Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ucisk w gardle, kołatanie serca i negatywne nastawienie przy nerwicy


Rekomendowane odpowiedzi

Do was.Pralka przywieziona ,ale boje się ja uruchomić bo nie wiem jak ,hahahhaaha Dlaczego ja nie mogę sylwi znaleź na Nk Napisz mi jak ją znalazłaś wystukaj mi po kolei . A kiedyś poproszę ciebie o twoje dane i będę cię chciała zobaczyć Tak jestem dzisiaj do dupki ,jakaś zmęczona jestem .Budzę się o 4 rano i już nie usnę. A w dzień nie ma mowy żebym usnęła . . Jak skończę zabiegi w piątek kończę, to będę pisała tez do południa A co Sylwia się nie odzywa chyba się nie obraziła na nas ,bo o cóż. Ty przeszłaś z teściową ,a ja to myślisz że ja to nie Szkoda słów kobitko Napisz jak się dzisiaj czujesz, bo to ważne Mnie dzisiaj trzepie się też to serducho ,ale ja to wiesz mam tą wadę to wszystkiego można się spodziewać nawet tego najgorszego to tyle pozdrówka

Odnośnik do komentarza

Dzień dobry wszystkim.Witam Klaudię i Zosię.To znowu ja.Zosiu nie jestem pewna czy to Ty,ale mam na nk w gościach Zosię Szymańską.Zaprosiłam Cię tylko nie wiem czy się nie pomyliłam.A meliskę pijam wieczorami i zieloną herbatkę.Teraz się czuję dobrze pewnie to chwilowe,ale chyba terapia zWami dobrze na mnie działa.Kurcze nie wiem czy bym podołała gdybym się dowiedziała że mam wadę serca,pewnie cały czas myślałabym że za chwilę serce mi stanie.No proszę a Ty jesteś tak optymistycznie nastawiona do życia.Nic tylko pozazdrościć.Klaudia a Ty jak na dzisiaj się czujesz?Jak tam Twoje serducho?Mam nadzieję że lepiej.Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza

Pisałamże nie bede tu pisac ale widze że grono sie powiekszyło monic 25 masz zwyczajnie nerwice tak jak my wszystkie my mamy te same dolegliwości ale nie wiem czy leki to dobry wybór ............ zkąd jestes , ile masz lat , od kiedy masz objawy nerwicowe ?///////

Odnośnik do komentarza

Klaudia ja jestem z Cieszyna,takie ataki mam od ponad tygodnia po pierwszym wyladowalam w szpitalu,ale mysle ze to nasilalo sie od dwuch lat mniej wiecej.Mam 25 lat,lekarkami przepisala te leki bo czesto mamte napady a nnajgorzej jest wyjsc z domu wtedy od razu mnie lapie.Wiem ze leki nie sa najlepszym wyjciem,ale ja wogole spac noca nie potrafie,padam z przemeczenia.Mysle nad psychologiem.

Odnośnik do komentarza

Monic25 to dobrze myslisz , psycholog jak najbardziej ale nie wkrecaj sie w leki ja brałam 14 lat temu przez prawie 6 lat i zmieniałm lekarzy , leki i nic mi nie pomagało zalecali mi coraz wieksze dawki a to do niczego nie prowadziło było tylko gorzej przepisali mi je na leki i dolegliwosci nerwicowe a zamiast mi pomóc doprowadziły mnie do takiego stanu ze chciałm popełnic samobójstwo . Moim zdaniem powinnas znależc sobie dobrego psychologa i chodzic , pilnowac wizyt i otworzyc swoje serce dojśc do sedna twoich leków .Jeszcze jedno ci powiem u mn ie najgorsze sa ak juz pisałam kołatania serca to mi zostało ............był czas ze tez nie wychodziłam z domu , nie chodziłam nigdzie a w domu musiał zawsze ktos ze mna zostawac ale pokonałm to w taki sposób ze zaczęłam wychodzic z domu mimo lęków niech sie dzieje co chce wychodziłam , i to wchodziłam do najwiekszych marketów gdzie zawsze łapał mnie lęk i tam sama sobie go wywoływałam a przyjdz , co mi możesz zrobic przjdz mam cie gdzies i wiesz co dochodziło do pewnego momentu i przechodziło . przeczytałam mnóstwo książek jest taka super ksiazka która bardzo mi pomogła strach i paniczny lęk oraz druga Spokojnie to tylko panika tam jest wszystko dokładnie opisane i duzo mi te ksiązki pomogły ........

Odnośnik do komentarza

Monic kochanie musi byc jakas przyczyna tych twoich leków [ u mnie była to sytuacja z teściowa ] kotłowało sie to wiele lat az wreszcie wybuchło i leki tylko pogarszały moje samopoczucie moze porozmawiasz z nami wygadasz sie co sie dzieje to ci ulży , a dziewczyno leki to ostatecznośc moja psycholog powiedziała ze leki podaje sie tylko przy bardzo silnej depresji albo schiozofremi przy chorobach psychicznych a nie przy nerwicy ........moze podam ci numer telefonu zaufania tam urz,eduja cała dobe psycholodzy i mozesz sie tam poradzic , wygadac ..... jest duzo sposobów ja próbowałam wszystkiego w tych najgorszych chwilach , tabletka nie załatwi sprawy przytłumi tylko twoje emocje a problem pozostanie ale decyzja nalezy do ciebie , w jakim wieku sa dzieci?//// dlaczego sama je wychowujesz ?

Odnośnik do komentarza

Ja mysle ze u mnie to tak sie dwa lata zbieralo.Dwa lata temu zostalam sama z dwojka dzieci i w ciazy.Moj maz zostal aresztowany i w jeden dzien wszystko sie zawalilo.Bylam wtedy w szoku przez pare miesiecy,puzniej urodzilam i postanowilam ze sie nie poddam,ze musze dalej zyc,choc bylo ciezko.Mieszkam sama z dziecmi.Dwojka chodzi do przedszkola (4 i 6 lat) najmlodszy jest ze mna.Przez te dwa lata cierpir na bezsennosc.Do tego stres,codziennosc nieraz nielatwa,rozprawy.Wszystko sie to nalozylo.Jesli chodzi o wsparcie rodziny to ja mam tylko mame,ona na nerwice choruje od 20 lat,od smierci mojego ojca.A teraz dodatkowo martwi sie o mnie.Natomiast tesciowie pomagaja mi np.przy dzieciach czasem albo jesli cos potrzebuje,ale od poczatku dali mi do zrozumienia ze nie moge plakac,dolowac sie tylko wziac sie w garsc i zyc dalej normalnie.Tyle ze to nie takie latwe,nieraz boje sie jak to wszystko bedzie,boje sie przyszlosci,samotnego wychowywania dzieci.A teraz jeszcze o swoje zdrowie.Nie chce brac tabletek jednak czasem nie daje bez nich rady,gdy musze wyjsc z dziecmi,gdy musze wszystko pozalatwiac,porobic zakupy itd.Meczy mnie to strasznie.

Odnośnik do komentarza

Czasem nawet boje sie czy to nie jest jakas choroba.Choc lekarze mowia ze jestem zdrowa ale ja czuje sie slabo,czasem nawet nie mam sily wstac czy gdzies wyjsc.Choc pamietam ze moja mam nieraz miesiacami z lozka nie potrafila wstac bo tak zle sie czula a lekarze mowili ze nic jej nie jest.

Odnośnik do komentarza

ze współczuciem przeczytałam twoje posty i wcale ci sie nie dziwie ze masz nerwice , i tak jestes bardzo dzielna i silna kobieta bo nie jedna na twoim miejscu w takiej sytuacji by sie załamała .......... nie zawsze takie wsparcie typu wez sie w garść pomaga mi naprzykład działało jeszcze bardziej na nerwy bo ja naprawdę chciałam a nie dałam rady to było silniesze ode mnie ..Lęki miałam przeokropne sama siebie sie bałam i nikt w moim otoczeniu nie rozumiał tego , a ja myslałam ze zyje w innym swiecie że tracę rozum , jak patrzyłam w lustro to nie poznawałam siebie takie głupie uczucie odrealnienia ..........błllleeeeeeee az mi ciarki teraz przechodzą jak sobie przypomne ......... spróbuj znalezc dobrego psychologa on ci pomoże uporac się z tymi negatywnymi emocjami bo to własnie te negatywne emocje wywołuja w tobie te lęki ...

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich jestem nowa ale czytajac wasze listy czuje sie jak najbardziej jedna z was.....Boje sie bo niewiem co sie ze mna dzieje mam straszne jak to stwierdzil lekaz ataki paniki tzn zaczyna mi bardzo szybko bic serce,dusi i zatyka mnie w klatce piersiowej robi mi sie slabo i to co najgorsze mam uczucie ze zaraz umre......:(to jest poprostu straszne ciagle mierze sobie tetno i cisnienie i mysle kiedy bedzie nastepny atak najgorsze jest to ze mieszkam w anglii i tu nieczuje sie pewnie co do lekazy ale teraz lekaz przepisal mi propranolol i do dzis balam sie go zazywac (po przeczytaiu skutkow ubocznych)ale niestety znowu mialam ten atak i wzielam tabletke i po 15 min poczulam sie lepiej serce sie uspokoilo....bardzo prosze pomozcie mi i moze ktos z Was bieze ten lek?.....ciesze sie ze jest to forum bo widze ze niejestem sama !!!!:)

Odnośnik do komentarza

Witam Cie Monic25 ja czuje sie dokladnie tak samo czasem zaruje sobie ze jestem w matrixie bo tak niestety jest jak bym byla poza tym wszystkim co mnie otacza i to ciagle uczucie zmeczenia!!!mam dwoje kochanych dzieciakow a teraz nic mnie niecieszy niemoge normalnie sie nimi zajmowac bo caly czas mysle nad tym czy bede miec ten okropny napad czy nie ja chce znowu czuc sie jak koiedys byc wesola i szczesliwa!!!Bliscy mi mowia ze wszystko bedzie dobrze i ze sama widze ze atak mija a ja ciagle zyje i to nerwica ale ja sama niemoge sobie z tym poradzic a isc tu w anglii do terapelty raczej niemozliwe:(

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×