Zaburzenia wzroku i zawroty głowy przy nerwicy

[Gość Robinson]

Jutro ci opowiem co sie działo mam nadzieje ze minie lekko a wstaje o 4/25 ty jeszcze na boczek sie kładziesz ale male do szkoły

[Gość Aneta 1981]

Misiek idę zaraz spać,jutro ciężki dzień mam.

[Gość Robinson]

No ja tez ale nie zrywasz ze mną to do jutra PA PA Jutro sie skrzykniemy Słoneczko

[Gość Aneta 1981]

Do szkoły o 6 wstajje.Buziaki.

[mary10]

No to ja się też zwijam bo patrzę na telewizję , piszę i jeszcze coś mąż mówi , prawie jak Napoleon , pa , pa

[Gość XXXXX]

Mary vel Zdrowa. Jeszcze Cię tutaj nie było...masz pęd na pisanie ;ciotka dobra rada.

[mary10]

Ale jestem , tak mam pęd na pisanie i jestem ciotką dobrą radą a co Ci to przeszkadza ? Ale Ty też możesz pisać i udzielać dobrych rad , forum każdego przyjmuje nawet Ciebie.

[Gość 00000000]

Mary10 vel ZDROWA, no kiedy Ty wreszcie skończysz pisać bzdety na tym forum, jesteś podobno zdrowa, żadnej nerwicy nie masz tylko te migotania lekkie, a piszesz na wszystkich wątkach, a *uświadamiasz *... daj sobie na luz i daj popisać naprawdę chorym, rozrywki szukaj gdzie indziej!

[Gość pinda]

Mary kto jak kto ale ty o zamieszaniu na forum możesz dużo powiedzieć prawda ?Twoje teorie spiskowe o moich alter ego (teraz jestem jakimś czy jakąś AAAAAAA ? już nawet nie pamiętam nicków o które mnie podejrzewałaś )też już przerabialiśmy nie raz . .Ze starych użytkowników mało kto tu pisze-właściwie nikt , więc nie ma za dużo świadków a szkoda .Nie wiem kto ciebie upoważnił do wywlekania jakiś tematów na temat palenia ,kręgosłupa ,czy ja wywlekam twoje problemy zdrowotne ?Bo jeśli dobrze pamiętam piszesz wszędzie gdzie można .Zaburzenia wzroku też masz ?Robinson -ja na tym forum pisze już kilka lat więc nie bądź taki ważny Forum kardiologiczne nie jest czatem o bzdurach .Tylko tyle .Masz rację ,admin się nie przejmuje bo są wejścia i jest kasa ,do czasu ,każdy kto tu wejdzie stwierdzi ze to nie forum gdzie można znaleźć pomoc tylko jakieś żarty .I tyle w temacie .Już nie raz banowane tu były osoby Bogu ducha winne i to nie z mojej poręki .Uważam że po prostu zaśmiecacie temat ,skoro tak dobrze wam się rozmawia jest tyle komunikatorów w necie że ho ho .auf wiedersehen

[Gość xxxxxxxxxxxx]

Przyznam rację, to jest zaśmiecanie forum bzdurnymi gadkami, na pewno nie dot. zdrowia. No ale cóż trudno to co niektórym zrozumieć, że to nie miejsce na takie rozmowy. Może przejdziecie na gg, maile, czy inny komunikator a tu piszcie o zdrowiu a nie głupotach, żarty też mają swoje granice.

[Gość 00000000]

Mam wrażenie, że May10 siedzi cały dzień przed kompem i szuka takich okazji, żeby *porozrabiać*, jest ZAWSZE tam gdzie się coś wg Niej ciekawego dzieje....

[Gość Aneta1981]

Jak nas nie było,to jakoś nikt tu nie zaglądał na ten wątek.Ludzie po co się kłócić,obrażać,pogarszać swój stan,bo jak mi się wydaję to co nam dolega to na tle nerwowym.Przynajmniej u mnie wiem jak się denerwuje to mi się pogarsza,mydełko w oczach,spięte mięśnie,bule pleców i jeszcze inne cuda.Najgorzej sie nakręcać,to potęguje w objawach.Obrażacie a ludzi nie znacie,kazdy z nas jest ,,znachorem,,w innej dziedzinie,każdy radzi sobie jak może.Wygadanie się obcej osobie,to taka terapia,bo ile może sluchac mąż lub żona.My jesteśmy na wątku problemów ze wzrokiem i zawrotów.U mnie przypadkiem wykryto zniesienie lordozy szyjnej,która może dawać. Takie obawy,że ciężko uwierzyc!Wejdźcie na wątek ZNIESIENIE LORDOZY SZYJNEJ -OBJAWY:zawroty,problemy ze wzrokiem,dretwienia mrowienia twarzy ,ból i wysadzanie oczu,drętwienie rąk....Chyba,że obrażanie ludzi sprawia wam przyjemność!Forum ,a jakoś nikt nie udziela porad,nie pisze o swoich przypadłościach,tylko czyta i krytykuje,to chyba nie na tym polega.

[Gość aneta1981]

Pinda,xxxxxx,oooooo,napiszcie nam o swoich problemach,co wam dolega.Śmiechy,śmiechami ale naprawdę dużo możemy sobie pomóc,każdy wnosi coś nowego.Nie ma to jak krytykować,chyba nie o to chodzi?Jak ktoś będzie zainteresowany,to napiszę jakie ćwiczenia wykonuję na tą lordozę,żeby wzmocnić odcinek szyjny.Lecę do szkoły.MISIEK nie denerwuj się !!!

[mary10]

Anetka sama widzisz co to za towarzystwo , Oni to dopiero zasmiecają forum swoim ponuractwem i chęcią dowalenia innym ludziom. Tak ja całymi dniami siedze na forum i czekam na okazje . A co Ty robisz na jaka okazje Ty czy Wy czekacie , na moje posty? Żenada z Waszej strony , ja Was nie zaczepiam i to i mnie nie zaczepiajcie a bedzie na forum na pewno spokój, PInda szukaj , szukaj świadow i do sadu bo juz jedna pani chciał iśc do sadu , ciekawie to wszystko wyglada

[Gość Aneta 1981]

Mary ,coś czuję że Robinson się zagotuje dzisiaj !

[Gość aneta1981]

Ja się przebadałam,a teraz czekam na cud!W międzyczasie staram się żyć w miarę normalnie i ćwiczyć .

[Gość aaaaaa]

Doszłaś do etapu, że już wiesz z kąt twe objawy, brawo, a ćwiczenia choć to zabrzmi dziwnie, mogą w pewnym stadium choroby nawet zaszkodzić, więc już wiesz, że to nie nerwica

[Gość aneta1981]

Zaczelo sie od zawrotów,zrobiłam dcinek szyjny wyszła lordoza,tak sie tym nakręciłam że co jakiś czas nowy objaw dochodził.Neurolog,stwierdzil że nerwicowe.Oni sami nie wiedzą co jest pierwsze czy lordoza czy ,,nerwica,,Czytając na forum zniesionej lordozy szyji masa ludzi ma najpierw zdiagnozowaną nerwicę,tak sie nakręcają,a potem okazuje się,że jednak coś z kręgosłupa.

[mary10]

Ja też mam takie obawy Anetko napisz tak szczerze co w/g AAAAAA masz zrobić aby sobie polepszyć zdrowie . Napisze tak , mi stres osiadał sie w sercu co skutkowało przeróżnymi arytmiami , badania wszystkie co możliwe do wykonania zrobiłam z 2 pobytami w szpitalu i nic nie stwierdzono . Jestem pod kontrolą kardiologa i tyle i tez liczę na cud ,ze kiedyś przestanie migać lub wymyślą tabletki leczące migotanie bo póki co nie ma.

[mary10]

W/g mnie to może być pierwsza nerwica ale to by musiała dana osoba przed nerwicą być przebadana a tak to jest rzeczywiście trudno do ustalenia po pierwsze , po drugie stres baaaaardzo napina i skurcza mięśnie i powoduje pewny dyskomfort jak np. zawrót głowy ,który powoduje inne dolegliwości i potem cały łańcuszek . Idziemy do lekarza badany sie a tu w miare dobrze bo naprawdę teraz mamy coraz lepsza diagnostyke i praktycznie kazdemu cos wychodzi w kręgach a czasami stres czy nerwica może spowodowac trwałe spiecię mięsni i w zwiazku z tym rózne z tym związane objawy. Musisz Anetko obserwować siebie kiedy sie najgorzej czujesz , może przed okresem bo wiadomo hormony w czasie jajeczkowania w jakich sytuacja zyciowych ja to wszystko zapisywałam i analizowałam no moje dolegliwości ale u Ciebie to jest podobnie tylko w innych miejscach. Tak jak ja rób od czasu do czasu badania w swoim kierunku i zobaczysz czy lordoza sie pogłebia czy nie . Generalnie człowiek sam wie najlepiej co i jak ale przy pomocy lekarza czy lekarzy może cos sie uda zdziałać ale to jest proces długotrwały i trzeba cierpliwości a nam czasami jej brakuje.

[mary10]

Nawet przy robieniu zdjęć czy USG kręgosłupa stres związany z badaniem może zaburzać wynik bo wszystko spięte to tak samo jak ludzie idą do lekarza i mierzy ciśnienie a tu bach wysokie bo co niektorzy mają syndrom białego fartucha a w domu jest ok. no niestety w domu odprężeni nie zrobimy sobie prześwietlenia kręgosłupa dlatego robiąc badania trzeba być zrelaksowanym ale jak to zrobić jak stres nas zżera od środka bo się np, boimy wyniku i wtedy nie wiadomo co tak de facto człowiekowi jest . Trudne to wszystko jest niestety czasami do ogarnięcia.

[Gość aneta1981]

Pan xxxxxx,nic mi nie radzi.Jak pisze że ćwicze to on mnie zbija z tropu że uszkodzę sobie coś.Ćwiczenia są dobrane sama ich nie wymyśliłam,jakoś nachalnie ich nie wykonuje na sile,bo wiadomo co za dużo to nie zdrowo.Mary a ty pracujesz?Ja zajmuję się dziećmi i trochę w tomu pracuję,poza obowiązkami domowymi

[Gość aneta1981]

A z tym ciśnieniem to też tak mam normalnie 105/65,a u lekarza 140,150/90.Miesiączka swoje robi,a przede wszystkim tydzień przed nią,kołatanie sie zdąży,większe napięcie.Muszę sobie jakiś ziolowy lek kupić chyba,żeby się trochę wyciszyć przed miesiączką.

[mary10]

Ja jestem na emerytuje od 50 roku życia ( najpierw na świadczeniu a teraz już na pełnej emeryturze ) . Taki sobie razem z mężem plan ustaliliśmy ale nie byłam pewna czy nam wyjdzie ale udało się mój rok jest ostatnim , który tak mógł zrobić . Pewnie i tak bym musiała coś zrobić z pracą bo mąż zachorował poważnie pół roku nie chodził a przecież nikt by mi nie dał zwolnienia lekarskiego a opieka nad chorym to 2 miesiące ( tak jak chyba nad dzieckiem rocznie ). Chociaz prace bardzo lubiłam ale tez i jestem zadowolona ,że nie muszę pracować bo jak chodzę do moich koleżanek to jest jakaś masakra i zwiazku z tym stres goni stres a pracować niestety trzeba bo wiadomo zyc trzeba. Anetko wydaje misie ,że tu duzo osób chwali persen forte ale trzeba go brac systematycznie przez dłuższy czas , ja natomiast pije często wieczorem takie hertatki mieszane z melisa , mietą ale ja pije liściaste a jak nie to nawet kupic a aptece listki poszczególnych zioł i zmieszac samemu , pani aptece pewnie powie jakie najlepiej zmieszac. Ja praktycznie zwyklej herbaty nie pije wole jak juz takie mieszanki ziołowe uspakajające.

[Gość aneta1981]

Melisę popijam,systematycznie pita pomaga.