Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Tarczyca połykowo ruchoma o niejednorodnej obniżonej echostrukturze


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Piesze z nadzieją, że ktoś mi pomoże, doradzi bo już nie wiem co mam robić. Wszystko zaczęło się od grudnia tamtego roku. Byłam w pracy gdy nagle zrobiło mi się słabo, miałam takie zaćmienie w głowie, później zaczęły drętwieć mi nogi ręce, nie mogłam nic powiedzieć. Przyjechało pogotowie. Stwierdzili u mnie nerwicę. Poszłam później do neurologa, ten powiedział, że mam tężyczkę i brałam jakieś leki antydepresyjne i powiedział, że jak to nie pomoże to do psychiatry. Później była wizyta u kardiologa, ale z sercem było wszystko okej. Oczywiście miałam robione badania krwi i tez było w porządku, jednak ja się dalej źle czułam. Miałam robione prześwietlenie odcinka kręgosłupa i wynikiem było zniesienie lordozy szyjnej. Wysokość, struktura, kształt trzonów kręgów oraz szerokość przestrzeni międzykręgowych w granicach normy rtg. Żebro szyjne przy C7 po stronie prawej. Nie wiem czy to wrodzone, albo skutek po wypadku samochodowym jaki miała kilka lat temu. Ale będę miała rehabilitacje, tylko najgorsze są te kolejki. Oczywiście dalej źle się czułam. Wszyscy my mówili dziewczyno ty jesteś zdrowa, a tylko sobie choroby wymyślasz, zacznij się cieszyć życiem! ale ja się naprawdę fatalnie czułam. Nikt mnie nie potrafił zrozumieć. Ja jeszcze nie dawno okaz zdrowia, w ogóle nie myślałam o chorobach, młoda dziewczyna a tu nagle jedna sytuacja w pracy i zmieniła moje życie bardzo. Następnie udałam się do lekarki od chorób wewnętrznych i ona postawiła diagnozę, że mam niedoczynność tarczycy i mi już tarczyca zanika. Byłam w szoku bo miałam robione badania na tarczyce i wszystko było w normie. Zrobiłam sobie prześwietlenie tarczycy i o to co mi wyszło: Tarczyca połykowo ruchoma o niejednorodnej, obniżonej echostrukturze. Obustronnie widoczne pojedyncze, hypoechogeniczne ogniska o śr do 5 mm po stronie prawej oraz 7.2 mm po stronie lewej. Obraz przemawia za gęstymi torbielikami, mniej prawdopodobne zmiany lite. Naczynia szyjne symetryczne. Jeszcze dodam, ze byłam u okulisty miałam robione badania oka, dna oka i wszystko porządku. pani doktor powiedziała mi, że jest okej ale mój wzrok jest przemęczony. I muszę chodzić w okularach. W końcu objawy troszkę minęły, uspokoiłam się. Biorę jod i tabletki od wątroby bo mam ją spuchniętą. Ale ostatnio znowu pojawiło się coś innego. Więc poszłam do mojego lekarza rodzinnego. Strasznie boli mnie kark, tam z tyłu gdzie to zniesienie lordozy. i pokazuje lekarzowi moje badania i pokazuje prześwietlenie tarczycy itd a on mi mówi że przecież z tarczyca jest wszystko ok, jest w normie, a te torbieliki to nic poważnego tylko trzeba to kontrolować. No i ja w szoku, bo przecież jak byłam prywatnie u lekarki to powiedziała, ze mam niedoczynność. Nie wiem już komu mam wierzyć. Jeszcze do tego mam zaburzenia czasem w widzeniu, takie plamki czarne widzę, albo jasne punkty, a do tego boli mnie kręgosłup. W sumie zawsze miałam z nim problemy bo od dziecka już był krzywy, ale to może mój tryb życia, ponieważ studiuje i ostatnio mało się ruszam, i długo spędzam na komputerze. Jeszcze do tego bolą mnie kolana jak chodzę czasem, drętwieją mi ręce nogi, odczuwam takie mrowienie. Nie wiem czy mi jakiś nerw z tego odcinka szyi nie naciska w głowie. Wmawiam się różne choroby, gdy tylko coś przeczytam;( nie wiem co mam dalej już robi, gdzie się udać, nie mam już sił.
Odnośnik do komentarza
ja myslę,,ze powinnaś zwrócić uwagę na czym śpisz.Mam nadzieję,że nie na wersalce,która ma na końcach takie podwyższenie i śpi sie w pozycji przygarbionej,a w kolanach robi sie przeprost,bo stopy sa wyzej.Najlepiej spać na łóżku z grubym materacem-twardszym dla młodych,miękkim dla starych.Pod głowę kup sobie poduszkę zdrowotną ,specjalnie wyprofilowaną,aby podczas snu kark był podparty.Taka poduszka przynosi dużą ulgę dla kręgosłupa szyjnego i nie tylko.Jesteś przemęczona wpatrywaniem sie w komputer ,jak minie sesja-musisz trzymać sie od niego z daleka.Postaw sobie tymczasem wyżej monitor,abyś nie musiała patrzeć na dół i sie garbić.To tez żle wpływa na kręgosłup szyjny.Jeżeli np. masz monitor z boku ,a nie na wprost,to przestaw go [szyja w ciągłym skręcie] z drugiej strony ,a potem na wprost.To są wbrew pozorom ważne dla kręgosłupa sprawy.Ja na twoim miejscu zrobiłabym jeszcze raz USG tarczycy ,bad. krwi TSH,ft3,ft4 i z wynikami poszła do naprawdę dobrego specjalisty od tarczycy.Myślę też,ze jesteś przemęczona fizycznie i psychicznie.Ostatnio na sobie z dobrym skutkiem wypróbowałam na przemęczenie fizyczne i umysłowe-witaminę B compositum i kwas foliowy.Biorąc po jednej tabl. dziennie po 2 tyg. Poczułam przypływ energii i czuję się lepiej.Dużo chodzę i biegam.Jak chcesz to wypróbuj.Przeczytaj ulotke w internecie o wit.B compositum.I codziennie się gimnastykuj- ćwiczenia na kręgosłup.Choroba tarczycy sprawia,że ma się mało energii.Jak wyrówna się praca tarczycy ,to i samopoczucie sie poprawi.
Odnośnik do komentarza
Sabcia, znajdź dobrego endokrynologa. Masz problem z tarczycą. Wyniki są w normie, ale akurat nie ma to większego znaczenia. Zrób jeszcze raz usg, w opisie, który podałaś brakuje informacji o objętości, a to jest b. ważne. Obniżona echogeniczność występuje zwykle przy zapaleniu tarczycy Hashimoto i pewnie to miała na myśli rodzinna mówiąc, że *tarczyca zanika*. Zrób to usg, jeszcze raz TSH, FT4 (masz b. niski poziom), FT3, przydałyby się też przeciwciała a-TG. Twoje objawy jak najbardziej mogą pochodzić od choroby tarczycy. Też miałam silne bóle karku i całego kręgosłupa, szyja przy poruszaniu *trzeszczała*. No i też robiłam prześwietlenie, myślałam, że to lordoza szyjna, ale ortopeda stwierdził, że to nie daje takich objawów. W końcu wyszło Hashimoto, też wszystkie wyniki hormonów miałam w normie, tylko usg było jednoznaczne, no i wysokie przeciwciała. Trudno jest znaleźć dobrego endokrynologa, który nie patrzy tylko na normy. A lekarze rodzinni mają słabe pojęcie o tarczycy, więc ich opiniami nie można się kierować. Jeszcze jedno, jeżeli to Hashimoto, to nie wolno brać jodu, gdyż zaostrza on chorobę. Dlatego powinnaś szybko to wyjaśnić. Polecam forum http://forum.gazeta.pl/forum/f,94641,Choroby_tarczycy_i_hashimoto.html. Pzdr.
Odnośnik do komentarza
Dziękuje bardzo za odpowiedź. Mam napisaną jeszcze tam wielkość tarczycy. Prawy płat Vt= 8.5ml, natomiast lewy płat Vt= 8.3 ml. Miałam badaną także glukozę, kreatyninę, aminotransferaza asparagin(AST) miała wynik 24, gdzie norma to od 0 do 32, następnie aminotransferaza alaninowa(ALT) mam 28 gdzie norma jest od 0 do 31, Gammaglutamylotranspeptydaza-GGT mam 9 a norma jest od 9 do 35, żelazo mam 164 a norma jest od 37 do 145, wapń mam 9.88 gdzie normą jest 8.60 do 10.20 i hemoglobina glikowana(HbAlc) mam 4.58 a norma to od 4.00 do 6.00
Odnośnik do komentarza
Czyli mam sobie zrobić badanie TSH, FT4, FT3, i na przeciwciała a-TG? A i jeszcze co do objętości tarczycy. Norma dla kobiet jak Pani podała wynosi 13-18 ml, więc u mnie jest ciut powiększona, a ja mam 8.5ml i 8.3ml wiec nie rozumie czemu powiększona, przecież te liczby są mniejsze od normy, chyba, że o jakiś inny wynik Pani chodzi. Byłam u pani doktor od chorób wewnętrznych, specjalistki od chorób tarczycy i ona mi właśnie powiedziała, że mam niedoczynność tarczycy. A lekarz rodzinny mi zamącił w głowie swoim stwierdzeniem, że wszystko jest w normie. Ale udam się jeszcze gdzieś indziej. Słyszałam, że przy niedoczynności tarczycy człowiek puchnie, wzrasta masa ciała, a ja tego nie odczuwam, jem w sumie nieregularnie i mam więcej kg ale nie wiem czy to z tego, poza tym miesiączkę mam normalnie, zaparć nie mam, chyba, że to nie jest regułą. A czy niedoczynność tarczycy to jest to samo co Hashimoto?
Odnośnik do komentarza
Dziękuje za wskazówki. Pójdę zrobic te badania jeszcze raz. Jeśli chodzi o łózko to jest to wersalka, ale nie ma podwyższenia. Jeśli chodzi o te ziołowe tabletki to biorę czasem, jak się poczuje dziwnie tzn zawróci mi się w głowie, albo gdy myślę, że zemdleje to mam validol. Lekarka kazała mi także kupic taki kołnierz na szyje, jak niektórzy ludzie mają po urazach, bo powiedziała, ze się garbie, a to mi tam przytrzyma głowe, czy coś takiego. Znacie może jakiegoś dobrego endokrynologa na Śląsku? Rybnik/Racibórz?
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×