Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Przewidywanie daty śmierci


kasia85

Rekomendowane odpowiedzi

Witam Wszystkich, witaj Kasia 85 Ze strony mężczyzny, ktory wyszedł z nerwicy :moja-nerwica.republika.pl ( reszta opowiesci jest na pasku pod WYZDROWIEC ) przytaczam jego rozwazanie na temat smierci, które moze Tobie Kasiu sie przyda na te Twoje rozterki. Pamiętam, że gdy zrobiłem EKG, pielęgniarka, gdy zaraz dopytałem się o wynik powiedziała ironicznie: *you won’t die yet*. To było całkiem grubiańskie z jej strony, ale dotarło do mnie, że ŻE JEST JAKAS GUNDAMENTALNA ROZBIEZNOŚĆ MIEDZY MOIMI UCZUCIAMI , A STANEM POSTRZEGANYM PRZEZ OTOCZENIE .. Fizycznie choć znacznie schudłem, to jednak byłem w dość dobrej formie. To był chyba moment, kiedy ostatecznie zdecydowałem się walczyć. Nie wiem jak to napisać, alZAAKCEPTOWAŁEM WŁASNA ŚMIERC. Gdzieś w warstwie rozumowej było to ziarno prawdy, żeNIE UMRĘ* BO OBIEKTYWNIE FIZYCZNIE JESTEM ZDROWY co potwierdziły wszystkie badania. To w niczym nie zmieniało faktu stanu uczuciowego i dramatyczności tego postanowienia. To zupełnie nie da się opisać bo to nie rozgrywało się w warstwie logicznej, ale racjonalizowałem sobie to mniej więcej tak: Wszyscy muszą umrzeć. Śmierć jest nieodłącznym elementem życia. Tylu ludzi umarło przede mną i ja też umrę i to bez względu na to czy wyzdrowieje czy nie. Kwestia tylko kiedy. Wierzę w Boga więc jest on moją nadzieją. Może w ogóle nie ma czego się bać. Może to tylko brama do lepszego życia). Jeśli jednak Boga nie ma (jak widać zabezpieczałem się na wszystkie okazje) to niech będzie mi bliską myśl Epikura: *Póki żyjemy śmierci nie ma. Gdyśmy umarli nas nie ma* – śmierć jest więc iluzją, naszym wyobrażeniem. Bez względu na religijność ta myśl była niezwykle ważna w mojej terapii bo uświadomiła mi, że moja choroba rozgrywa się tylko w sferze uczuć. Że strach, oszołomienie, nierealność, mroczność, wrażenie przebudzenia i cała gama innych to moje uczucia, które sam produkuję. Nie jakiś stan zewnętrzny, obiektywny. Te uczucia dopiero wtórnie produkują zmiany somatyczne: bicie serca, pot, rozszerzenie źrenic, odpływ krwi z kończyn (wszystkie te akurat typowe dla działania adrenaliny, którą nasz autonomiczny układ nerwowy uwalnia z nadnerczy). Jakkolwiek to teraz brzmi to zaakceptowałem swoją śmierć. W tym sensie umarłem i urodziłem się na nowo. -------------------------- I ja tez musiałam w sobie przepracowac lek przed mozliwoscia smierci, gdy zachorowałam na raka i w zwiazku z pewnym snem na temat mojej potencjalnej śmierci, o którym pisałam na Twoim poprzednim watku Kasiu.. Dzieki poczytaniu książek na temat smierci klinicznej, oswoiłam swój lek przed smiercia i wtedy mogłam zacząc się cieszyć ŻyciemMam nadzieję, ze te rozwazania męzczyzny z opowiesci na cos Ci sie przydadza, Kasiu.Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza

A ja myślę że trzeba ci porządnie tyłek przetrzepać żeby ci głupoty wyszły z głowy .I przeczytaj sobie ksiązkę Potęga podświadomości gdzie jest napisane że im bardziej sie o czymś myśli tym bardziej się to stanie .Jesli wciąż cię będą otaczac czarne myśli to naprawde ci się cos stanie . ocknij się kobieto i żyj normalnie .

Odnośnik do komentarza

Dziewczyno znajdź se dobrego terapeute to Ci wytłumaczy, że wszyscy przechodzą momęt gdy zaczynają sobie zdawać sprawę ze swej śmiertelności i zaczynają odczuwać lęk. Jak będziesz o tym tak intensywnie myśleć i do tego wierzyć w to to faktycznie umrzesz - ze strachu przed śmiercią. To lęk i jeśli sobie z nim nie poradzisz to zamieni się w coś gorszego. Chcesz by rządziła tobą Twoja chora wyobraźnia? pozdrawiam M.

Odnośnik do komentarza

Przestańcie do cholery spamować i wypisywać głupoty!!!! Jedna głupia zaczęła, a inni bezczelni poszli jej śladem. Teraz w necie aż roi się od tego typu durnowatych stronek dla naiwnych typu: Poznaj datę swojej śmierci, Kiedy umrę...itp, itd... To żerowanie na cudzej naiwności i głupocie niestety, za pieniądze!!! Swego czasu dużo mówiło się o tym procederze w TV i mieli się tymi, co zakładaja tego typu strony wziaść za dOOpę!! Niech do was dotrze tłumoki : NIKT nie jest w stanie przewidzieć datę waszej/ swojej śmierci!! A ja póki co zgłaszam chamskie spamerstwo administratorowi ! Precz ze spamerami podszywającymi się pod ludzi zagubionych i chorych!!

Odnośnik do komentarza

Przestańcie reklamować tą stronę bo póżniej piszą ludzie -Proszę o pomoc bo znam datę śmierci ....-nie pisz że można takie obliczenia traktowac jako zabawę bo zabawą można nazwac kwiz pt.Kiedy wyjde za mąż a nie kwiz kiedy umrę .Żeby wierzyć w takie bzdury jeszcze za to płacac trzeba być .........niepoważnym -że użyję delikatnego słowa żeby nikogo nie obrazić .

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×