Leki antydepresyjne na nerwicę lękową i depresję

[aneczka123]

Lecze sie juz 3 lata na nerwice lekowa i depresje, ktore zniszczyly mi ochote do zycia.. Wczesniej bralam zomiren i aurex oraz xetanor, ktore pomogly na bardzo krotki czas i mialy okropne skutki uboczne typu biegunki, rozdraznienie, bezsennosc a po xetanorze mysli samobojcze. Ostatnio bylam u lekarki, ktora przepisala mi elicee bo prosilam ja o cos najnowszego i najlepszego do walki z ta choroba. Escitalopram ktory zawarty jest w elicei (odpowiednik leksapro ale tanszy) jest najnowszym i najskuteczniejszym lekiem jaki mozna polecic pacjentom. Biore go juz ponad miesiac a efekty sa bardzo dobre. Po 2tyg. klopoty ze snem sie poprawily, apetyt wrocil, skutkow ubocznych nie mialam,po 4tyg zauwazylam lepszy humor, chetniej wychodze z domu. Polecam elicee jako lek, ktory ma lagodny przebieg w kuracji. Nie pije alkoholu przy tym, ale slaba kawe z mlekiem tak. Lekarka tez powiedzial ze mozna przyjmowac antybiotyki na skore z elicea, ale zachowac niewielki odstep.. Solarium..jeszcze nie probowalam, ale sprobuje pare minut, to bedzie ok. W ulotce nic nie pisze o sloncu czy solarium. Powodzenia

[kardiolog Marek Kośmicki]

Witam, Trudnoi powiedzieć, czy leki antydepresyjne odebrały Pani ochotę do życia, czy ten brak ochoty do życia był związany z Pani chorobą, a początkowo stosowane leki nie były wystarczająco skuteczne. Niemal każdy lek może wykazywać działania niepożądane i podobnie jest z ostatnio zastosowanym u Pani środkiem. Nie doradzam sugerowania się opiniami innych pacjentów o lekach, ponieważ każdy lek może działać korzystniej u jednego chorego, a jest mniej skuteczny u drugiego. Podobnie, działania niepożądane leków, na szczęście, nie występują u wszystkich, którzy je stosują.

[Gość Aneta E]

Witam. Mieszkam w Niemczech i 4 lata bralam Citalopram 40 mg. Ten lek faktycznie bardzo pomogl , ale jedyny efekt uboczny u mnie to przyrost masy ciala...25 kg. Pozdrawiam.

[stokrotka331]

Witam,jestem Kasia.Choruję na depresję lękową od 2009 roku,przedtem mialam nerwicę.Nie wychodzę sama z domu z powodu agorafobii,choć bardzo bym chciala.W depresji przeszkadza mi bardzo silne osłabienie które powoduje moje *pokladanie się* w ciągu dnia i niemożność zalatwienia niczego poza domem.Totalna niechęć do wyjść.Przetestowalam mnóstwo leków,teraz biorę Seronil 20 i Trittico 150 i sama nie wiem czy dzialają,chyba coraz słabiej.Na pewno dobrym lekiem na stabilizację nastroju jest Lamitrin w dawce 100 - 300 mg dziennie.Pozdrawiam Was i życzę zdrowia.