Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, od razu z góry uprzedzam iż tak jak w temacie drętwienia mam od 16 miesięcy. Mowa tu o drętwieniu rąk i nóg i cierpnięciu. Z reguły jak zmienię pozycję to drętwienie ustaje, byłem wiele razy u neurologa i internisty. Ostatnio bawiłem się w klubie stwierdziłem że się zmęczyłem i usiadłem na chwile i w pewnym momencie zaczęło mi jakby przeskakiwać serce, najpierw poszedłem do toalety obmyć twarz-nic nie pomogło wyszedłem ochłonąć i serce waliło juz niemiłosiernie ręce zaczęły mi drętwieć powoli - z tym ze od łokci do końca palców, wezwano karetkę zabrali mnie na obserwację - 4 razy ekg badania krwi - wszystko książkowe-ćnienie 125/60 a serce i tak szalało, dodam że moje regularne tętno to 46-52 uderzenia na minutę, magnez sód, potas również idealnie... Przy wypisie pani doktór kazała iść do neurologa (znowu !!! ile można!!!). OK poszedłem do neurologa prywatnie - po tych podstawowych badaniach doktor stwierdziła że wszystko w porządku i że to klasyczne objawy nerwicy... Dodam że mam czasami bóle u góry głowy jakby mnie coś kuło do tego ból oczu...ale to czasami...kiedyś tak miałem ale przestało teraz mnie jakby trzęsie telepie...co to może być?? Tzn macie jakieś koncepcje?? Psychiatra czy coś?? Mam już dosyć musze coś z tym zrobić ... dodam że mam 21 lat ... DZiękuję serdecznie za wszystkie szczere wypowiedzi, pozdrawiam...
Odnośnik do komentarza
Gość Połamana
Witam Mam bardzo wielką proźbe odnośnie udzielenia mi informacji na następujący problem: Otóż odczuwam drętwienie w lewej nodze... w sumie nie wiem czy to drętwnienie, jest to dziwny ból, emanujący po całej nodze. Wiem, że powinnam się skontaktować z lekarzem, ale znając realia NFZ wiem, że nie staną na wysokości zadania i nawet nie rozwiąża mojego problemu.... Jakbyście byli w stanie choć troche zdefiniowac moje schorzenie byłabym niezmiernie wdzieczna.
Odnośnik do komentarza
Gość Dobrowolski Jan
Serdecznie wszystkich pozdrawiam ,przede wszystkim trzeba prowadzić normalny tryb życia ,nie palić,nie pić alkocholu,i dużo ruchu a bardzo mało jeść i kalorycznie i być pozytywnie nastawiony do wszystkich za zło ,nie płacic, złem,ale dobrym kochac wszystkich Ludzi Z Poważaniem
Odnośnik do komentarza
Gość wkurzona
Przede wszystkim to trzeba się przebadać ,a apel pana Jana do 21 -latka o nie picie ,nie palenie i dużo ruchu naprawde jest porażający ..............Idz człowieku do dobrego (zrób wywiad po znajomych ,ciociach i innych człowiekach )neurologa i poproś o badania .Takie objawy mogą świadczyć o milionach chorób w tym nerwicy .
Odnośnik do komentarza
do połamanej- zrób sobie USG jamy brzusznej i robiącemu badanie lekarzowi powiedz o drętwieniu nogi.Nie musi byc to coś neurologicznego.Tata mojej kol. miał drętwienie nogi,a na USG okazało się ,że na pewnym odcinku aorty brzusznej miał rozszerzenie- tworzący się tętniak.Założyli mu stent i jest OK.Nie wiem ile masz lat.Tata kol.to starszy pan.
Odnośnik do komentarza
Gość lucek168
do psyche:człowieku,jeżeli ci nie pomaga hydroxizinum ani bellegrot to nie jest wesoło z tobą.jestem pewna,że od dłuższego czasu żyjesz w stresie,a ostatnio coś się musiało wydarzyć w twoim życiu.mogę ci pomóc swoim doświadczeniem,ponieważ cierpię na to cholerstwo długi...bardzo długi czas!i wierz mi możesz sobie chodzić od lekarza do lekarza,a ja ci mówię,że to masz na tle nerwowym.jeszcze ci napiszę co mi się stało,jak mi zaczęły drętwieć ręce i nogi.byłam w tak silnym stresie,że zaczęło mi wykręcać ręce i nogi rozumiesz?jak paragraf!koszmar.twój problem leży w psychice,jeżeli nie zmienisz swojego myślenia na nic porady.nie twierdzę,że nie są pomocne,ale pamiętaj,że wszystko zaczyna się w twojej głowie.trzymaj się mocno!pozdrawiam gorąco. znerwicowana
Odnośnik do komentarza
Gość Psyche89
Każdy mi tak mówi...a ja się nakręcam...ostatnio palce mi się same zginają i wszędzie te tiki...na twarzy...plecach....ehh...jak gram sobie w piłkę to jest dobrze nic jakos nie drętwieje, wrócę do domciu i nasłuchiwanie...po prostu jakaś masakra...biegunka 6 razy dziennie...do tego jakieś kłucie w uszach strzelanie itp jakby górę czaszki miało wysadzić...może jakieś inne leki?... pozdrawiam....
Odnośnik do komentarza
Gość lucek168
Leki dobierane są indywidualnie,bellergot jest lekiem ziołowym,więc efekty mogą byc dopiero po dłuższym okresie.Nie napisałeś jaką masz dawkę Hydroxizinum.Ja miałam 0,25mg i działało wspaniale(choć uzależnia)Może po prostu masz za małą dawkę?Jest jeszcze 0,5mg i 1mg.Zapytaj lekarza czy może ci zwiększyć dawkę,,jeżeli nie będzie efektów poproś o zmianę leku.Każdemu odpowiada coś innego,jak już pisałam i trzeba dobrać indywidualnie.Dodatkowo polecam przy drętwieniu i nerwicy magnez,ale czysty magnez bez dodatków(choć witamina B6 wspomaga jego działanie),tj.Magnezin 500mg.Przeczytaj dokładnie ulotkę!Ale uprzedzam,że na efekty też trzeba poczekać.Trzeba stosować systematycznie przez dłuższy czas.Lek jest naszym przyjacielem i trzeba się wspomagać,ale niestety trzeba też eliminować zródło stresu.Nie piszesz co cię tak naprawdę wkurza,ale jak już pisałam wcześniej musisz zmienić myślenie,a przede wszystkim nie myśleć o tym co cię denerwuje!Jeżeli nie zmienisz swojego podejścia do tego co cię wkurza to leki będą pomagać tylko na chwilę!Wierz mi.Znajdz sobie jakieś hobby,by zająć swoje myśli czymś miłym.Nie myśl o tym co cię denerwuje,bo myślenie boli.Serdecznie pozdrawiam.
Odnośnik do komentarza
Gość ggterminatorka

Witam,mam podobny problem od pieciu lat a mam lat 30 i zyc mi sie nie chce.dretwienie wykrecanie rak i nog w nocy i w dzien bole rwace glowy prawie codziennie ,zaburzenia widzenia.odlekarza do lekarza i tak ciagle i ciegle.mialal robiony rezonans magnetyczny-wszystko dobrze,badania na zanik miesni-wszystko ok,badania reumatyczne-ok,badania na bolerioze-ok,badania na stwardnienie rozsiane-ok,badania neurologiczne-ok,to trwalo z dwa lata a ja cierpie i walcze i chodze od lekarza do lekarza na koncu trafilam do psychiatry diagnoza-silna nerwica lek aciprex na poczatku dzialal bylo super wysypiaam sie nie dretwialy mi tak konczyny trwalo to ok pol roku i to samo znowu zaczelam latac po lekarzach oczywiscie wiekrzosc wizyt i badan trzeba zrowic prywatnie wtedy ladnie sie toba zajmuja i kieruja na dalsze. A czlowiek cierpi i nie wie co dalej robic.wspolczuje tym osobom to to koszmar tak zyc.moze ktos mi cos poradzi jak zyc co dalej zrobic bo juz czasami sie zastanawiam czy warto sie tak meczyc.ciagle mysle ze mam w sobie jakas nie zdiagnozowana ciezka chorobe i dlatego tak sie czuje.prosze o pomoc.przepraszam za bledy .

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×