Ablacja w Akademii Medycznej w Gdańsku

[Gość Bożena]

Czy ktoś miał zabieg ablacji wykonywany w Akademii Medycznej w Gdańsku? Jak się dostać na listę oczekujących? Czekam 1,5 roku i lekarz mnie cały czas zwodzi.Nie wiem gdzie juz sie udać! WPW mam od 5 roku życia (teraz mam 43 lata) i coraz bardziej się nasila (2-3 razy w tygodniu i trwa pow. 12 godz, ok 300/min). Czekam juz tak długo na ten zabieg, że nie wiem czy może lekarz czeka na łapówkę. Chodzę na wizyty do tego lekarza prywatnie i za każdym razem powtarza za 1 m-c na pewno będzie miała Pani zabieg, za każdym razem podaje inny powód, dla którego nie może się odbyć zabieg(tj. zepsuta lampa, remont sali, długa lista, brak funduszy - za kazdym razem coś innego). Jestem już zrezygnowana. Co mam robić? Czy też tak długo czekacie?

[Gość Mariusz]

Gdańska to nie jedyna klinka gdzie mozna mięc ablacje ja bym pojechał na konsultacje gdzie indziej

[Gość wiola]

Witam szukam osób, które miały albo czekają na ablacje w Gdańsku. Jakie są wasze opinie

[Gość kasia]

ja mam miec ablacje w Gdansku, znajoma miala robione i wszystko sie udalo byla zadowolona, ja mam tam na kardiologi wszczepiany rozrusznik i nie narzekam.

[Bogunia]

Jestem po implantacji stymulatora serca w AM w Gdańsku,w II klinice kardiologii.Jest to dopiero kilka dni po zabiegu,ale czuję się bardzo dobrze.Zespół kardiologów pracujący tam to wspaniali specjaliści,osoby o wielkiej wiedzy i kulturze.Jestem pełna szacunku dla tych lekarzy,którzy przywracają nam pacjentom komfort normalnego życia.Serdeczne podziękowania dla całego zespołu!!!!!!!!

[Gość Halus87]

Witam..... Mam 6 lutego zabieg ablacji??? Chciałbym się od kogoś dowiedzieć jak wygląda ten zabieg???? Czy występują jakieś bóle podczas zabiegu no i po??? Jak długo trwał ten zabieg???

[kumen]

Wiesz,o ablacji zostało powiedziane już chyba wszystko na tym forum...i opinie dobre i złe ...wystarczy tylko poszukać :) Ilu pacjentów tyle róznych zdań i odczuć: czy boli?- mnie bolało samo znieczulenie bo spodziewałam się tylko zwykłego ukłucia a to było jednak coś wiecej niż ukłucie i w dodatku były 3 strzykawki lignocainy - czułam tylko 2 pierwsze,trzeciej już nie,ale za to te dwie pierwsze zrekompensowały mi bólem tą ostatnią:) bolało też trochę podczas stymulowania komór, ale to taki inny rodzaj bóu którego nie znasz i poznasz dopiero podczas samego zabiegu.Ja miałam tylko EPS więc nie wiem jaki ból jest podczas wypalania,ale wiem że jest,ale podają środki przeciwbólowe więc tragedii nie ma. Ogólnie wszystko jest do zniesienia:) Moja współlokatorka leżała w klinice 3 dni:)pierwszego przyszła,miała zabieg,a trzeciego dnia wyszła do domu...jeśli chcesz znać jakieś szczegóły krok po kroku to mogę napisać na priv bo zaraz ktoś na mnie nakrzyczy że to już było na forum :)