Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Kłucie serca i uderzenia gorąca po alkoholu a nerwica serca


Gość rozerwana

Rekomendowane odpowiedzi

Gość rozerwana
Nie wiem co mi jest. Postaram się opisać w miarę konkretnie co czuje i co sie ze mna dzieje od pewnego czasu a drodzy czytelnicy tego forum mam nadzieje, że mi pomozecie zdiagnozować sama siebie. Tak wiec bardzo nerwowa sie zrobilam jakos od 2 miesiecy. Kolki serca wystepuja u mnie troche czesciej (kiedys miewalam je, ale bardzo rzadko). Na prawde rozdrazniona chodze od jakiegos miesiaca. Znjaomi zaczeli sie ode mnie odwracac, rodzina to juz w ogole krzyzyk na mnie postawila. Czuje jakbym miala od srodka eksplodowac i chce sob ue pomoc, ale nie potrafie. Nikt nie jest w stanie mi pomoc, czuje jak zamykam sie przed calym swiatem a nawet robie cos zlego specjalnie, mniej wiecej wyznaje zasade *na złosć mamie odmroze sobie uszy*. Od tygodnia dosyc czesto przy kaszlu, smiechu badz nawet nacisnieciu prawej strony klatki piersiowej czuje kłocie, takie jakby szarpanie... Myslalam, ze moze to od papierosów... Kolejna rzecz to co sie dzieje od wczoraj. Wrocilam po bardzo hucznym weekendzie do domu. Co tu duzo pisac. Pilam bardzo duzo a jeszcze dodam na marginesie, ze jak pije to od razu czuje sie lepiej, tak problemy robia sie mniejsze. Tak wiec wracając do weekendu od wczoraj mam ataki goraca i to co mnie najbardziej irytuje to jakby od tego picia mi sie przełyk skurczył i czuje jakby mi cos w gardle zawawdzalo, tak poza tym to mialam biegunke, dre sie na kazdego, w nocy nie mogłam spac i budzilam sie co jakis czas (problemy ze snem to juz od dluzszego czasu mam) Krzycze, jestem tak nerwowa, ze kazdy byle pierdola mnie wyprowadza z rownowagi, ciezko ze mna zamienic jedno zdanie bym nie krzyczala i kleła. Od kilku dni czesto boli mnie głowa. Czuje , ze cos jest ze mną nie tak. OD poczatku tego roku nie uklada sie w moim zyciu prywatnym zbyt dobrze a od maja to tak na prawde jest tragicznie. Nie radze sobie sama ze soba, ze swoimi uczuciami. Kompletnie nic nie jest dobrze. Mam na przemian ochote płakac i wyc w głos z zalu, smutku a po chwili ogarnia mnie taka złosc, taki gniew, ze mam ochote rozwalic wszystko w koło. CO MI JEST???
Odnośnik do komentarza
Witaj. W Twoim poscie jest wiele zdań, z których wynika czemu tak sie czujesz.Ja bym Ci doradziła poszukanie pomocy jakiegos terapeuty, który Ci pomoze stanąć na nogi EMOCJONALNIE, zrobic niezbędne porzadki w mysleniu, inaczej na siebie i swoje mozliwosci spojrzec.Mam kiepską samoocene, dlatego wspierasz sie alkoholem, by sie lepiej czuc.Znam sie troche na tych sprawach, gdyz uczestnicze w grupie wsparcia dla osób współuzaleznionych i przygladam sie tematowi picia i współuzaleznienń od paru lat.Dopóki nie nauczysz sie wiary w siebie, szacunku dla siebie, zdrowych granic , zdrowych relacji(sama lub przy pomocy terapeuty, co bedzie szybciej) bedziesz miała problemy, a Życie bedzie Ci przeciekac przez palce.NERWICA świadczy o braku naszej dojrzałości , o unikowym stylu zycia( bokje sie więc w to nie wchodzę, albo czyms sie wzmocnie, by sobie z tym poradzic).Gdy nauczysz sie takiej zdrowej odwagi, wynikajacej z wiedzy na swój temat, z samoswiadomosci KIM JESTES I JAK BYŚ CHCIALA ŻYC, zaczniesz doswiadczac innej jakosci Życia.Ja dopiero, gdy zrozumiałam JAK NIE CHCĘ ZYC, wiedziałam co mam zrobic,BY ZYĆ INACZEJ. Przy Mops-ach , urzedach miasta działaja psycholodzy, terapeuci, którzy nieodpłatnie udzielaja pomocy osobom majacym problemy z jakimis uzywkami.Oczywiscie mozesz odczuwac fałszywy wstyd i nie skorzystac z takiej pomocy, ale jak wtedy bedzie wyglądało Twoje Życie, , nietrudno zgadnąć.Na forum commed na watku *Żeby nie pic, trzeba miec* zamiesciłam troche informacji na te tematy, jesli zechcesz, przyjrzyj się im. ( wpisz tylko nazwe forum i temat, a znajdziesz ten wątek).Pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość rozerwana
Czyli mam czy nie mam? Od rana mam tak scisniete gardło, ze zmienił sie mi głos. Oczywiscie szału zdazylam dostac ze 3 razy i od nowa kuje mnie to miejsce w klatce piersiowej. Mam 20 lat a psychike emeryta. Przyznaje, ze w moim zyciu juz bardzo wiele przeszlam, ale caly czas trzymalama sie mysli, ze skoro tyle udalo mi sie przezyc to juz mnie nic nie zagnie. Z piciem tez potrafie sie ograniczyc... Jesli widze, ze za duzo to nie pije kilka dni. Dodam, ze moje otoczenie to tak szczerze mowiac kady cos sobie bierze lub pije...
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×