Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zaburzenia wzroku i zawroty głowy przy nerwicy


Gość s

Rekomendowane odpowiedzi

AAAAA a co do rezonansu to mam nadzieję ze mi zrobią w tym szpitalu bo to jest neurologia i chirurgia naczyniowa dlatego tam zostałem wysłany jeden lekarz ktory mnie nie olał chyba że skończę jak moja znajoma pojechała na badania i zmarła na sepsę

Odnośnik do komentarza

Anetko wyluzuj sie pomysl o dzieciach swoich ze masz dla kogo zyc ja dzieki wsparciu rodziny zyje ze masz nas z forum i ten wozek do pchania zeby udowodnić młodemu ze wygramy bo on niedowiarkiem jest a on za nami bedzie jeszcze sapał a ja na wozku bede smigał jak wrobelek w locie bo dzieci matki potrzebuja a to odbija się na rodzinie i dzieciach

Odnośnik do komentarza
Gość aneta 1981

Robinson ,będę pchać ten wózek,a jak będzie ciężko to do roweru przyczepie,a mam dobra bryke w tym roku kupiłam ,praktycznie od kwietnia do października śmigałam,to też pomaga ,rowerek pomaga.Wiem że rodzina i jej wsparcie to dużo,mąż mnie wspiera,wiem że mogę na niego liczyć,a znowu moja mama to myśli że sobie dokladam sama i udaje😊.U nas Male miasto,ale coraz więcej ludzi ma takie dolegliwości,myślę że stres daje o sobie znać.Masz rację Robinson że dobrze że jest takie forum można sobie popisać,pożalić.Idę moje dziewczyki uśpić,ciężko je zwerbować.Trzymaj sie Robinson będzie dobrze,dobrze że jest ktoś na kogo mozesz liczyc

Odnośnik do komentarza

Ja wrócilem z pracy pracę wykonałem i 11 śmiga do domu a co do matek moja tak samo jak twoja myslą ze sobie dodaje a ja siła woli pracuję i jakoś pomalutku do przodu a o wózku będe pamiętał jak by co to i rower przyczepimy ja jak magajwer u nas też wieje Pozdrowionka dla ciebie i rodzinki

Odnośnik do komentarza

Ja byłem nie do zajechania tak myślałem kondycje miałem jak nastolatek a tu pach pomagałem wspierałem przyłóż do rany a sam sobie nie poradziłem a to jest kochana choroba cywilizacyjna na wysoką skalę na zachodzie to rzecz normalna ,a u nas ludzie nie znają litości Aneto

Odnośnik do komentarza
Gość aneta1981

Robinson to nie moje ksztalty,buźkę wstawiłam a tu jakieś numerki.Ja dzisiaj choinkę juz zwinęłam bo żywa i sypalo się strasznie.zaraz lece na zakupy umówiłam sie z mężem,aż nie chcę sie wychodzić.Masz racje ludzie chorują i nie wiedzą na co ,lekarze faszerują chemią.Znajoma psycholog powiedziała,że oni sami do końca nie wiedzą na jakiej zasadzie te antydepresanty działają,zamulaja,a do psychiatry to najlepiej mlodego,jeszcze nie wypalony zawodowo,a stary to tylko recepta i haj.Czasami mam wrażenie,że jak popatrzę na ludzi do okola to większość wygląda jakby coś brala.Kuzynka mieszka w USA to ona mówi że tam antydepresanty to2/3 biurokratów i pracoholików bierze,a wystarczyłoby zwolnić.Na co kasa jak zdrowia nie ma.😊😊😊😊😊

Odnośnik do komentarza

W większości przypadków to nie jest nerwica, uszkodzenia tkanek miękkich, w czasie stresu pod wpływem wzmożonego napięcia mięśni, uszkadzają się jeszcze bardziej z tego powodu pojawia się pogorszenie stanu zdrowia, ale każdy może sobie wybrać chrobę na jaką che się leczyć albo i nie leczyć, a ja jestem dużo starszy od Ciebie i wiele zagadek pacjentów rozwiązałem

Odnośnik do komentarza

Teraz Anetko wiem że to buzki wiek dozuć 5 lat do górnej granicy i domyślałem się ze masz33 bo masz rocznik dopisany do imienia a ty AAA myślałem żeś ty młokos pisz ze jesteś w srednim wieku ale chyba nie pracujesz fizycznie bo powinieneś wiedzieć ze nie da się być zdrowym pracując fizycznie taka natura no i w końcu coś o sobie wybąkałeś

Odnośnik do komentarza

AAAA masz rację ze wiekszości to nie nerwica ale zeby się pozbyć pacjenta upierdliwego to najlepiej zegnać na nerwice sam wiem bo słyszałem to od mojego rodzinnego jak prosiłem o skierowanie ale powiedz to lekarzom to powiedzą ci że podważasz ich kompetencje

Odnośnik do komentarza

Wiem, że to częsty proceder, objawy nie pasują do standartu to musi być np nerwica, bolerioza czy migrena. i wiem jak to dalej wygląda i jak pacjent po paru latach choroby wygląda i niestety jak doprowadza się do ruiny, natomiast na każdym etapie można coś uratować jeszcze, a w formie anegdoty jeden neurolog powiedział do pacjenta * no co to jest za choroba, żeby jakiś udar a tu dziwne bóle i co ja mam zrobić?*

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×