Zaburzenia wzroku i zawroty głowy przy nerwicy

[Gość Robinson]

Masz problem ze spaniem

[Gość Aneta 1981]

Może ty masz jakieś pytania,bo tylko ja pytam

[Gość Robinson]

Jak spisz spokojnie czy sie budzisz

[Gość Aneta 1981]

Nie,mam problem z Tobą!

[Gość Robinson]

Jaki szelki mam sciągnąć

[Gość Aneta 1981]

Nie mam,przez weekend zawsze chodze później spać,teraz ferie to wogule

[Gość Robinson]

Ale jak sie nie bedziesz wysypiać to zmarszczki dostaniesz piersi zwiędną i dopiero bedzie problem

[Gość Aneta 1981]

Wszystko jest dobrze,lubię się przekomarzać

[Gość Aneta 1981]

Budzę się w nocy i myślę o Tobie

[Gość Robinson]

A w tym wieku jestes jeszcze jedrnusna wiec cialo delikatne bez zmarszczek na tyłku no piekny wiek musisz sie wysypiać ja jak sie nie wysypiałem to żle sie czułem budziłem sie a serce waliło jak w kataryne i do dzisiaj zmarszczek nie mam

[Gość Aneta 1981]

Będę reniferem

[Gość Robinson]

To dobrze ze myslisz ale w nocy trzeba sie wysypiac gruszeczko bo to nam zostaje do odpoczynku a w dzien sie trzeba sie meczyć no zycie do bani

[Gość Aneta 1981]

Tyłek nie widoczny,może sie marszczyć

[Gość Robinson]

Chyba reniferką a ja z tyłu reniferem

[Gość Robinson]

Renifer ma na wieszku i jeszcze biały

[Gość Aneta 1981]

A skąd Ty takie rzeczy wiesz? Misiek bądź poważny,chociaż raz

[Gość Robinson]

Gruszeczko mamy nerwice nie sypiamy wiesz mi atakuje wszystko dlatego takie fora sa nam ptrzebne aby sobie pomagać mam nadzieje ze z tego wyjdziemy ja czesto sie w nocy budze teraz to sypiam ale przedtem tragedia chodziłem jak cien w szpitalu to całe noce brak apetytu w dzień nerwy teraz lepiej jeszcze ten wzrok fingluje ale lepiej

[Gość Aneta 1981]

Nie ja ze snem nie mam problemów,a z tym jedzeniem to też kiedyś miałam,wyschłam,teraz też chyba jestem za chuda,ja to zaraz na twarzy suchar sie robie.Żebym wiedziała,że jest lekarstwo,albo ktoś co uleczy,to na koniec Świata pojadę

[Gość Robinson]

Powiem ci gruszeczko ostatnio do zycia próbuję podchodzić no poł zartem nie wiem jak to mi sie dlugo uda chce sie cieszyć,nie mam silnej woli walki jak bym sie dowiedział ze mam raka przestane walczyć chce aby zapamietano mnie z pozytywnej stony nie wiem co mnie jeszcze czeka moze bedzie dobrze moze nie ale staram sie o tym nie mysleć nakrecałem sie wiele razy i doszło do tego ze stawałem przed lusterkiem i powtarzałem ze to juz chyba koniec nie chce tak chce zyc i sie cieszyć zyciem

[Gość Robinson]

Miałem 56 kilo w szpitalu nie jadłem brak apetytu cień na sile jadłem bo nie mogłem no to mowie rak ale powrot do zycia jem za dwóch poradze ci jak pomożę to cos mi wisisz kup sobie zestaw witamin B12 wpływa na apetyt do tego wieczorem zagotuj siemie i wypij a i do pewnosci obys sie nie stresowała zrób sobie marker CEA nie jest drogi apetyt powinie wrocić

[Gość Aneta 1981]

Nie pisz takich żeczy,jaki rak? No jak Ty nie będziesz walczył,to kto.Proszę Cię,aż mi się smutno zrobiło.Przecież my na pewno kiedyś sie spotkamy.Nie masz dla kogo walczyć?Ja też często mam chwilę zwątpienia,a już ciągnę tyle. Musisz postawić sobie cel i dążyć do niego

[Gość Aneta 1981]

Misiek to ja się cieszę,że znalazłam Ciebie tutaj,a ty wyskakujesz,nie dołuj mnie.Od kiedy Cię mam budzę się z uśmiechem,a ten mi z rakiem Uduszę Cię zaraz .

[Gość Robinson]

Tak ale ja mam nature i mocna i słabą w raku nie dam rady ale Cea mam dobre to na jelito grube ca19 super to na trzustke no bo wiesz 2 razy krew sie pokazała potem bóle no to co myslęć to tez miałem rektoskopie i polipa miałem wycieli o łagodnym bez przerzutów

[Gość Aneta 1981]

A ten marker to za co odpowiada?

[Gość Robinson]

Spokojnie teraz inaczej mysle pozytywniej