Mocne nierówne bicie serca i wrażenie braku tchu na tle nerwowym

[Gość Pica]

Witam, Od niedawna zaczęło się u mnie pojawiać coś, co mnie zaniepokoiło. Przez ostatnie prawie 5 dni odczuwałam (nie non stop, ale zasadniczo w krótszych lub dłuższych odstępach przez cały dzień) tak jakby mocne/nierówne (?) bicie serca. Nie towarzyszył temu żaden ból, żadne złe samopoczucie, najtrafniej będzie chyba napisać, że czułam bicie serca (bo przecież na co dzień normalnie bez głębszego wsłuchiwania się nie czuje). Jakbym się miała zastanowić, to są to chyba jakby takie mocniejsze, wyrwane z normalnego rytmu, wolniejsze uderzenia - można by powiedzieć, że towarzyszy temu wrażenie takiego jakby lekkiego *zaparcia tchu*. Trudno mi to opisać, bo nigdy kłopotów z sercem nie miałam. Od wczoraj znów mam to samo. Przez ostatnie 2 lata sporo się w moim życiu wydarzyło, zastanawiam się więc, czy to nie coś na podłożu nerwowym. Przez ostatni rok dużo piłam, zaczęłam też palić. Ale co ciekawe, objawy, które opisuję zaczęły się bardzo niedawno, kiedy już nieco przystopowałam z alkoholem i papierosami. Czy potrafi mi ktoś podpowiedzieć czego mogą to być objawy i czym spowodowane? Z góry dziękuję za odpowiedź. PS. jeśli to istotne - mam 21 lat.

[Gość billymarks]

Czujesz jakby się sece na chwile zatrzymywało, oraz dziwne uczucie w klatce piersiowej( problem z oddechem)??? To są skurcze dodatkowe, czyli chwilowa pauza jaką robi serce, nic groźnego gdy jest ich niewiele. Niewiem natomiast czy to to:) Ale jak tak to na tle nerwowym:)

[Gość can]

moze to byc efekt tych duzych ilosci alkoholu i papeirosow, i teraz taki skutek *odstawienia*. Jesli nie jestes przez to jakas oslabiona, nie mdlejesz, nie masz zawrotow glowy , to z duzym prawdopodobienstwem mozna powiedziec ze to nic groznego, jesli Cie to jednak martwi to zawsze mozna sie przebadac:)