc, maja sens u malych dzieci, bo baktersie te u maluchow moga doprowadzac do sepsy. Lepiej zapobiegac niz leczyc, takze antybiotykami. Masa lekow jest oparta na ziolach, takze tych klasycznych, to nie ma znaczenia. Oczywiscie, ze antybiotyk moze uczulac i wyczerpywac uklad pokarmowy - zalezy jaki, ile sie go bierze, ile razy w ciagu roku i czy sie stosuje srodki oslonowe (np. Tri-lac). Na srodki przeciwbolowe duzo ludzi jest uczulonych, jezeli ibuprofen daje u Ciebie wysyspke, a paracetamol mdlosci - jedz aspiryne.

Odnośnik do komentarza

Chyba nie będziemy dyskutować o tym bo to nie miejsce raczej :) efekt placebo mogę dopuścić u dorosłego, ale nie u dziecka, zresztą te leki które biorę sama czy córka zapisał lekarz i to nie ten sam, więc dwie osoby z tytułem docenta wierzą w palecbo :) ja w szczepionki pp grypie nie wierzę i tyle, ja po nich umieram i koniec, mąż choruje, natomiast wierzę w megapromocję niektórych szczepionek na zlecenie firm farmaceutycznych, szczepionki to zysk a każda osoba to klient i tyle, dziecko szczepię oczywiście na to co obowiązkowe, na grypę nie zamierzam, na pneumokoki nie zamierzam, każdy coś wybiera, zresztą jeśli pomaga mi to *placebo* to chyba nikomu tym nie szkodzę ? Wierz mi na słowo, że znoszę koszmarnie leki, w tym antybiotyki, niestety mam ich dużo za sobą, probiotyki biorę zawsze, co do aspiryny to każdego bólu nie zwalczysz niestety aspiryną

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×