Leczenie psychiatryczne przy depresji po traumie

[gosia5555]

Jestem gosia z bydgoszczy od bardzo dawna lecze się psychiatrycznie mam 19 lat i silną depresje pierwszy raz loguje się na takim portalu poprostu poczebuje wsparcia w swojej chorobie kiedy byłam mała byłam molestowana przez mojego dziadka do tej pory nie umiem sobie poradzić licze że może tu znajde kogoś kto mnie zrozumie i wesprze w mojej chorobie pozdrawiam gosia z bydgoszczy

[Gość piotr7777]

Jestem piotr z czestochowy ja mam wachania nastroju potrzebna ci psychoterapia leki i psycholog jak najszybciej

[Gość hnksdfklsdf]

Kolego widzisz co koleżanka napisała że się leczy wiec chyba leki bierze raczej chodziło jej o wsparcie duchowe ///

[Gość MagdalenaMP]

Witajcie. Ja też mam 19lat. Przeżyłam bardzo ciężko te lata... Ojciec jest alkoholikiem, moja matka się zawsze go trzymała bo dziadek od strony matki żyje w ten sam sposób nawet gorzej. Moja matka jest bardzo młoda i nigdy nie miała wsparcia bardzo bliskiego. Od przedszkola byłam bita, miałam szlabany. W 2kl szkoły podstawowej wykryto u mn epilepsje Podobno jak byłam mała *wujek mn upuścił po wypadku na beton.* Jak mi wiadomo on miał wypadek motorem i miał padaczkę z drgawkami. Dla tego mam złamany nos bo byłam za mała by lekarze mogli mi coś zrobic. Miałam epilepsje do połowy gimnazjum. W 6KL szk. podst. okazało się że mam chore nerki. Zakończyłam gimnazjum i poszłam do technikum do szkoły 1września wieczorem wyszłam z koleżanką na spacer jak co wieczór na drugi dzień również ale tego wieczoru nigdy nie zapomne. Zostałam zgwałcona i ledwo uszłam z życiem. Ojciec był pod wpływem więc jeszcze mi się wtedy oberwało od ojca od matki z resztą też. Potem kolejne konflikty z rodzicami i otoczeniem ponieważ wczesniej nie miałam znajomych w podstawówce przez to zeniebardzo mi pozwalali do nikogo chodzić tym bardziej zew mojej okolicy nie bylo zadnej dziewczyny w moim wieku. w gim na początku poznałam grupe ludzi która jest jaka jest.. Źle to wpłyneło na mn i rodziców w 2 połowie gim poznałam koleżanke z którą tamtego dnia wyszłam. Potem okres kiedy to w sb dusiłam i nie zgłosiłam . Dopiero po 2tyg poszłam z tym na policje. sprawa się zakończyła a ja kończe szkołę zawodową ponieważ nie dawał sb w szkole rady przez to. Często mn to dusiło. Sprawa sądowa już została zmknięta ale co z tego on był w psychiatryku i dostał 9 lat. Wypycham to tam gdzieś daleko bo przeciaż mam po co żyć mam nażyczonego i w tym roku bierzemy ślub. Mimo tego że przeżyliśmy coś okropnego. 2maja dowiedziałam się że jestem w 1,5msc. ciąży a z 18 na 19maja tego roku poroniłam. Życie i los jest okrutny ale warto to wszystko przejść by docenić pewne wartości życiowe i nie tylko... Uwierzcie wiem coś o tym. W końcu nie jedno przeżyłam

[Gość MagdalenaMP]

C.d. Dodatkowo w pon dowiedziałam się że mam problemy z sercem co wczesniejszy kardiolog z rodzinnych stron twierdził że nie widzi żadnego problemu mimo to że na nowych badaniach dokładnie widać defekt. Posiadam wadę niecałkowitego bloku prawej odnogi pęczka Hisa. Mam nerwicę i bardzo częste bule serca, duszności, zawroty głowy, okropnie się męczę, problemy kręgosłupa i ostatnio mrowienia a do tego jeszcze jakieś wieloletnie problemy z kałem. Sypię się od góry do dołu...