Kołatanie serca, ucisk w klatce piersiowej i gardle

[alex283]

Witam mam 17 lat. Od ponad miesiąca odczuwam ból,ucisk w gardle przy przełykaniu śliny.Wydaje mi się że to tylko okresowe wydarzenie.Z czymś takim jeszcze spokojnie sobie poradze.Ale najgorsze jest to że od ponad tygodnia zacząłem czuć jak moje serce pracuje.Serce potrafi mi przez większość dnia bić szybkim tempem, aż odczuwam to na całym ciele.Nigdy czegoś podobnego nie miałem.Poza tym mam bóle w okolicach serca i mostka.Chociaż zdarzają się chwile w których odczuwam go również na całej klatce piersiowej.Byłem u laryngologa powiedział,że z moim gardłem wszystko w porządku.Przepisał mi krople na płukanie.Lekarz rodzinny wypytuje mnie czy mam jakieś stresowe sytuacje, ale ja praktycznie nie mam się czym denerwować więc to nie to.Moje EKG było w porządku.Kazano mi brać potas i magnez w tabletkach i już biorę go tydzień.Planuje się wybrać do kardiologa bo tak się normalnie żyć nie da.Może on coś powie więcej na ten temat.Od jakiś 2 tyg biorę propanonol i tabletka 10mg pomaga na okolo 6 h potem wraca kołatanie serca ;/ Jeśli ktoś może wiedzieć co mi może być to proszę o odpowiedź.

[edith084]

Hej! moim zdaniem masz Nerwice Serca. Zgłoś się do kardiologa i zrób podstawowe badania. Mi arytmia wyskakuje tylko w tedy gdy się denerwuje lub stresuje ale biorę na to leki i staram się nie denerwować lub opanowywać i pomaga.A ten ucisk w gardle czy paniczne połykanie śliny to twoja reakcja.Twoje bóle w klatce są to tz.*Nerwo Bóle* .Ten ścisk w gardle siedzi w twojej głowie staraj się jak najmniej o tym myśleć i będzie oki., Jeśli nie to zapisz się na terapie leczenia nerwicy. Powodzenia ,pozdrawiam

[Seba7]

Witam. Mam podobne objawy tj.ucisk w klatce czasem przechodzący w ból , duszności , kołatanie serca i bezdechy podczas zasypiania. Pozatym wciąż odczuwam ten wewnętrzny niepokój , uczucie takie jakby za chwilę miało się ze mną stać coś złego. Biorę hydroxyzinum ogólnie to pomagają ale nie na długo. Czy oprócz lekarza są jeszcze jakieś inne sposoby żeby ten stan minął? Jak sobie z tym poradzić zwłaszcza gdy nie układa mi się z żoną co znacznie nasila objawy. Proszę was o pomoc.

[Gość ania05111971]

Nerwica atakuje wtedy kiedy nie mamy żadnych powodów do zdenerwowania .U mnie też zaczeło się od serca ......A póżniej to już było tylko gorzej .Tak więć weż byka za rogi i walcz z nią od razu bo potem już nie będzie tak łatwo .Wyniki masz ok i lekarz wie co mówi.

[jadwigaszpaczynska]

Witaj Aleks. Zgadzam sie z wypowiedzia mojej przedmówczyni, a od siebie poradze Ci przyjrzenie siE postom na watku *Z nerwicy sie wychodzi*, gdyz objawy, o których piszesz znajduja sie w *typowym zestawie nerwicy*.Nerwica jest stanem nieradzenia sobie z emocjami.Dlatego pomoc dobrego terapeuty moze byc Tobie pomocna.Nerwice maja osoby, które miały dobre i złe dzieciństwo.Problem polega na tym, czy czujemy sie wystarczajaco przygotowani do wyzwań zyciowych, jakie zycie stawia nam na drodze.Czy umiesz byc w zdrowych relacjach z innymi ludźmi, czy masz zdrowe granice, czy masz zdrowe poczucie własnej wartosci.Brak tych waznych umiejetności sprawia, ze nerwica zaczyna miec do nas dostep.Nerwica nas straszy tylko wtedy, gdy sie boimy, gdy nie mamy skutecznego sposobu radzenia sobie z sytuacjami stresowymi.Mam nadzieje, ze psychoterapeuta( psycholog) plus wiedza, informacje na temat wychodzenia z nerwicy okaża sie na ten czas pomocne dla Ciebie.Pozdrawiam.

[alex283]

tak się zastanawiam od czego zacząć jak z tym czymś podjąć walkę-czy sposobem na to ma być moja zmiana bycia? tzn wyluzowanie, przebywania wiecej na powietrzu, ogólna zmiana zachowania czyli wieksza pewnosć siebie.Czy te czynniki mogą mi pomóc ?

[Gość 4]

jeszcze zbadaj poziom hormonów tarczycy-TSH,T3,T4. i pokaż wyniki lekarzowi.

[alex283]

TSH wyszło mi w porządku bo byłem na badaniach krwi.