Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Mrowienie w stopach i szum w głowie po zawale serca a nerwica


Gość mars110461

Rekomendowane odpowiedzi

Gość mars110461
witam wszystkich . czytam wszystkie wypowiedzi na temat nerwicy .rozne formy jej dzialania .mam pytamie czy ktos ma podobne objawy jak ja i czy to jest nerwica ?przeszlem zawał 14 maja tego roku .caly ten cykl leczenia ze stentem .biore leki po zawalowe i wszystko z tego punktu medycznego jest ok.wizyty badania sugerują ze wracam szybkimi krokami do zdrowia .pojawil sie jednak problem po zawale ,nigdy do tej pory nie mialem takich objawow jak teraz.mianowicie mam takie dziwne napady .roznie do bywa z czestotliwoscia i czasem .zaczyna sie mrowieniem w stopach i łydkach przechodzące w uczucie ciepla .ten stan przemieszcza sie na caly organizm .szum w glowie i totalne wyladowanie akumulatorow do tego stopnia ze sam nie moge zgiąc nog z braku sily .trwa to roznie raz 15 minut raz 2 dluzekj godziny .w sirodku podczas tej sytuacji czuje moze to nie bol ale uczucie jakby sie gotowala krew .tak to mniej wiecej wyglonda .w dwuch przypadkach zabrala mnie karetka do szpitala.ale zanim mnie dowiezli zbadali wszystko minelo i lekarze raczej patrzeli na to z przymrozeniem oka a ja wyglondalem na idjote .mowie co sie dzieje ale nikt nie traktuje mnie powaznie .biore gdy czuje dyskorfort lek o nazwie ...hydroxyzimum vp.10mg.pomaga mi ale to nie zalatwia mojim zdaniem sprawy bo nawroty ataku sie powtarzają ostatnio mialem wczoraj wieczorem i trwalo to okolo 6 godzin zanim usnolem .dzisiaj czuje sie slabo .moje pytanie brzmi czy to jest nerwica ???czy ktos przezyl cos podobnego .czy sie wyleczyl ? przsze o podpowiedzi ..ja chyba jeszcze nie zwariowalem bynajmniej tak mysle ..pozdrawiam adam ,
Odnośnik do komentarza

Mysle ze musisz jeszcze raz skontaktowac sie z lekarzem.Najgorsze jest to ze,nikt z lekarzy nie widzi problemu psychologicznego po zawale chozy praktycznie zostawieni sa na pastwe depresji,strachu przed smiercia.Jestem po zawale i gdy sie zdenerwoje paralizuje mnie strach, serce bije jak szlone aja nie moge sie opanowac ze strachu wpadam w histeriei nie wiem czy to nerwica podobnie jak ty dretwieja mi nogi

Odnośnik do komentarza

Witaj PASKAL. może kiedyś tu zajrzysz ?. jak widać ja jeszcze ciągnę na tym padole . tak że i wszystkim dziękuje za odp. powiem że już spory czas minął od zawału ,oczywiście biorę leki sercowe na ciśnienie i regularnie odwiedzam kardiologa, ale pewnie chodzi o to jak się czuję po 2,5 roku po zawale . powiem tak moja choroba zostawiła chyba trwałe znaki i już się z nich nie wyliżę. w porównaniu do stanu przed zawałem to moja energia ,siła ,odwaga w obecnej chwili spadła co najmniej o połowę. objawy są takie że często się męczę ,pocę się bez przyczyny i chyba puchną mi szczęki za uszami też czuję opuchliznę .pobolewa mnie głowa . nie pamiętam dnia by coś mnie nie bolało.serce też ma zagrania ni stąd ni z owąd nabiera prędkości i za chwilę wraca do normalnego rytmu. pracuję oczywiście zawodowo i unikam wolnego bo gdy jestem w domu to już całkiem do kitu . no i to widmo rychłej śmierci jest dobijające. tak to się ma na obecną chwilę, pozdrawiam wszystkich Adam.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×