Bardzo częste mdłości

[bobo1]

Cześć mam 25 lat i od dawna mam problem. Miewam odruchy wymiotne, często jest mi nie dobrze, Gdy wchodzę na uczelnię to pierwsze kroki kieruję do toalety usiąść na *tronie* to samo gdy wychodzę na imprezę czy gdziekolwiek indziej. Rano nie mogę nic zjeśc żołądek i przełyk mam ściśnięty. W gardle cały czas czuję flegmę. Unikam jadania w towarzystwie to dziwne ale czuję jakiś dziwny lęk, gdy wchodzę na stołówkę od razu chce mi się wymiotować. Robiłem badania, gastroskopię. usg tarczycę i krew wszystko porządku wyniki książkowe. Co mi jest. Czy to przez nerwy? co z tym robić

[bobo1]

Ewentualnie co jeszcze trzeba zbadać żeby wiedzieć co mi jest. Jak temu zapobiegać

[Gość 4]

bobo,zrób sobie wymaz z gardła,byc może od stosowania antybiotyków zagnieżdziły ci sie w gardle grzyby candida albicans.Wymaz z gardła na to pytanie odpowie.Jak masz mdłości,to może byc nerwowe: na to kup sobie herbaty expresowe w zielarskim sklepie:melisę i dziurawiec i pij zaparzając razem w szklance..Bardzo dobrze robi to na dolegliwości nerwicowe zlokalizowane w ukł. pokarmowym.Zbadaj tez kał na pasożyty.

[bobo1]

Dziękuję za odpowiedz. Co do antybiotyków to już dawno nie brałem. Kiedyś często dopadała mnie angina i wtedy szpikowali mnie antybiotykami ale to bylo dawno.

[Gość jhvhgfchfjknmjk]

jak wyglada badanie na grzyby candida i ile ono kosztuje?

[Gość 4]

szpatułką podobną do tej,jaką czyści się uszy-,,pomiziają ** po gardle,a potem w laboratorium hodują na szkiełku ew. bakterie czy grzyby z tej szpatułki.Po kilku dniach pod mikroskopem patrzą ,co wyrosło.Kosztuje u mnie 24 złote.`Z tym,że wymaz moze byc z gardła ,z jamy ustnej,,z nosa,z ucha,z pochwy itd.zależy gdzie sa dolegliwości.[swędzenie,wydzielina,biały nalot itp.]W razie stwierdzenia grzybów należy niezwłocznie podjąć leczenie.Tylko u dobrego lekarza,najlepiej laryngologa.W czasie kuracji często myć zęby ssać ząbek czosnku,jeść rzodkiewkę,czosnek[grzyby tego nie lubią.Nie jeść nic,co zawiera cukier,mąkę i drożdże.Płukać gardło propolisem. i łykac przepisane leki przeciwgrzybicze.Sprawdzić swego partnera,bo jak ma grzyby w gardle,to pocałujecie się i wszystko wróci.Jeżeli na szkiełku wyhodują jakieś bakterie,to potrzebny jest jeszcze antybiogram.Tzn.,ocena ,jaki antybiotyk może te bakterie zniszczyć.Miałam kiedyś wymaz z gardła z antybiograme,bo uzyłam kolejno trzy antybiotyki ,a gardło bolało dalej.Więc ten antybiogram pokazał,że te bakterie jest w stanie ,,wykończyć** tylko jeden z 10 podanych tam antybiotyków.Od tej pory mam spokój.Często tak się zdarza ,że jak w krótkim odstępie czasu ktoś stosuje dwa ,trzy antybiotyki,to wskutek osłabienia odporności następuje zakażenie grzybicze.Należy osłonowo brać coś w czasie używania antybiotyku lub pic zsiadłe mleko ,jogurt...

[Gość 4]

acha,po leczeniu szczoteczkę do zębów wyrzucic i kupic nową.Kubek do mycia zębow wyparzyć.

[bobo1]

Dziękuję. A jeśli się okaże że mam te grzyby to czy mogę zarazić swoją partnerkę. I jesli moje problemy dotyczą przewodu pokarmowego ( miewam też zatkany nos) to do jakiego lekarza się zgłosić?

[bobo1]

Trochę zaczynam się martwic bo już sam nie wiem co mi jest. Nie wiem czy to nerwica czy depresja. Czytałem na temat tych grzybów i wiele objawów pokrywa się z moimi. Stany depresyjne też mogą występować. Nie przeżyłem w swoim życiu nic co by miało wpływ na rozwój depresji czy nerwicy. A takimi grzybami można się zarazić łatwo.

[Gość 4]

oczywiście,że możesz zarazić ,albo ona ciebie .Dlatego grzybicę leczy się parami.Ale nie gdybajmy.Najpierw sprawdż czy to jest to,potem będziemy się zastanawiać.Tymczasem pij dziurawiec z melisą.Grzyby to tylko moje przypuszczenie.Jasnowidzem raczej nie jestem.

[bobo1]

Dzięki. Ale szkoda że nie jesteś jasnowidzem. Pozdrawiam. Zrobie testy jak będę coś wiedział to napiszę.