Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich... Zacznę od samego początku... był rok 2006 ....30 Maj ....pamiętny mecz POLSKA KOLUMBIA ( w którym to nasz bramkarz Tomasz Kuszczak wpuścił Bramkę strzeloną z drugiego końca boiska przez bramkarza drużyny przeciwnej..ten mecz ogladałem u kolegi który mieszka piętro niżej.... ogladamy mecz, pijemy piwko.... po czym nagle oblewaja mnie poty i ogarnia straszny lęk...nie wiem co sie dzieje jak bym miał zaraz umrzeć:(...i od tego sie zaczęło:(..... - nie potrafiłem sobie z tym poradzić nie wiedziałem co sie ze mną dzieje , byłem u wszystkich możliwych lekarzy , robiłem sobie rezonans mag. głowy, byłem na wszystkich szczegółowych badaniach... wyniki super..( bo za niskim poziomem magnezu - a że jestem piwoszem to rozumialem taki stan rzeczy gdyz piwo wypłukuje magnez.)..a ja nadal czułem sie podle.. budziłem sie w nocy z takim lękiem że tego sie nie da nawet opisać.... kilkakrotnie było u mnie pogotowie bo juz tak sie bałem ze zaraz umrę.. ale zawsze kończyło sie na jakimś zastrzyku w tyłek i dobranoc;/ - nie wychodziłem z domu, nic mnie nie cieszyło widziałem jakby przez mgłę ...myślalem o śmierci:( - że to juz koniec, ze to mój czas:(.... - w końcu pewnego dnia moja obecna szefowa zabrała mnie do Krakowa do swojej przyjaciółki która jest lekarzem w PROMEDIS....po długich rozmach z nią stwierdziła ze to wszystko to na tle nerwowym - przepisała mi SEROXAT ( później przeszedłem na odpowiednik PAXTIN - gdyż jest tańszy) - po kilku dniach zobaczyłem znaczną poprawę... biore ten lek do dzisiaj i nie potrafie bez niego normalnie funkjonowac :(- biore tabletki co 2 dzień - jednakże jeśli juz 3 dzien nie biore to wszystko tak jakby wraca takie dziwne uczucie w środku ( z tego co widziałem to co niektórzy nazywają to *elektro*) w między czasie trochę sie u mnie pozmieniało - przeprowadziłem się do Katowic ( jednakże pracuje nadal w tej samej firmie tylko oddzial otworzyliśmy) mam dziewczyne tez z Katowic - chodziłem do Psychologa na terapie ( byłem moze z 10 razy) - jakoś sobie z tym radze...aczkolwiek miewam często nawroty lęku (np: jak nagle ktos kolo mnie zatrąbi jadąc autem , czy ktoś krzyknie ) - Mam tez pytanie: mianowicie od 3 dni miewam dziwny ból po prawej stronie głowy z boku i nad okiem - niekiedy tez na karku.. czy to tez moze być spowodowane ta chorbą ;/? czy miewal ktos moze podobne objawy? Będe wdzięczny za pomoc , chętnie sie podziele z wami tez swoimi opiniami i wysłucham waszych.
Odnośnik do komentarza
tym bólem się nie przejmuj.Może to być od zatok,albo od kręgosłupa szyjnego.Najlepiej byłoby,gdybyś chodził na basen,gimnastykował się,może masaże.Pływanie i masaż rozlużnia wszystkie mięśnie i relaksuje,co przyczynia się do polepszenia stanu psychicznego.W ogóle ruch codzienny korzystnie działa[z wyjątkiem siłowni].Może dużo czasu spędzasz w pozycji siedzącej,albo dżwigasz i coś z kręgosłupem szyjnym.Wystarczy dobry fizjoterapeuta zajmujacy się terapią manualną.W Sosnowcu jest niejaki p.Piątek.
Odnośnik do komentarza
Miałam podobnie. Wyszukiwałam sobie sobie chorób i czytałam czy zgadzają mi się objawy a , że mam ukończona szkołę medyczną nie było to trudne. Zagnałam się tak wtym, że objawy, których nie miałam zaczynały się pojawiac. Z najtgorszego wyciagnęła mnie pani psycholog. Nie wie jak daleko zabrnęłabym gdyby nie terapia. Robiłam wszelkie badania i wyniki dobre. Najgorsze było to ciagłe osłabienie i dusznosci. Wychodziłam z tego ale bardzo powoli i Ty tez wyjdziesz z tego. Jestes na dobrej drodze. Marzena
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×