Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Zastrzyki Miligamma na ból korzonków po zawale serca


Gość eulalia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam ! mam pytanie czy ktoś będący po zawale serca brał zastrzyki miligamma na dolegliwości *korzonkowe* ? czy sa bardzo bolesne ? i czy po zawale moge je bezpiecznie brać ? zlecił je mi lekarz ale chciałabym jeszcze zapytać bo mam wątpliwości ( strasznie się po zawale zrobiłam *bojąca *)
Odnośnik do komentarza
Gość ania05111971
A jaki doktor zlecił te zastrzyki? Jeśli bardzo się boisz to idz do swojego kardiologa i zapytaj go czy możesz brać millgammę ....Wiesz podanie każdego leku może skutkowac powikłaniami ,nawet podanie doustne aspiryny może skończyć się braniem miary do trumny :) A tak jak mówię jest to skuteczny lek i ja osobiście nie spotkałam sie z jakimiś ostrymi reakcjami po podaniu .Kiedyś rąbali Cocarboksylaze z B12 a teraz jest właśnie ta Millgamma .Masz ja domięśniowo czy dożylnie dostawać ?
Odnośnik do komentarza
Mój lekarz mówił, że miał pacjentów, którzy mieli reakcję alergiczną po milgammie, zestaw cocarboxylazum+B12 jest podobno bardziej bezpieczny. I sama taki biorę, raz w miesiąc, jestem alegiczką i lekarz nie chciał ryzykować. Z kolei mojej przyjaciółce lekarz internista przed wypisaniem milgammy zrobił test skórny na uczulenie, był ok, więc brała zastrzyki bez stresu, ale nie wiem czy to standardowa procedura.
Odnośnik do komentarza
Gość ania05111971
Millgamma to zestaw wit .z grupy B .Niestety najlepszym sposobem podawania tych witamin jest podanie domięśniowe .Można co przwda łykać sobie B compleks ale przy schorzeniach mięśniowych to słabe działanie .Pamiętaj o tym że każda iniekcja może skończyć się reakcją anafilaktyczną .
Odnośnik do komentarza
wczoraj po południu byłam na pierwszym zastrzyku ...ale dziś się kiepsko czuje mam mdłości i bóle brzucha , ale nie wiem czy to po zastrzyku ...w ulotce jest napisane że mdłości ewentualnie po przedawkowaniu a to raczej nie możliwe
Odnośnik do komentarza

Witam, brałam rok temu milgamme, zakończyło się to dla mnie wielkimi problemami, z którymi borykam się do dnia dzisiejszego :( Nikt nie umie mi pomóc, a ja jestem strzępkiem nerwów. Wydałam mase kasy na leczenie, na lekarzy i nic z tego. Diagnozują na oko. A problemy po zastrzykach ( bo miałam domięśniowo ), to potworne problemy ze skórą, kiedy nigdy wcześniej takich nie miałam, ani podobnych. Poszłam do lekarki, która mi przepisała zastrzyki, pokazując co mi się zaczęło dziać ( dokładnie przy 2-im zastrzyku , a wybrałam 3 )- udawała Greka, twierdząc,że to zapewne z mojej winy, bo musiałam brać jakies witaminy dodatkowo. Kiedy powiedziałam,ze witaminy brałam owszem,ale 15 lat temu, to powiedziała,że TO WIDZI PANI,że to JEST TO. Załamka :( Odstawiła mi zastrzyki i zaczęła mnie faszerować sterydami....

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×