Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Kołatanie serca i pulsujący ból za mostkiem przy zmianie pozycji a nerwica


Gość xxxmarvel

Rekomendowane odpowiedzi

WITAM! wiem,ze mam nerwice i dzieja sie przez nia rozne rzeczy. mam kolatania serca,szybkie bicie,strach,nie moge sie uspokoic,przyjezdza pogotowie daje zastrzyk uspokajajacy i przechodzi. Ale niepokoi mnie cos innego,przy wstawai z lozka np czy z fotela serce bije mi mocno i czuje pulsujacy bol za mostkiem. np budze sie rano,podnosze sie do pozycji siedzacej i przygotowuje do wstania. ok,wstaje,czuje ze serce mi wali mocno ale puls jest wolny i czuje przy uderzeniu serca bol bulsujacy taki i wyginam sie,naprezam miesnie,robie dziwne ruchy zeby nie czuc tego serca no i po chwili przechodzi. mam pytanie,wiem,ze wystepuje bole w klatce od nerwicy,ale czy taki cos jak ja mam moze wystapic tez? Taki bol przy wstawaniu/ MOZE DLATEGO ZE SIE SPINAM*STRASUJE ALBO NIE WIEM***WYTLUMACZCIE MI TO JAKOS CZY COS BO NIE MOGE TEGO POJAC** A MOZE TO JEST JAKAS NIEWYDOLNOSC SERCA CZY COS? prosze o pomoc.
Odnośnik do komentarza
spoko,wiem,że już dużo na temat moich dolegliwości zamieszczałem wątków,ale nie moę sobie poradzić. Kiedy już jest mi lepiej coś z tym sercem się zacznie,np podskoczy albo zaboli mocno i już się dołuje i nie mogę z ego potem wyjść,nie potafię funkcjonować normalnie. Dzisiaj mam koleżanki 18-stke i boję się co będzie. Na pewno bedę się zle czuc. biore hydroxyzinum na uspokojenie,ale dzisiaj juz nie chciałem brac zeby moc sobie wypic troche piwek,ale jak ja biore 4 albo 5 tabletek dzienne tego hydroxyzinum 10 mg o jak mam sobie poradzic i nie brac dzisaj przed 18-stka skoro pojscie na nia to dla mnie taki stres i strach ze serce mi kolata jak sobie pomysle. Chyba musze polknac tych lekow i zrezygnowac z picia dzisiaj. jak myslicie/ no bo chyba nie moge pic piwa biorac ten lek co nie?
Odnośnik do komentarza
Witaj Juz do Ciebie pisałam na innym watku( z tego, co pamietam). Odpowiem Ci na to pytanie dotyczace picia lub niepicia piwa. Nie wolno łaczyc alkoholu z tabletkami, a nawet gdybys sobie zrobiił przerwę w braniu tabletek dzisiaj, mógłbys miec jazde po wypiciu piwa, (czytałam posty na ten temat).Musisz umiec pogodzic sie z tym, że na dzień dzisiejszy jest tak, jak jest. Ja bym Ci doradziła( tak na szybki), zebys sobie z góry powiedział cos takiego: pójde na te 18-kę i bede tam tak długo, jak sie mi uda wytrzymac.Mam swiadomośc, ze moge sie czuc lepiej lub gorzej i z góry sie na to zgadzam.Wiem, ze moge sie bac, ale biore to * na klate*.Powtarzaj sobie takie sugestie, co jakis czas. Mysle,ze dobrze byłoby, gdybys uprzedził towarzystwo (tak jakos zartobliwie), ze bierzesz antybiotyki i zero picia ( chyba , ze wiedza , ze sie leczysz )Wiem, ze taka informacja z góry tez stwarza nam taka przestrzeń, ze mozemy się wtedy swobodniej poczuc. Wiem, ze gdy nasza podswiadomość usłyszy taki komunikat, czesto przestaje nas tak bardzo straszyc i na nas napierac.Tak na goraco tyle moge Ci podpowiedziecOczywiście, mozesz sobie zostawic otwarta furtke i powiedziec, ze JESLI ZECHCESZ , MOŻESZ WCALE NIE PÓJŚĆ NA IMPREZE.( a potem jednak pójść)To tez potrafi uspokajac emocje. Pozdrawiam..
Odnośnik do komentarza
ok,byłem na imprezie i już na początku bylo źle. jak szlismy już tam to dostałem kołatania serca, szybko biło strasznie i nie mogłem sie uspokoić. doszliśmy jakoś bo musialem,bo mnie ciągnęli wszyscy na silę... w domu jakoś doszedłem po lekach do siebie i serce sie uspokolo,ale potem znow mi to wrocilo. do domu balem sie wrocic strasznie. jak szlismy to kolatalo mi serce strasznie. ale dziewczyny mnie objely przytulily sie do mnie i tlumaczyly mi ze to tylko moja psychika i nie pozwolily mi sie ani razu zlapac za serce i spradzic jak bije i jakos powoli doszlismy.
Odnośnik do komentarza
Witaj. Cieszę sie, ze poszedłes na impreze i * z bieda* dałes radę.Takie poby musisz podejmowac, żeby lek Cie nie zamknął w domu, ale musisz tez poostarac się o stosowana wiedze na temat , jak sobie radzic z objawami. Poczytaj historię tego mężczyzny, ktory wyszedl z nerwicty:moja-nerwica.republika pl( w tym dalsza jej część pod *Wyzdrowieć* na pasku), bo wiedza o nerwicy to potega., no i zapraszam na mój wątek *Z nerwicy sie wychodzi*. Podpowiadam tez Tobie, tak jak innym założenie takiego dziennika nerwicy, po to, by poznac swiat swoich mysli, emocji, siebie od wewnątrz, a takze zapisywanie w odrebnym zeszycie takich zdan mocy, madrości , które Cie uderza, gdy je usłyszysz, przeczytasz, zdań pełnych radości itd.Bedzie to takie Twoje podreczne koło ratunkowe, na gorsze chwile.Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
dałem radę,ale kosztowało mnie to dużo wysiłku...chyba mi sie pogłębia ten stan..ten paniczny lęk. bo jeszcze niedawno mogłem sam pojść do sklepu,na spacer a nawet sam jechalem rowerem sobie z 5 kilometrow mimo,ze sie zle czulem troche. wzialem leki i jechalem a teraz nie wyobrazam sobie ze moglbym sam wyjsc...pojde kawalek za brame i juz dostaje ataku i czym szybko wracam do domu,a czym blizej domu jestm tym szybciej serce kolata i dostaje paniki i wolam swoja dziewczyne zeby szybko przyszla,klade sie gdzies i powoli mi przechodzi,ale uraz zostaje.... poza tym sparwaiam mojej dziewczynie duzy klopot,bo kiedy wyjdzie z domu np do sklepu na 15-20 minut to juz sie czuje nie swojo i zaczynam sie bac. czasem nawet jak wyjdzie tylko na podworko. kiedy siedze np na podlodze sobie albo leze na lozku a ona wyjdzie z domu na dwor juz czuje strach i z lozka nie wstane i czekam na nia a im dluzej wyczekuje tym bardziej sie boje a im bardziej sie boje tym szybciej serce bije a im szybciej serce bije tym bardziej sie boje i wtedy zaczynam krzyczec jej imie az przybiega wkurzona i krzyczy na mnie zebym nie krzyczal tak i powoli mi przechodzi. jak wstaje z lozka to musze miec ja przy sobie bo gdy wstaje czuje bol w mostku i mocne bicie serca i pomaga mi jak zaraz po wstaniu przytuli mnie. jesli wstane i bede sam to te serce mi zaczyna walic i sie boje i tak sie mecze. chcialbym przestawic sie na inne myslenie,staram se. ostatnio poszedlem z dziewczyna do sklepu i na 2 godzinki do kolezanek. ysle ze nie bedzie tak zawsze i ze jesli jest gorzej dzisiaj to jutro moze byc lepiej i musze w to wierzyc. ale nie doluje mnie to,ze np ostatnio tesciowa powiedziala ze moja dziewczyna musi mnie prowadzac za rękę i nie moze byc tak choc wiem,ze ona ma rajcje. albo,ojczym ostatnio stwierdzil ze ja udaje zeby nic nie robic w domu itp. ja bym chcial naprwde ale nie moge. jesli juz cos mam zrobic to tylko wtedy gdy czuje sie lepiej i sam postanowie to zrobic a nie jak ktos mi kaze bo wtedy zaczynam sie bac,ze nie dam rady tego zrobic. staram sie myslec pozytywnie w takich momentach,ale wystarczy jedna natretna mysl i sie zaczyna...,.. ehh..mam nadzieje ze psychiatra mi pomoze....
Odnośnik do komentarza

Siemasz kolego! Mam takie same objawy jak Ty jesli chodzi o nerwice i pulsujący ból za mostkiem. Zerwać sie ze snu nagle do pozycji stojącej zapewne też nie daasz rady? Tak jak ja winne temu ( bólowi za mostkiem, ogolnemu oslabieniu w porannych godzinach ) jest tzw. niedociśnienie ortostatyczne, leczone czym? Kawą i zdrowszym trybemżycia. Co do nerwicy z własnych kilkuletnich doświadczeń mogę doradzić Ci tak: nie skupiaj sie na sobie, na swoim wnętrzu itp. Wiem to trudne, ale zauważże jeśli coś odciąga Twoją uwagęod tego objawów może praktycznie nie być. Najlepiej starać sie nie myslec o tym, choć to trudne.Pozdroo

Odnośnik do komentarza

Wydaje mi sie ze jesteś hipohondrykiem wmawiasz sb jakąś chorobę mam koleżankę która panikuje w taki sam sposób jak ty wmawia sb to a twój mózg wysyła sygnały do ciała i przez twoją podświadomość zaczyna cie boleć jednak nic to nie znaczy poczytaj sb o hipohondrii jest to nerwica i aburzenia psychiczne

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×