Brak równowagi, drżenie powieki i skurcze łydek na tle nerwowym

[Gość alferus]

Witam! Mam 26 lat i bardzo uciążliwy problem, mianowicie: z zachowaniem równowagi oraz zawroty głowy szczególnie w późnych godzinach w pracy i po. Jak idę rano do pracy to wszystko jest mniej więcej Ok - dopiero po południu; może to efekt siedząco-leżącego trybu życia, złe odżywianie, palenie papierosów - nie mam pojęcia. Jest jeszcze coś: gdy się kładę do snu to mam takie dziwne uczucie jakby mi nogi *odpływały* i mimowolne skurcze łydek, drganie powieki szczególnie prawej. Kilka miesięcy temu miałem taką dziwną sytuację: byłem w barze i troszkę chlapnąłem ale mniejsza z tym, rano wcześnie wstałem bo musiałem gdzieś pójść. Stałem oparty o poręcz ( jedna noga zgięta luźno na schodzie druga wyprostowana z całym ciężarem ciała i w pewnym momencie (po ok 20 min w takiej pozycji) nagle upadłem. Gdy się ocknąłem okazało się, że nie mogę się ruszać miałem kilkusekundowy paraliż prawej strony ciała i zaburzenia mowy ( to się wydarzyło tylko raz a że akurat przed Sylwestrem się to zdarzyło to poszło w niepamięć bo później już się czułem dobrze). Obecna moja sytuacja trwa od ok. 4 miesięcy. Raz przechodzi i jest spokój na kilka tygodni a później znowu się nasila. Co ciekawe jak pojechałem na tydzień na urlop to praktycznie wszystko zanikło oprócz tego, że strasznie mnie ząb rozbolał. Byłem 2 tyg temu u neurologa i dostałem skierowanie na tomografię komputerową głowy, dzisiaj odebrałem wyniki i wszystko jest w normie. Miałem również badania morfologiczne krwi po przebytym 3 miesiące temu zapaleniu oskrzeli i kuracji antybiotykowej (10 dni x 2 tab. Duomox 1000mg) i również wszystko było w porządku oprócz nieznacznie podwyższonego cholesterolu. Zacząłem od niedawna regularnie brać suplementy diety (magnez z wit B6 oraz kompleks witamin bo podejrzewam, że to na tle nerwowym i zły tryb życia - wcześniej nic nie zażywałem i czytałem, że uzupełnienie magnezu i jego skutki można zauważyć dopiero po ok miesiącu regularnego stosowania). Ograniczyłem picie kawy do zera bo i tak na mnie nie działa pobudzająco tylko w drugą stronę - spać mi się chce, a także piwko bo jak było ciepło to praktycznie nie było dnia żebym sobie nie walną ze dwa po pracy czy też na weekendzie. Muszę się umówić na ponowną konsultację z neurologiem i porobić jakieś dodatkowe badania. Dodam, że mam pracę biurową w dobrej firmie, czasami trzeba się podenerwować ale ogólnie jest OK, palę nałogowo od początku studiów czyli jakieś 7 lat (staram się rzucić ale mi nie wychodzi). Troszkę mnie trapią moje problemy osobiste ale idę do przodu zgodnie z założeniami, że wszystko po kolei i że wyżej d...y nie podskoczę (salto ani gimnastyka akrobatyczna się nie liczą :-)). Pytanie moje jest następujące: czy ktoś ma podobne zaburzenia i łaskawie się podzieli radami i wskazówkami?? Proszę tylko o sensowne odpowiedzi. Bardzo dziękuję i pozdrawiam.

[Gość 4]

myślę,że upadłeś,bo stałeś na jednej nodze i był jakiś ucisk na kręgosłup.Znam chłopca,który ćwiczył wysoki w górę,bo grał w siatkówkę,koniecznie chciał dostać szóstkę z wf-u jak najwyżej wyskoczy.Z godzinę skakał,a zawsze opadał na tę samą nogę---i też go na chwilę ,,sparaliżowało **z jednej strony i noga mu całkiem zdrętwiała.Jak się położył,poleżał chwilę,to mu przeszło.myślę,że pływanie by ci dobrze zrobiło,bo uruchamia wszystkie mięśnie[siedzący tryb życia] i płuca ci przewietrzy po tych papierochach,które rzuć czym prędzej.

[Gość 4]

Zawroty głowy mogą być od kręgosłupa szyjnego ,gdy długo siedzisz daje o sobie znać.Musisz spać na płaskim [nie na wersalce,bo na niej garba mozna dostać].I kup sobie poduszkę ortopedyczną -specjalnie wyprofilowaną,ktora we śnie kark podpiera.Najlepiej spać na łóżku drewnianym z grubym twardym materacem i właśnie na takiej poduszce.Mam koleżankę dentystkę,która -wiadomo w pracy siedzi i garbi się.Jak kupiła łóżko i poduszkę,kręgosłup w nocy wypoczywa.I na basen chodzi ,o wiele lepiej się czuje.

[Gość bbb]

Za wszystko odpowiada stres i to w dużej mierze. Zrób sobie badanie na miastenię, to taka choroba że na wieczór jesteś jakby *niepełnosprawny*, nie masz siły, może to dotyczyć ręki-nie utrzymasz szklanki w ręku, albo nogi. Zrób sobie. Na takie badanie kieruje neurolog. Powodzenia

[MarzenaZubik]

Jeśli chodzi o moje obawy to dotyczą przede wszystkim nerwów i do tego skurczy mięśni. Przeważnie jak miałam nerwowy dzień to w nocy miałam straszne skurcze, z którymi nie mogłam sobie poradzić. Mama poleciła mi żebym kupiła coś z magnezem, a więc zamówiłam sobie Chela Mag B6 i problem ustał.