Okres ważności EKG

[blondi3010]

Nurtuje mnie pytanie jak długo ważne jest EKG? Zrobiłam badanie w pon. . Dziś jest sobota.. Czy wynik można jeszcze pokazać lekarzowi... a może gdybym zrobiła dziś Ekg, wynik byłby inny... Wiem, że należy trzymać wszystkie wyniki.

[Gość ania05]

Nie ma ważności lub nieważnosci badań .Badanie czy to krwi czy czynnościowe jakiegoś organu jest odzwierciedleniem działania narządu w danej chwili .Np.zrobiona dzisaj morfologia może za 2 dni się zmienić i wykazać jakąś nieprawidłowosć .Ale nie ma na to rady bo jeśli coś się dzieje to badanie takie jak ekg jest adekwatne do tego co się dzieje w organizmie .Wiec nie cuduj tylko uwierz że wszystko jest ok .A Hydroxyzynę możesz śmiało brac bo to bezpieczny lek i nie uzależnia .A po co łazisz po lekarzach jak nie bierzesz tego co zlecają ?

[blondi3010]

Kolega brał hydroksyzynę i uzależniła go.

[Gość ania05]

Ale po jakim czasie ?Jesli zaczniesz brać i stan twojego umysłu się poprawi a sama się uspokoisz to wtedy możesz zmiejszać dawkę i bedziesz wiedziała że twoje dolegliwości są natury psychicznej .Swoją drogą przy takich lękach bardziej u ciebie wskazany byłby lek przeciwlękowy taki jak Spamilan ,Afobam itp.Spamilan nie uzależnia Afobam a i owszem ale wybór jest duży i lekarz na pewno coś ci dobierze .Hydroxyzyna działa uspokajająco i na niektórych działa bardzo nasennie .Weż 1 tabletkę i zobacz jak bedziesz sie czuła .

[Gość xXx]

Blondi3010 unikaj leków. Lepiej poszukaj dobrego terapeuty. Leczenie nie trwa tydzień tylko miesiące czy lata tak więc się uzależnisz nawet jeśli to będzie tylko hydroxyzyna. Ja brałam przez kilka lat psychotropy i wiem jak trudno się wychodzi z leków. Poza tym na nerwicę ma ogromny wpływ dieta. W niektórych ośrodkach stosują masaże które ponoć bardzo pomagają w przerwaniu lub niedopuszczeniu do ataku. Pomaga niektórym akupunktura. Poszukaj informacji w internecie na temat chorób przy których istnieje możliwość takich objawów jak lęki i podobne do nerwicy. Niedobory niektórych minerałów czy zakażenia pasożytnicze też towarzyszą objawy nerwicowe. Zanim zaczniesz faszerować się lekami szukaj przyczyn. Szukaj dziewczyno bo prochy Cię wykończą.

[Gość ania05]

Każdy ma swoje zdanie na temat leczenia nerwicy ,ale żeby ją leczyć to trzeba ją stwierdzić ,Niedobory witamin są niemożliwe przy normalnym odżywianiu chyba że ktoś jest bardzo cięzko chory .........Pasożyty też najpierw trzeba stwierdzić a nie wierzyc reklamom w necie na temat środków oczyszczających jelita i inne cuda na kiju .Internet wmawia nam pasożyty , boreliozy i inne choroby żeby kupowac testy które i tak są wątpliwe a kosztują majątek .To tak jak w ostatnim wydaniu pewnego dziennika jak napisali że cukier zdrożeje to na drugi dzień już go nie można było kupic nawet w markecie .......Ktoś specjalnie puszcza bujde żeby owieczki kupowały i nabijały kasę .Blondi szuka u siebie choroby i za wszelką cenę chce ją znależć.......A meliskę pić na początek !

[Gość xXx]

Poczytaj jaka jest geneza chorób zwłaszcza układu nerwowego to będziesz wiedziała że nie biorą się z powietrza. Zdrowy organizm nie jest podatny na stres, bakterie, wirusy, grzyby, robale i inne świństwa i nic go de fakto nie ruszy jeśli się racjonalnie odżywia. A co do odżywiania poszukaj wpływu pestycydów i nawozów sztucznych na warzywa i owoce które spożywamy to będziesz wiedziała że witamin i minerałów jest w nich niewiele. Mięso zawiera w sobie ogromne ilości sterydów i antybiotyków. Czy jak z mitem mleka że jest zdrowe tylko, że mało kto wie o tym iż kazeina(w niej jest wapń) zawarta w mleku jest trawione przez podpuszczkę enzym wytwarzany u ludzi do około 3 roku życia. Poza tym mleko uht jest koktajlem toksycznym. Wiedziałaś że w latach 90 nasze mleko w proszku było cofane z granic unii bo świeciło? Po 3 ludzie w krajach o najwyższym spożyciu mleka takie jak USA i kraje skandynawskie mają najwyższą liczbę zachorowań na osteoporozę a w Japonii np. gdzie jada się znikome ilości mleka i jego przetworów jest bardzo niskie. Nie jemy błonnika za to jemy za dużo białego pieczywa i przetworzonych produktów. Jemy ogromne ilości cukru białego albo fruktozowo glukozowe miksy. Na tym pięknie rosną pasożyty i super mamy zakwaszony organizm a to powoduje osłabienie. A co do preparatów na oczyszczenie jelit to nie jest głupota bo sama sprawdziłam jak to działa. Trzeba tylko wiedzieć czego szukać i co ma wartość. Nie jestem zwolenniczką kupowania gotowych produktów. Robie sobie sama mieszanki ziołowe a internet służy mi do informacji i mam mądrego lekarza który mnie leczy a nie zalecza i niweluje skutki choroby. Trzeba na to poświęcić wiele czasu i uwagi by się czegoś dowiedzieć a przede wszystkim powinno się poznać zasady działania naszego organizmu jak najlepiej jak się da.

[Gość a5]

Zapewniam żę znam zasady działania organizmu ludzkiego z racji zawodu ...Jesli koleżanka blondi ma problem z ciśnieniem czy bólem w klatce powinna iśc do kardiologa .A jesli kardiolog stwierdzi że coś jest nie tak to nie będzie brała leków z racji tego że jej zaszkodzą .Nerwica jest o tyle paskudną chorobą ze nie da jej się stwierdzić na podstawie badania .Jeśli jednak ktoś podejrzewa że wynik ekg z poniedziałku jest nieważny i w piątek na pewno by wyszedł inny i to w 100 procentach pewnie gorszy powinien isc do psychiatry na początek a potem mozna się bawić w psychologów ,akupunktury i inne masaże .

[Gość xXx]

Z racji zawodu powinnaś wiedzieć w takim razie, że nie powinnaś mówić - hydroksyzyna nie uzależnia. Owszem jest dobra jako doraźny środek przeciwlękowy i uspokajający ale każdy lek na nerwice czy przeciwlękowy na dłuższą metę nie jest rozwiązaniem. Dla tego dobry psychiatra szuka rozwiązań innych np relaksacji. Jest tego bardzo wiele i każdy coś sobie dobierze. W szpitalach psychiatrycznych są terapeuci którzy przez masaż powstrzymują ataki lęku czy nerwicy i uczą pacjętów jak samemu to robić. Ja wiem jak wygląda diagnozowanie chorób w Polsce bo byłam leczona na astmę której nie miałam i nerwicę mimo że był to początek choroby serca. Poza tym leki przyjmowane na inne choroby też mogą powodować stany lękowe i ataki nerwicy. Ja po zabiegu na serce miałam problemy z alergią i nerwami właśnie po lekach. Z prostej przyczyny tak jak każdy związek chemiczny leki zaburzają pracę chemiczną organizmu i są potem skutki w postaci różnych sensacji. Tak więc nie jest to takie proste. Uważam więc, że należy szukać przyczyn do skutko. Czasami sama dieta daje więcej niż łykanie garści leków 3 razy dziennie. Ja na zgagę mam świetnye ziółko i do tego regeneruje wątrobę i wspomaga pracę nerek łącznie z oczyszczeniem z piasku.Niestety nasza medycyna nie bawi się w szukanie tylko ładuje proch i już. Na przeziębienie antybiotyk, na stres psychotropy. Uważasz że to OK.

[Gość ania05]

Ja nie twierdze że powinno sie brać leki i nic więcej ale po co chodzić po lekarzach a potem nie brac leków ?A Hydro jest jednym z bezpieczniejszych leków i ja ją brałam bardzo długo i nie popadłam w uzaleznienie ......uzaleznić się mozna nawet od apapu a po aspirynie można dostac wstrząsu i zejść z tego świata .....Z lekami już tak jest że jak się zacznie brac to trzeba być konsekwentnym i czekać z cierpliwością na skutek .A ty się nie denerwuj tylko pisz co to na tą zgagę tam masz dobrego .....:)A koleżanka blondi niech się zastanowi czy będzie chodzić do lekarza w celu wykonywania kolejnych badań i brania leków czy pójdzie do psychologa ,wybór należy do niej a nie do nas .

[Gość xXx]

Na zgagę biorę widłaka goździstego ale pierwsze efekty to jak sama zapewne wiesz pojawią się za jakiś czas bo zioła nie działają od razu. To ziółko jest takie że regeneruje wątrobę nawet po wzw. Na alergię świetna jest pokrzywa (działanie antyhistaminowe) a do tego zawiera sporo wapna łatwo przyswajalnego czyli dodatkowo ochrona dla alergików. A na uzupełnienie krzemu (kolagen z niego organizm sobie produkuje czyli ładna skóra i zdrowe stawy) świetny jest skrzyp polny zawiera bardzo dużo tego minerału. Tylko trzeba pamiętać, że się go nie parzy tylko zalewa na parę godzin letnią wodą. Można uzupełniać też glinkami niektóre minerały na kafeterii dziewczyny podawały co i jak. Ja się nie denerwuję Ania ja po prosty wiem że leki można sobie wziąć doraźnie jak atak jest tak silny że nie dajesz rady. Podstawą wyjścia z nerwicy jest uświadomienie sobie co się z nami dzieje a to przecież w większości nasza podświadomość i z czasem naprawdę można nauczyć się panować nad atakami bez leków. Potem to już z górki. Teraz po zabiegu nawet meliski nie piłam mam już taką wprawę w utrzymaniu na wodzy lęku samym oddechem. Ale to niestety trwa a jak będzie się brało leki to niestety nie nauczy się tego bo lek załatwi sprawę. Owszem lek niech sobie weźmie jak już nie daje rady ale nie powinna lecieć po niego jak tylko gorzej się poczuje bo to prowadzi do nikąd. lepiej spokojnie usiąść i pooddychać pomyśleć o czymś innym. Ja wiem, że to trudne ale niestety nie ma innego sposobu. Na pewno powinna poszukać dobrego lekarza (psychiatry) czyli takiego który jej poleci psychologa i specjalistów od różnych sposobów relaksowania i wtedy wybierze co na nią naprawdę działa. Do tego dieta bo jak to się mówi w zdrowym ciele zdrowy duch. To tak jak z każdą inną chorobą nie same leki ale wszystko dookoła jest ważne. Czyli sport, odpowiednia dieta, spokój. Powiem Ci, że odkąd staram się stosować do tych zasad to jest co raz lepiej. Jak chcesz trochę więcej informacji o fitoterapii to mam fajne opracowanie dr Henryka Różańskiego wszystko o wielu ziołach łącznie z podaniem jak wykonać nalewki napary i inne mikstury ziołowe.

[Gość ania05]

ok ,dzięki .Spróbuje na zgagę .A znasz m.Tombaka -uleczyć nieuleczalne ?Też ciekawa publikacja ,tylko jakoś nie mogę uwierzyć w te cuda na różne choroby ......

[Gość xXx]

Coś tam słyszałam. Moja mama to czytała. Wiesz co z tymi cudami jest tak że do puki stosujemy się do zaleceń to jest ok. Problem polega na tym ze to jak żyjemy nie pomaga nam w utrzymania zdrowia a wręcz przeciwnie wykańcza nas. Jemy za dużo zbyt słodko tłusto i za dużo mięsa oraz zbóż. Za mało warzyw. Ja wiem że piramida zaleca jako podstawę zboża w każdej postaci tylko zapominamy o tym że modyfikowane genetycznie są wysokoenergetyczne ale my nie potrzebujemy ich aż tyle! Ludzie chorujący na nowotwory i inne ciężkie choroby często stosują dietę Gersona ( wysiskane soki warzywne i owocowe) i bardzo je sobie chwalą.

[blondi3010]

a Czy ktoś z was orientuje się, gdzie można zrobić w wawie echo serca w jakims dobrym miejscu, tzn tam gdzie sie znaja;p dobrze znaja.bo roznie z tymi lekarzami;p

[blondi3010]

CZyli jak jest z tym badaniem EKG? ma ono jakiś *termin ważności*??

[Gość xXx]

Blondi słonko ja robię EKG co pewien czas jak np żle się czuje i potem zbieram je do kupy i pokazuje mojej pani doktor. Wtedy ona wie jak pracowało moje serce w danym momencie. Po to się robi ekg by wiedziec czy nie dzieje się nic złęgo ale daje to obraz na daną chwilę. Dla tego jak coś jest nie tak to idziesz i robią ci od ręki EKG jeśli powiesz że się źle czujesz. Potem idziesz z tymi badaniami do lekarza i już! Jak by coś się działo z sercem to pielęgniarka która robi EKG od razu ci powie czy coś jest nie tak i czy powinnaś iść szybko do lekarza czy nie. Echo serca robi się u swojego kardiologo lub jak go nie masz to popytaj znajomych czy znają dobrego kardiologa. Jeśli masz wątpliwości co do pracy serca to nie Echo tylko załatw sobie holtera EKG. Ja mimo choroby serce fizjologicznie mam prawie całkowicie zdrowe. Nie zawsze echo cokolwiek wykazuje. A co ci się z tym sercem dzieje i jak często?

[blondi3010]

Byłam dzisiaj u lekarza internisty i po wysłuchaniu moich objawów powiedział mi, że na pewno nie mam żadnej choroby wieńcowej . Nawet skierowania na pobranie krwi nie chciał mi dać, ale jakoś przekonałam człowieka... Chyba trzeba będzie iść do kardiologa prywatnie :/

[Gość czarnaaa]

Blondi3010 mam pytanko czy jesteś z sokołowa podlaskiego.?