Bardzo wysokie tętno i kołatanie serca a ablacja

[Gość rose]

Witam, mam 44 lata i kilka dni temu trafiłam do szpitala ze złym samopoczuciem i kołataniem serca (tętno prawie 200). Lekarze nie mogą zmniejszyć mi tętna żadnymi lekami ponieważ w żaden sposób na nie, nie reaguję. Nie reaguję także na mocny wdech powietrza i na masaż szyi. Miałam zrobione badanie krwi (ponoć ok), Echo serca tez wyszło w porządku. Problem polega na tym, że gdy leżę tętno utrzymuje się od 95-110, natomiast gdy wstanę i zaczynam jeść tętno wzrasta do 180-200 i zaczyna się mocne kołotanie serca. Lekarze mięli zrobić mi kardiowersję, ale ostatecznie tego nie zrobili. Postanowili natomiast zrobić mi ablację metodą carto za 2 tygodnie. Mimo wszystko lekarze sprawiają wrażenie jak by nie wiedzieli o co chodzi. Wcześniej nie miałam (albo nie odczuwałam) żadnych problemów z sercem... Proszę kogoś o jakąś pomoc w diagnozie...

[Gość maja]

miałam tak samo. okazało się że to zapalenie osierdzia. na początku wyniki krwi i echa też były w normie, jednak po kilku dniach były już bardzo złe.

[wbastek1]

Do rose. Witam. Jeżeli wykonano u ciebie ablację to odezwij się jestem ciekaw, a sądzę że i inni interesują się co tak naprawdę było przyczyną takiego stanu twojego serca. Ja również miałem wykonaną ablację metodą CARTO w tym samym terminie. Pozdrawiam

[Gość ZMęCZONA]

mI SIę YWDAJE, żE TO CHORE TRZYMAć KOGOś TYLE z takim tętnem, koło 200 w normalnych warunkach?? Przecież tak chyba nawet nie mozna...

[Gość Kiepska sprawa]

Nie wiem co to jest ale podobno metoda gersona pomaga na większość chorób tego typu.Nawet chyba wystarczy zdrowa dsieta.A przyczyna tych problemów najprawdopodobniej jest zatrucie.