Skurcze i drżenie mięśni, osłabienie przy tężyczce

[Gość Beata - Gdańsk]

Cześć, widzę że każdy próbuje czego może 🙄 tak jak ja. Dzisiaj właśnie robiłam próbę i oczywiście z wynikiem dodatnim. Czy ktoś z was może do mg, wit. d3, suplementował inne witaminy razem? Ja posiłkując się różną literaturą i stronami internetowymi w dużej mierze medycyny stosowanej, zaczęłam od wit z grupy B, szczególnie tiaminy B1 i teraz jeszcze dołożę niacyne B3. Dodatkowo suplementuje wit C oraz omega 3. Nie wiem jak to razem zadziała i czy faktycznie pozwoli na lepsze wchłanie przez mój organizm mg. Uznałam że skoro wit. z grupy B pomagają pośrednio budować neuroprzekaźniki i są niezbędne dla układu nerwowego, to może właśnie one będą miały wpływ na objawy tężyczkowe. Zobaczymy co czas przyniesie 🤔. Czy może ktoś próbuje podobnie? Pozdrawiam 

[Gość GAGA]

W dniu 24.03.2013 o 12:09, Gość Kamkar napisał:

NIE PRZYJMUJE SIĘ NIGDY MAGNEZU I WAPNIA JEDNOCZEŚNIE bo są one antagonistami(wapń blokuje wchłanianie magnezu do komórek).Magnez przyjmować zawsze po jedzeniu,najlepiej w formie treonianu ,chelatu lub cytrynianu Przy tężyczce normokalcemicznej (utajonej) znaczenie ma poziom jonów magnezu wewnątrzkomórkowego (oznacza się go w erytrocytach) niestety badanie nie dostępne w Polsce ,jedno z laboratoriów wysyła do Niemiec koszt ok700zł

 

[Gość zaklopotany]

Cześć,orientujecie się może ile czasu czeka się na ustąpienie objawów? kwestia tygodni czy miesięcy? mam na myśli słabe mięśnie i drżenie rąk.

[Wyzdrowiejesz :)]

Co będę się rozpisywał jak tu - http://nerwica.vegie.pl/tezyczka.html, możecie samemu poczytać jak wyleczyć się samemu, bo przyczyna jest prostsza niż się myśli, z kolei z doświadczenia wiem, że jej leczenie to inna bajka - ale dla chcącego nic trudnego 🙂 

[Gość Kasjopeja]

Cześć:)

 

Od pół roku mam dziwne objawy. Zaczęło się od problemów z nabieraniem powietrza. Trudno mi to opisać, ale myślę, że część z Was wie, o co mi chodzi. Oddycham, nie duszę się, ale czuję jakbym nie mogła tego powietrza zaczerpnąć. Przy pierwszej takiej historii pojechałam na SOR, gdzie oczywiście niczego nie stwierdzono (oprócz tego, że jestem nerwowa, ale nie wiem jak się nie denerwować, kiedy ma się wrażenie braku oddechu, c'mon). Potem był rajd po lekarzach, badania - ofc wszystko w normie (począwszy od morfologii, echo serca, rtg płuc, usg jamy brzusznej, okulista, cuda wianki). Miesiąc temu pojawiły się mrowienia, głównie w łydkach (mam je teraz praktycznie ciągle), punktowe, wędrujące bóle/uciski mięśni, dziwne szczypanie w szyi. Również wspomniany tutaj wcześniej dziwny ból na czubku głowy, ból potylicy czy drętwienia z tyłu głowy (brrr). Neurochirurg powiedział, że to od kręgosłupa - zrobiono mi MR 2 odcinków - mam dużą dyskopatię, ale mam ją od dość dawna – więc nie „kupiłam” tej historii. I dobrze zrobiłam. Poszłam do neurologa, opukał mnie dokładnie swoimi młoteczkami, wysłuchał objawów, zobaczył, że w badaniach krwi mam DUŻY niedobór wit. D i skierował na próbę tężyczkową. Miałam ją dziś, wyszła dodatnio, czyli miałam rację, żeby drążyć temat. Teraz pytanie czy jawna czy utajona. W przyszłym tygodniu robię resztę badań. Natomiast miałam już robione PTH i wyszło w normie: 42,30 pg/ml (15,00 — 65,00). Pierwiastki w krwi też w normie – ale ofc na te wyniki nie patrzymy, bo trzeba zbadać poziom w tkankach. Ale czy na podstawie moich objawów można stwierdzić czy to tężyczka jawna czy utajona. Dodam, że mam problemy ze snem, w nocy wybudza mnie wysokie tętno – teraz już wiem, że to nie od serca, więc udaje mi się jakoś uspokoić – wcześniej nie spałam przez to całymi nocami. Generalnie czasem mam wrażenie, że serce mi wali tak, że słychać to w Brukseli. Plus zaczęłam robić dziwne błędy ortograficzne, a jestem osobą, która dużo pisze i to mnie mocno zaniepokoiło (bo błędy były naprawdę głupie, jakbym była w podstawówce i dopiero uczyła się ortografii). I klasyczna kluska w gardle (z którą byłam u 2 laryngologów, zupełnie niepotrzebnie).

Neurolog już przed próbą zapisał mi magnez i wapń – zaczęłam brać dzisiaj, ale oczywiście wzięłam źle, bo razem. Wiem, że muszę zrobić odstęp 2 godz. Pytanie kiedy brać wit. D – z mg czy wapniem?

Mój największy lęk dotyczy teraz tego, że przeczytałam o tym, że przy tężyczce jawnej może dojść do skurczów krtani i uduszenia. Więc teraz za każdym razem jak pojawia mi się jakaś „anomalia” oddechowa strasznie się denerwuję. W ogóle strasznie się denerwuję, bo to dziwna przypadłość. Trochę nie wiadomo co, a jest i męczy.

[Gość Ewel]

Cześć. Ja również cierpię na tężyczke. Czy ktoś z Was miał przy tym piekące bóle podbrzusza i brzucha? Zaczęło się wszystko od lekkich mrowień w palcach, potem ogromne osłabienie i bóle w dole brzucha nietypowe. Potem standard bo sztywnienie mięśni i napady lękowe. Najbardziej martwię się nieustsnnym bólem w dole brzucha. Raz jedt znośnie a raz nie mogę spać. Usg mocz i krew nic nie wykazało. 3 ginekologow też nic nie znalazło. Czy ktoś z Was miał takie objawy? Tężyczka czy szukać dalej? Dodsm że to ból kyorego ketonal nie rusza. Pali jakby ktoś ogniem przykładał... P.s. jest ktoś z Trójmiasta?  U kogo się leczycie?

[Gość Meh]

Hej, w temacie badań krwi u dr. Toruńskiej, ktoś może napisać co tam konkretnie jest badane? Czy można te badania wykonać w innym miejscu czy tylko u niej, szczerze to nie chce wydawać 200zl żeby dostać tylko skierowanie na krew, bo wynik tężyczki mam od innego lekarza. Z własnych obserwacji mogę tylko powiedzieć, że w dużej mierze za pogorszenie samopoczucia ma stres/nerwy więc to że wszyscy mówią o nerwicy wcale nie jest takie bezzasadne. 

[Gość Monika]

JA TEŻ MAM TEZYCZKE. 13 LAT TEMU MIAŁAM USUNIĘTĄ TARCZYCĘ. Teraz prawdopodobnie przytarczyce szwankuja. MAM PONIŻEJ NORMY PTH. Wapń całkowity i zjonizowany poniżej normy. WIT. d także. Magnez w normie. Próba tezyczkowa też wyszła. Na początku mojej drogi to był neurolog. Teraz endokrynolog. Często mam duszności. I rękę położnika. Nie raz płaczę bo Już nie mam sił. Mam córkę i chce żyć. Jest ciężko. 

W dniu 5.10.2012 o 12:25, Gość angel7 napisał:

Anula, ja na studiach także miałam wiekszość tych obiawów o których piszesz, wkońcu wylądowałam w szpitalu na oddziale neurologicznym, na którym zrobino wszystkie mozliwe badania, rezonans itp emg i nic nie wykazały, skierowano mnie do rozpoznania psychologicznego i klinicznego nerwic, na terapie z której nie skorzystałam, jakoś sobie radziłam przez 10 lat, i nikt z lekarzy nie zdiagnozował mi tężyczki, choc miałam klasyczne obiawy, paraliż twarzy i nagłośni, nie mogłam nic powiedzieć ( bełkot) drętwienie rąk, nóg, brak czucia. skórcze i bóle mięsni, złe samopoczucie, osłoabienie,problemy z jelitami itd. Doszła tarczyca i nadcisnienie tętnicze, ostatnio bóle ostre w klatce piersiowej itd. Pół roku temu poszłam ponownie do neurologa bo doszły zawroty i ostre bóle głowy, a on szybko zbadał tzw. obj. chwostka, i że to 100% tęzyczka, brać pierwiastki i pełna olewka. Dodam że byłam z tym u kilku endokrynologów, kardiologów, neurologów. Teraz zrobiłam ponownie badania i jakoś składa się w całość. Choroba bardzo nieprzyjemna, czasem miałam 2 ataki w roku, a czasem, kilka w tygodniu, lekarze raczej bagatelizuja to, uważając że wystarczy brać wapno. Nie można się poddawać, tylko drążyć, oczywiście denerwujemy się, a stres jeszcze bardziej nasila objawy, trzeba trafić * na dobrego specjaliste który potraktuje Cię jednostkowo, a nie wypiszę recepty i radź sobie sama*. Badanie emg nieprzyjemne, ale do przejscia, nie mart się i nastaw pozytywnie, nie ma niestety mowy o znieczyleniu:(

Monika 

[Gość Beata11]

witajcie, mam tężyczkę  stwierdzoną po badaniu chyba od 5 lat wszystkie te objawy co piszecie; drętwienie mrowienie różnych części ciała, powieka skacze ,lęk , duszności  a najbardziej dokucza mi ból głowy od 15 stycznia to codziennie oraz przy tych bólach sztywność karku i ramion [ przez sztywność boli ta głowa ] ściska gardło . boli mnie też często brzuch z napięcia. odstawiłam wszystkie używki , kawa ,herbata , papierosy, alkohol, wprowadziłam wapno , d3 oraz magnez i dużo lepiej,  magnez się nie wchłania jak nie ma wapnia , a na nerwy które się pokazały to olej CBD pomaga od 10. marca wprowadzam pierzgę pszczelą ma super moc zobaczymy. w tężyczce trzeba bardzo o siebie dbać

[Gość Beata11]

zapomniałam dodać  że  problemy z tężyczką i złe wchłanianie to wynik helicobacter pylori  refluks i zgaga   [ tak było u mnie] równowaga została zachwiana i się narobiło

[Gość Marco]

Witam. Najpierw zdiagnozowano nerwica a potem teżyczka. Po rzuceniu papierosów objawy najgorsze z najgorszych i wdz tu nie pal. Ehh

[Gość Koniu]

Takie objawy mam po drugiej dawce astry

[Gość Cytryna]

Dzień dobry wszystkim. 

Mam stwierdzoną tężyczkę wybitnie dodatnią +++ i w tym problem jest, że ona nie jest spowodowana brakiem pierwiastków wszystko w normie wapń, potas, magnez, wit. D3, paratchormon itp. Nie mam też boreliozy ani nie biorę leków moczopędnych. Nie palę, nie pije alkocholu, nie jem słodyczy ( mam od dziecka straszny wstręt do słodkiego)  Czy ktoś z was ma podobny przypadek? 

 

[Gość Agnieszka L]

Wszystkim z Warszawy polecam dr Dorotę Grochowską  , przyjmuje w Medicoverze w Royal Wilanów. Bardzo sumienna i to ona mnie skierowała na próbę tężyczkową. Latami się ,,diagnozowałam". Miałam niewyjaśnione problemy z zajściem w ciążę, 2 wczesne poronienia. Potem latami bóle mięśni, stawów, mega bolesne skurcze, kołatania serca, raz wszystkie objawy zawału, ucisk mostka (trafiłam do szpitala), migreny, migreny z aurą,  zawroty głowy, stany nerwicowe, a nawet lękowe, o drażliwości nie wspomnę. No i w końcu bóle brzucha, a to wzdęcia (do 20cm w obwodzie!), a to biegunki, skierowania na usg, robioną kolonoskopię i gastroskopię. I permanentne zmęczenie, czasami w południe byłam już nie do życia. Tężyczka to straszna choroba. Mnie skierowywano na MR, tomograf, wciąż jakieś badania. Próba tężyczkowa kosztuje 200zł i naprawdę diagnoza i dobór odpowiednich leków pozwala na poprawienie jakości życia.