Serce hemodynamiczne jednokomorowe z zachyłkiem u niemowlaka

[julita_kempa]

Witam chciałabym zapytać, czy jest to możliwe, że lekarz ginekolog mogl przeoczyc taka wade w okresie plodowym u mojego dziecka? W 6 tygodniu zycia stwierdzono u mojego synka serce hemodynamiczne 1-komorowe o budowie komory prawej z zachylkiem odpowiadajacym komorze lewej. Przeciek przez VSD dwukierunkowy. Czy gdyby ginekolog rozpoznal ta wade odpowiednio wczesnie i skierowal mnie do specjalisty - czy moj synek mialby szanse, by zyc? Z gory dziekuje za odpowiedz.

[Gość Ewa29 z Tetralogią F]

Cóz, nie każdy ginekolog wykryej wadę u dziecka przed jego narodzianami. Wiadomo, że wtedy jest łatwiej, bo rodzice moga przed porodem skonsultowac się z kardiologami prenatalnymi, czy dziecięcymi, którzy poradza, w jakim ośrodku umówić sie poród. Chodzi o taki ośrodek, w którym dziecko będzie mogło być operowane tuż po urodzeniu lub czekac na operację. Wiele rodziców dzieci z HLHS (niedorozwój lewego serca, czyli sercaw jednokomorowe) ,ma żal do lekarzy, że nie wykryli tak ciężkiej wady na badaniu usg. Taką wade koryguje się trzyetapowo.Naświecie żyją już młodzi dorośli z ta wadą, więc dzieci mają spore szanse. W Polsce wykonuje się najwięcej w Europie operacyjnych korekt HLHS i innych cięzkich wad. bardzo mi przykto z powodu Pani synka. Zapraszam na forum Fundacji Serce Dziecka, które pomaga dzieciom i dorosłym z wadami serca, wspiera rodziców, udziela wszelkich informacji o wadach, metodach ich leczenia, o rodzicach dzieci z ta samą wadą. Moją wadę, też bardzo złożoną, lekarze wykryli dwa tygodnie po porodzie. To było 29 lat temu, więc i tak się ciesze, że ją wykryli. Ale pierwszą operację miałam dopiero w wieku 8 lat, czyli bardzo późno. Dzisiaj pełną korekcję mojej wady robi się zwykle do 3. roku zycia ( ja miałam ją w wieku 17, 5 roku). Pozdrawiam

[Gość julita_kempa]

Dziekuje bardzo za odpowiedz. Moj Synek niestety mial zlozona wade serca, bo oprocz serca hemodynamicznego mial jeszcze niesprawna ta komore. Mimo, iz ginekolog utwierdzal nas w przekonaniu, ze wszystko jest w porzadku, to rodzilam w klinice polozniczo ginekologicznej wlasnie z uwagi na to, ze jesli bedzie cos nie tak to to wykryja. Niestety w naszym przypadku zawiodl i ginekolog i szpital...

[Gość mamaja]

Słyszała Pani o akcji *Razem ratujmy małe serduszka*? Dzięki firmie WIŚNIOWSKI minimum 300 tys. zł trafi do Fundacji Schola Cordis, aby pomagać maleństwom. Można również obejrzeć filmik: https://www.youtube.com/watch?v=KWeYCqrKPJs Zachęcam:)