Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ucisk w gardle, kołatanie serca i negatywne nastawienie przy nerwicy


Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich byłam wczoraj i jestem dziś.Cieszę się że mogę tu być i mam nadzieję na moje cudowne uzdrowienie rozmawiając z Wami.Dzisiaj znowu mam ten dziwny ucisk a gardle,a wieczorem pojawiły się kołatania serca.Szczerze mam tego serdecznie dość!!!Jestem wściekła sama na siebie,dobrze że się mogę wygadać.Pogoda za oknem też robi swoje a ja siedzę i zastanawiam się czy nie powinnam pójść do lekarza z tymi moimi dolegliwościami.Tylko wydaje mi się że moja lekarka znając mnie stwierdzi że nic złego się nie dzieje,a jeśli jednak?Już sama nie wiem co mam robić,jestem bardzo zmęczona moim negatywnym myśleniem i czasami sobie mówię będzie co będzie-tylko co zmoimi dziećmi???To są moje perełki.I wiecie co?Pomyślałam że gdyby znalazł się ktoś z moimi dolegliwościami to będzie lepiej.To jest nie normalne,takie myślenie,co psychika może zrobić z człowiekiem.Ja poprostu chcę być taka jak dawniej,nie przejmować się swoim zdrowiem i cieszyć się życiem,ale to już chyba jest niemożliwe!!!Co za przeklęta choroba!!!Pozdrawiam Was serdecznie,szczególnie panią weterankę za to że napisała gdzie was mogę znaleźć.Do usłyszenia.

Odnośnik do komentarza

Ja mam taka sama sytuacje napisałam ale nikt mi nie odpisał jesli masz ochote przeczytaj po hasłem ;;Palpitacje serca , skurcze jelit , wymioty , duszności i zawroty głowy ** możemy pogadać , ja tez mam juz dosyc tej przeklętej nerwicy .......ale muszę żyć bo mam dla głowy .....

Odnośnik do komentarza

Niestety Klaudio nic nowego nie słyszałam,tyle tylko,że mój mąż siedzi obok mnie i właśnie mi powiedział,że ja chyba naprawdę jestem chora ale psychicznie.Dlaczego?Bo nie pokazałam,że mamy takie forum i co piszę.Cały czas robi sobie z tego żart a to przecież jest taka przeklęta choroba.Ale nie poddamy się,jeśli oczywiście to *tylko nerwica*.A można wiedzieć skąd jesteś?Może mieszkamy niedaleko siebie ,szukam kogos takiego jak ja,nie czułabym sie gorsza.Pozdrowienia.

Odnośnik do komentarza

ja juz dawno szukam tu kogoś takiego , bardzo sie ciesze że odpisałas , .............ja zauwżyłam że osoby piszące na tych forach nie chca nawiązywać kontaktu , w przeciwienstwie do mnie , jestem z okolic Gliwic ......... napisz cos wiecej może nawiążemy jakiś kontakt .........w jakim wieku jesteś ?????? w jakim wieku są dzieci ??????? od jak dawna walczysz z ta cholerna nerwica ??????? czym sie zajmujesz ????? czy kiedykolwiek robiłaś badania ??????? z kąd ty jesteś ????? może będzie razniej jak sie bedziemy wspierać ........ ta pogoda to tez daje nam popalic a jesli chodzi o mojego męża to długi temat on też ma juz dość moich wymyslanych chorób twierdzi że to tylko tkwi w psychice ale te męki co przechodzimy to autentycznie iodczuwamy i to duzo bardziej niz normalni ludzie ........nasze emocje sa chore bo zostały kiedys zranione a nerwica przytrafia sie tylko ludziom wrazliwym , dobrym , ciepłym ...........

Odnośnik do komentarza

Witam Was i Ciebie Klaudio.Miło że odpisałaś i cieszę się z nowej znajomości internetowej,ale zawsze to coś.Wiesz ,ja jestem z Brzeszcz koło Oświęcimia.Może nie tak daleko,no ale kawałek jest.Jestem dobrej myśli może kiedyś będziemy miały okazję się poznać.Ja mam 33 lata i dwie córki,starsza ma 14lat,a młodsza 8.Z nerwicą walczę od 2,5 roku.Początkowo to był koszmar-bezsenność,duży spadek wagi,terapie u psychologa i psychiatry,farmakologiczne leczenie i co? Sama się trochę pozbierałam,ale pozostał lęk przed chorobą.Najgorzej jest jak się źle czuję,wtedy jestem załamana.A jak dojdą jakieś dolegliwości to już szkoda mówić.Ostanimi czasy mam ucisk w klatce,chwilowe bulgotanie w okolicy serca i ból w karku.Powiem tylko tyle jestem bardzo zła na siebie i proszę Boga abym mogła wychować moje dzieci.A kiedyś było tak pieknie,wogóle nie zwracałam uwagi na swoje zdrowie.Oh co ja bym dała za tamten czas.Robiłam różne badania byłam w szpitalu niby wszystko zawsze było w porządku,ale ja i tak wiedziałam swoje.Nigdy wyniki nie były idealne i dlatego też twierdzę że jednak coś się dzieje.KOSZMAR!!!!!!!Pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia.

Odnośnik do komentarza

Fajnie Sylwia ze odpisałas ja tez sie ciesze z nowej znajomości ..........jesli chodzi o poznanie to może bedzie kiedys okazja .......ja mam 43 lata wiec jestem juz stara baba hi...hi .... z nerwica żyje juz 14 lat mam czworo dzieci najstarsz córka w ubiegłym miesiacu wyszła za mąż czyli robiłam weselisko ...... które zreszta wspaniale przezyłam , syn ma 22 lata , nastepna córka 14 lat i najmłodszy synek w czwartek miał urodzinki 8 lat .....no to przedstawiłam ci juz moja rodzinkę ........mieszkam na wsi 30 km.od Gliwic mamy domek , ogród i wszystko jak by sie mogło wydawać raj na ziemi ale niestety 14 lat temu przyczepiła sie do mnie ta fraca i wiernie mi towarzyszy ......dużo pisania szkoda ze nie mozemy podadac , telefon albo Może masz Naszą Klase konto ..........ja to tez wszystko przechodziłam tak jak ty były leki 14 lat temu ale wyrzuciłam wszystko w cholere bo było jeszcze gorzej , psychoterapie ....... najbardziej mi pomagały oraz rozmowy ze znajomym ksiedzem , który tez miał kiedys nerwice i to on wytłumaczył mi na czym to wszystko polega .........jutro ci napisze wiecej bo teraz musze sobie zrobic włosy i ide spac , nie wiem jaka bedzie noc ale mam nadzieje że sie wyspie ........ja mam darmowe rozmowy na telefonie domowym więc mogła bym zadzwonic ale nie wiem jak ty to widzisz , na razie pozdrawiam cieplutko ...........dobrej nocy ....

Odnośnik do komentarza

Hej to znowu ja.Witam i pozdrawiam wszystkich no i oczywiście Ciebie Klaudio.Nie taka stara znowu mam starszych znajomych.Super się to wszystko układa popatrz dzieci nasze też są w tym samym wieku(twoje te młodsze).Fajnie byłoby pogadać,tylko ja nie mam stacjonarnego telefonu,jedynie komórka.Konto na naszej klasie też mam poszukam Cię.Ale mimo wszystko fajnie byłoby pogadać.Ty już masz doświadczenie z nerwicą,a ja dzisiaj nie mogłam spać w głowie mi się kręci i ten ucisk w klatce doprowadza mnie do szału,oczywiście czarne wizje przed oczami i myśl,że lekarze czegoś nie dopatrzyli.Ty też czasami czujesz się tak podle?Jak sobie z tym radzisz?papapapa,do usłyszenia później.

Odnośnik do komentarza
Gość zofia50141

Do was .czytam was-tak kobitki myslę ,czemu żadna z was nie pójdzie do Apteki i kupi sobie coś na wyciszenie Taki bogaty jest teraz wybór leków.Ale zaznaczam,roślinnych . Z nerwicą walczę już ze 30 lat z rożnymi skutkami . Ja korzystałam z pomocy lekarzy z pomocy psychologów tez bywało rożnie Ale ja wzięła sięi na sposób. i poodrzucałam leki już bardzo dawno i kupiłam takie coś . Meliski pastylki uspokajające firmy AFLOFARM ,kosztują18 pastylek 9 zł. Mozna je ssać3 razy dziennie . Naprawdę polecam .A na noc biorę kropelki .passiflora ghl. są to kropelki homeopatyczne jak ktoś w to wierzy ja wierzę Po co się męczyć Ja też się zmagam nieraz sama ze sobą bo życie płata figle. a jak ma się dzieci to wiadomo Trochę tez trzeba popracować i nad sobą , tłumaczyć sobie oddalać smutki . A jedna drugiej tez może pomóc pisząc do siebie, pisząc co ją wkurza jak minął dzionek i to tez jest taka mała terapia Ja chętnie tez bym dołączyła do was i popisała ,ale jako seniorka mam 55 lat 2 żonatych synów i męża i dużo mądrych rad do przekazania pozdrawiam was

Odnośnik do komentarza

Kurcze 30 lat????Jak to możliwe,ja sobie nie wyobrażam.Zosiu dzięki za posta.A może wiesz co można wziąść na spanie.Ja zasypiam normalnie ale budzę się po 3 może 4 godzinach i koniec.Czy ta choroba może trwać całe życie?Staram się walczyć z nią ale czasami jest bardzo ciężko,dlatego potrzeba takiego wsparcia od drugiego człowieka i za to bardzo dziękuję,a wiek nie ma tu żadnego znaczenia.Pozdrawiam Was trzymajmy się razem i do usłyszenia znów.

Odnośnik do komentarza

witaj sylwio i ty zofio chociaz do ciebie to musiała bym pisac pani Zofio chodzi o szacunek ale ten pierwszy zwrot wygodniejszy .........duzo 30 lat to naprawde duzo alo pocieszajace jest to ze przezyłas 30 lat i zyjesz a pewnie tak jak my codziennie umierałaś póki z pewnymi objawami sie nie oswoiłas ja juz podałam namiary na watek który rozpoczełam i tam opisałam mój poczatek byłam do momentu leków które wywaliłam bo tylko pogarszały mój stan od 10 lat nie biore zadnych psychotropów mam tylko zapisany Propranolol na dodatkowe skurcze serca oraz Euthyrox na niedoczynność tarczycy ja często biore z laboframu takie uspakajajace wieloskładnikowe taka plastikowa buteleczka z niebieska nakrywka .............. Zofio napisz jak ci sie to udaje tyle lat , jakie masz sposoby , może najpierw spytam cie o bjawy i jak z nimi dajesz sobie rade .........ja podobnie jak Sylwia nie potrafie sobie poradfzic z dodatkowymi skurczami serca to znaczy że serce bije a pózniej na ułamek sekundy przestaje i dwa razy uderza albo słysze takie szzzzzzzzzzzzzzi pózniej nagle takie mocne uderzenia dwa pokolei , niekiedy trzyma mnie to pare dni lub tygodni wtedy zaczynam tracic nadzieje że to kiedykolwiek minie .miałam robione ekg kilkanascie razy , holtera kilka razy i wyszły dodatkowe skurcze nadkomorowe i komorowe ale lekarz stwierdził że to niegrozne a ja jednak nie potrafie w to uwierzyc bo dolegliwości sa tak silne i tak dołujace że przerastaja niekiedy moja siłe walki . Sylwio fajnie że te m oje dzieci młodsze są w wieku twoich , od razu czuje sie młodsza ..hi...hi...

Odnośnik do komentarza

Milutkie moje żeby mi żadna nie mówiła pani Jestem nowoczesna baba która jeszcze niedawno latem pojechała z synem do Jarocina na koncert Lubie taką muzykę i co wy na to młodzieży . Klaudii odpiszę ale po obiedzie bo chodzę na zabiegi i jadę kupić pralkę, bo małpa mi się popsuła zalałam chałupę i jeszcze sąsiada. Myślicie że się wkurzyłam a wcale nie, stało się i już to zarazie pa

Odnośnik do komentarza

widze Zoska ze przebojowa z ciebie kobieta , hi ...hi.. i jak tu możesz miec nerwice , myslałam że któraś z was cos napisała ciekawego a tu nic ale wiem co to znaczy jak zabraknie pralki u mnie chodzi na okragło prawie codziennie przy czórce dzieci jest co prac oooooo przepraszam teraz juz przy tróce ale te moje chłopaki to gorsze od bab pod wzgędem czystości ..........Zosiu na co bierzesz zabiegi ????????? wiesz moja córka jest po studiach skończyła fizjoterapie a ja musiała bym chodzic na masarze ......tak to jest szewc w podartych butach chodzi ........ odezwij sie , ty tez Sylwia odezwij sie ..........

Odnośnik do komentarza

no nie dwa razy sie wysłało .......... wiecie to tak fajnie z kims pisac jak rano wstałam to juz nie myslałam o dolegliwościach tylko o tym czy któras z was cos napisała to taki pogaduchy , których mi własnie brakuje ......... Kobietki może zrobicie sobie konto na Naszej Klasie mogły byśmy sie wtedy lepiej poznac bo i zdjęcia i tam by sie lepiej pisało ........ ale to tylko moja propozycja .....

Odnośnik do komentarza
Gość zofia50141

Jestem jestem pralka kupiona jutro przywiozą i już po potopie wszystko pod kontrolą. Klaudia idź kurcze do jakiegoś medyka i powiedz mu o tych dolegliwościach może ci pomoże U mnie nerwy to się objawiały nadciśnieniem i to chyba mi rozwaliło mi serce .mam ciężką wadę .Czeka mnie operacja serca i to 10 godz. i tu mam dylemat Jeden medyk mówi iść na operacje a drugi że nie .A ja sobie zyje leki biorę i nic sobie z tego nie robię Czuję się dobrze no w miarę dobrze . . Ja nigdy nie miałam żadnych duszności ,i serce mi się nigdy nie trzepotało ,tak jak wam Ale niech mnie posłuchają z tymi lekami co pisałam te meliski ,no kurcze spróbujcie ło matko jak was prosić . A może pozakładajcie sobie pocztę mailową to lepsze niż NK ja mam No teraz będziemy czekać co która napisze tez fajne zajęcie i można nie myśleć o chorobie tylko żeby byków nie narobić hahaha Siedzę i opędzam sie od kota ,bo mi włazi na kolana i kupę sierchy mi zostawia na spodniach a jak patrzy na mnie bidulka . to tyle miłe moje, czy są jakies pytania .Aha chodze na zabiegi na kręgosłup ,masaż, ultra dźwięki,i prądy Na razie pomagają Dlaczego by mnie nie miał kręgosłup boleć chore serce to za mało, dołożyć choróbska babie a niech ma , niech boli.hahahaha pozdrawiam was cieplusieńko

Odnośnik do komentarza

Zosiu magnez praktycznie biore cały czas do tego Propranolol na dodatkowe skurcze ........juz pisałam ekg robiłam kilkanascie razy , robiłam tez holtera wyszły dodatkowe skurcze komorowe i nadkomorowe lekarz stwierdził ze upierdliwe ale nie szkodliwe .........

Odnośnik do komentarza

Klaudia ja cie pytam o echo serca No to jak medyk mówił ci ze te skurcze to niegroźne ,to po co się wkurzasz czy nie szkoda zdrowia A może obie z Sylwią kupcie sobie Mentowal tab, lub kropelki też pomagają. I jak was łapie takie duszenie to wypić albo wziąć pod język Podpowiadam wam jak mogę ,a wy takie nieusłuchane, no starszego się słucha Propranolol tez mam ale go nie biorę ,tylko w wyjątkowej sytuacji jak mnie złapie wysokie nadciśnienie ,jak się porządnie wkurzę A Sylwia to już poszła spać chyba za wcześnie pozdrawiam cię

Odnośnik do komentarza

Do was. Pytacie mnie jak można przeżyć z nerwicą tyle lat i jeszcze z nią żyje do tej pory. Jak się cofnę lata wstecz i przypomnę sobie te koszmary te wizyty u medyków to branie leków, to sama nie wiem jak ja to przeżyłam .Pracowałam ,,chowałam dzieci, prałam, sprzątałam pomagałam im w nauce. Ja chyba dużo pracowałam sama nad sobą, ja potrafiłam i potrafię, sobie wszystko wytłumaczyć jak mi starszy syn rozszedł się z żoną to świat i się zawalił Dochodziłam do siebie 4 lata ale doszłam I te długie 4 lata pracowałam nad sobą ,rozmawiałam sama ze sobą ,tłumaczyłam sobie że tak musiało być Pomogło ,bo zaakceptowałam jego drugą zonę dziecko ich wspólne i co mam najwspanialszą synową na świcie To jest zjawisko tak ją nazywam Czyli jedna rada dla was pracować nad sobą nauczyć tego się a idzie to zrobić pozdrawiam .

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×