Skurcze i drżenie mięśni, osłabienie przy tężyczce

[Gość MKD]

VANITYOVERDOSE ja mam ten problem że nie mam ataków wykręcania, u mnie występują skurcze naczyń np. Mózgowych, skurcz krtani, oskrzeli - są to równoważniki tężyczki, skurcze żołądka i jelit itd U mnie na oko nic nie widać, wszystko mnie spina wewn. Dlatego jak do tego zrobią Mg w surowicy to wychodzi im że czego ja chcę od Nich? Nie mają podstaw żeby podać Mg i tyle.

[Gość vanityoverdose]

MKD - a chociaż leki zwiotczające, albo rozkurczowe? Tyle chyba mogą Ci podać. Ja jak trafiam do szpitala, to też po mnie nie widać, skurcze zazwyczaj występują wcześniej. Mam naprawdę szczęście. Ale słusznie wytknął mi jeden lekarz, że to nie metoda i trzeba dogrzebać się do przyczyny. Inaczej podawanie dużych dawek magnezu przyniesie więcej szkody niż pożytku.

[Gość MKD]

VANITYOVERDOSE mam w domu Sirdalud, ale to działa doraźnie. Ja mam przyczyny sprawdzone, mam problemy żołądkowe i jelito drażliwe z zaburzeniami wchłaniania. Inaczej niż podawanie pozajelitowe nie jestem w stanie uzupełnić, doustnie biorę już prawie rok, ale tak naprawdę po wlewach odczuwam wielką poprawę samopoczucia tak na ok 2 miesiące. Masz szczęście z tym szpitalem u siebie.

[Gość vanityoverdose]

MKD - Ja Sirdalud musiałam odstawić (zasypiam po nim w ciągu 30 minut, niezależnie od tego co aktualnie robię). Teraz mam Relanium lub Myolastan. Chyba o to chodzi, żeby pomóc sobie doraźnie? Czy masz te skurcze cały czas? Ja funkcjonuje w miarę normalnie na co dzień. Jak coś się dzieje biorę leki zwiotczające, czasami tylko nie zdążę i wtedy trafiam do szpitala.

[Gość Filifionka1]

Dziewczyny wiem że już pewnie o tym było ale czy któraś z Was mogłaby napisać mi jak wygląda jej typowy atak tężyczki? Wczoraj w nocy dostałam dziwnego ataku, wstałam zrobiło mi się biało przed oczami, okropne zawroty głowy i szumy w uszach, zaczęłam się trząść. Dostałam bardzo silnych drgań mieśni na całym ciele dosłownie myślałam że zaraz upadnę i tak jak przy ataku padaczk będę się rzucać po podłodze. Do tego ucisk w sercu, trudnosć ze złapaniem powietrze. Zesztywniały mi bardzo mocno nogi i ręce (głównie lewa). Już miałam dzwonić po pogotowie, ciśnienie skoczyło do 150/100 a zawsze mam 120/80. Napiłam się gorącej herbaty i starałam opanować drżenie. Po 15 minutach atak lekko zelżał ale do teraz czuje sie bradzo źle. Zazwyczaj moje ataki polegały na wykręcaniu nóg oraz spinaniu mięśni w kończynach, nigdy nie wzrastało mi ciśnienie, nigdy też podczas ataku nie miałam duszności i problemów z sercem..Sama nie wiem co o tym myśleć...

[Gość MATHYLLDA]

Wyglada na atak paniki vel. tezyczki. Moj byl podobny. Jeno cisniemie 200 bez drgawek. Zdretwienie calego ciala i buzi. Poczucie bycia poza cialem. Dreszcze. W oczach chyba nic. Ale przed omdleniem czesto robi sie jasno. Teraz pewnie by i drgawki doszly. Ty bralas Lexapro z tego co pamietam. Jak sie czulas na poczatku? Ja biore odpowiednik elicea. Czuje sie zle. Cala podskakuje. Miesnie drgaja wszedzie. Piecze mnie skora ( jest na ulotce w ubocznych skutkach) i mam zniesione emocje wyzsze. Nie czuje nic. Doszla bezsennosc.Mam depersonalizacje i derealizacje. Zastanawiam sie czy bede sie czula kiedys lepiej czy tak juz bedzie zawsze lub gorzej.

[Gość MATHYLLDA]

Ze stresu mialas uczcucie dusznosci i bol serca. Ja teraz kawalka dlugiego przejść nie moge bo mnie zatyka w klatce. Dramat.

[Gość Filifionka1]

MATHYLADA tak biorę Lexapro i czuje sie po nim dobrze, zlikwidował kilka objawów, zmniejszył ich intensywność. Z tym że zanim zaczął działać musiałam odczekać ok 4tygodni. A powiedz mi ile kosztuje ten zamiennik? Bo niestety Lexapro jest bardzo drogi.

[Gość MKD]

VANITYOVERDOSE zdarzają się ataki ucisku w klatce, skurczów krtani i naczyń mózgowych gdzie dokuczają mi 2 dni (teraz) bo przed podjęciem leczenia 5 dni z potwornym niedotlenieniem, migreną i zmęczeniem.

[Gość vanityoverdose]

FILIFIONKA1 - miałam ostatnio skok ciśnienia. Generalnie to co opisałaś, to jak dla mnie przykładowy atak paniki. Dlatego w szpitalu poza magnezem podają mi hydroksyzynę. Jak się uspokoję, to i atak mięśniowy łatwiej przejść i szybciej do siebie dochodzę. MKD - 2 dni to i tak bardzo długo :/ A co ile masz takie ataki? Może inny lek zwiotczający powinni Ci przepisać?

[Gość vanityoverdose]

FILIFIONKA1 - I wiem, że się bronisz i uważasz, że nie potrzebujesz, ale może psycholog faktycznie coś by tu pomógł? Ja już nauczyłam się odróżniać ataki tężyczki od samych ataków paniki i łatwiej jest mi sobie z nimi poradzić, poza tym występują znacznie rzadziej.

[Gość MATHYLLDA]

Filifionka1 Elicea kosztuje 50 zl. Mi seroxat zaczal pomagac dopiero po miesiacu tez. Ale ja juz nie wiem co jest od lekow a co od innych dolegliwosci. Ten sprezynujacy chod mam po xanaxie bo i rece mam jak z gumy. Wyczytalam ze powoduje tez mimowolne ruchy ciala i drzenie miesni. Zastanawiam sie czy to co mi sie z cialem dzieje ostatnio nie jest skutkiem ubocznym leku i nadwrazliwosci organizmu na kazdy bodziec. Tak sobie probuje wmawiac. Bo przed diagnoza nic takiego nie mialam. Ja bym na Twoim miejscu poszla na psychoterapie mimo wszystko. Moze trafisz na lepszego psychologa. Ja chodze do osrodka Rasztow do Pani. Grzesiuk i podoba mi sie. Ataki paniki nie biora sie z niczego. Przed czyms sie bronisz i pewnie podswiadomie boisz skoro ten lęk az tak Cie paralizuje. A zwalanie wszystkiego na czynniki organiczne to mechanizm wypierania emocji. Ja tak mam. Tak jest latwiej tlumaczyc sobie wszelkie dolegliwosci psychosomatyczne. Ze pewnie hormony albo choroba albo elektrolity. Ja mysle ze wiekszosc tezyczek opisywanych tu ma podloze emocjonalne. Gdyby tak nie bylo nie dawaliby tych hydroksyzyn i psychotropow. No chyba ze sa problemy z wchlanianiem. Ale pewnie sa to rzadkie przypadki tez. No i to ze tak jak pisalas ataki maja miejsce glownie w nocy...to musi miec zwiazek z nerwami. Jak bedziesz chciala daj znac na maila dam Ci namiary na osrodek. Powodzenia ;)

[Gość MKD]

Dziewczyny, nie miewacie objawów niedoborów magnezu? Macie tylko ataki tężyczkowe? Bo ja na codzień odczuwałam straszne dolegliwości, ale kroplówki postawiły mnie na nogi i przywróciły do życia. VANITYOVERDOSE ustaliłam tel w jednym ze szpitali że jak zgłoszę się ze skierowaniem na SOR na wlew to może mi podadzą.

[Gość MATHYLLDA]

Ja mam codziennie. Nie ma dnia bez objawów. Ataki mam w sumie sporadycznie ale i noja proba tezyczkowa nie byla jakas wybitnie dodatnia. Mi by chyba lobotomia lepiej zrobila ;).

[Gość vanityoverdose]

MKD - dobrze, że masz szansę na wlew. Ja też mam objawy niedoborów magnezu, dlatego bardzo pilnuję suplementacji. Biorę dużo magnezu, a wapń i potas, gdy we krwi wyjdzie, że są niskie. Co do emocjonalnej strony, to faktycznie, odkąd grzebię w swojej psychice, to może nie czuję się jakoś szczególnie dobrze (to jednak nie jest łatwy proces), to ataki paniki są dużo rzadsze i mam mocne postanowienie dojść do siebie w pełni :)

[Gość Filifionka1]

MATHYLLDA ja się nie wypieram wręcz przeciwnie akurat w ostatnim czasie mam powody do paniki, poziom stresu w ostatnim tygodniu osiągnął swoje apogeum dlatego nie dziwie się że mogłam tak zareagować. Pytałam jedynie jak u Was wygląda typowy atak tężyczki bo nie u każdego objawia się ona tak samo a wiadomo że jak duży stres to magnez i witaminy lecą w dół na łeb na szyje stąd mogło także wynikać moje częściowe pogorszenie samopoczucia.

[Gość Filifionka1]

MATHYLLDA według dr. Toruńskiej większość opisywanych tu tężyczek ma podłoże nie emocjonalne a wynikające z boreliozy...Wg. niej ok.80% jeśli nie więcej...

[Gość MATHYLLDA]

Wiem. Bo ona nerwicy nie uznaje tylko niedobory. Tylko borelioza jest dosc rzadko diagnozowana a nerwica to schorzenie powszechne. Gdyby tak wszystko niedoborami mozna bylo tlumaczyc...nie wiem. Mi tez borelioze wrozyla. Podobne objawy daja pasozyty tez. Ale radzenie sobie ze stresem ma dla mnie maly zwiazek z tym wszystkim...;) nie probuje ci na sile wmawiac choroby emocjonalnej. Ale jesli nic ci nie pomaga to czasem warto nawet pojsc i komus to wykrzyczec bo napiecie schodzi. Pozdro.

[Gość MATHYLLDA]

Nie doczytalam Twojej wczesniejszej wiad. To moj atak wlasnie wygladal tak samo po stresie ogromnym. Teraz mnie drazni nadwrazliwosc na ubrania. Moje objawy bardziej mi do sm pasuja bardziej niz do tezyczki. ; (((

[MALWINA279]

MATHYLLDA wyślij do mnie wiadomośc na email ponieważ ja nie mogę wysłać jakis problem jest

[Gość MATHYLLDA]

Twoj mail mi sie nie wyswietla.

[MALWINA279]

MATHYLLDA pisałam na ten adres już,nie mogę wysłać wiadomości do ciebie.

[Gość Monia z Wroc]

Witajcie, przeczytałam forum i załamka - czy komuś przeszła ta cholerna tężyczka? Ktoś pisał, że po suplementacji magnezem ustępuje na chwilę, a potem wraca, aż przejdzie :-). Tak miałam. Po 2 tygodniach niby przeszło, a teraz już 2 tygodnie znowu mi się wszystko trzęsie, do tego bicie serca, zawroty głowy, itd. Zakładam, że nie mam magnezu z powodu złego odżywiania, wykluczyłam inne powody. Spotkałam się z info, że fosfor może spowodować brak wchłaniania magnezu do 24 h. Już sama nie wiem co jeść. Jak długo można przedawkowywać magnez?

[Gość MKD]

Magnezu nie przedawkujesz drogą doustną! Możesz być spokojna, można go przedawkować we wlewach mając niewydolność nerek.

[Gość zosia86]

MONIA Z WROC mi chyba przeszła, albo chociaż zmalała. Jest o niebo lepiej niż rok temu. Nie mam już takich napadów. Ostatnio źle się czułam na początku jesieni - wiążę to z mniejszą ilością słońca, ale już mi się organizm przyzwyczaił. Pragnę zaznaczyć, że nie biorę żadnych leków - czasami magnez doraźnie jak czuję napięcie w mięśniach. Poza tym staram się nie stresować i nie panikować oraz zdrowo odżywiać.