Ból brzucha i ucisk przepony

[Gość Bart]

Witajcie jestem 28 letni mężczyzną i od jakiegoś czasu mam bardzo silne bóle brzucha zaczynają się niewinnie od niewielkiego ucisku w okolicach przepony. Na początku były dość słabe i szybko mijały jednak z czasem zaczęły się nasilać. Tłumaczyłem to sobie stresem albo złą dietą. Dietę zmieniłem a od 3 miesięcy mam tez inną pracę mniej odpowiedzialną i tak naprawdę zero stresów za to dolegliwości zostały a wręcz się nasiliły - ostatni taki atak miałem wczoraj w trakcie seansu filmowego. Jak już pisałem na początku zaczynają się niewinnie od niewielkiego ucisku w okolicach przepony jednak szybko się nasilają do tego stopnia że mam problem z oddychaniem nie jestem w stanie złapać tchu ani wykrztusić z siebie słowa, zlewają mnie poty miewam wtedy dreszcze i robi mi się słabo. W trakcie takiego ataku muszę się wyłączyć z życia bo nie jestem w stanie normalnie funkcjonować nie mogę znaleźć sobie dogodnej pozycji. Czuję się jakby ktoś uderzył mnie w okolicę przepony nie pomagają tabletki na trawienie ani rozkurczowe. Wiem że to może nie jest zbyt dokładny opis ale może ktoś ma podobne objawy i wie co to może być

[Gość 4]

a u lekarza nie byłeś?USG jamy brzusznej robiłeś?Test na heikobacter pylori?USG wykaże jak tam u ciebie z trzustką,wątrobą,pęcherzykiem żólciowym,nerkami,aortą brzuszną itd.Konieczne badanie.Przed USG należy kilka dni używać espumisan,aby opróżnić jelita z gazów.Gazy zasłaniają obraz.Nikt ci tu nie powie co ci jest.Konieczna diagnostyka.Ćwiczysz na siłowni?Może to od tego też być.

[Gość 4]

idż do jekiegos dobrego lekarza,najlepiej chirurga,który dobrze robi USG,dasz stówę i od reki wies,co jest grane.Poco się masz męczyć?Jeszcze bad.krwi mu pokaż:OB,morfologie z rozmazem,Alat,Aspat,CRP i mocz.Dzięki tym wynikom będzie mógł cos wywnioskować lub wykluczyc.

[Gość kruszyna]

A POŁKNIJ sobie przez pare dni ranigast i zobacz jak będzie .......

[Gość Bart]

Fakt bez lekarza się nie obejdzie na pewno i muszę się koniecznie do niego wybrać jestem świadom że na forum diagnozy nie dostanę :) ranigast łykam jednocześnie z no spą jak cukierki nie pomaga nic a na siłowni nie byłem od prawie 10 lat pracę też mam lekką bo biurową nie mam nadwagi nie nadużywam alkoholu bo kiepski ze mnie zawodnik kurcze prawie święty jestem :P ale te bóle są straszne bez tabletek już nawet z domu nie wychodzę mam pełne kieszenie na wypadek gdyby mnie gdzieś atak złapał wiem że zakrawa to już na paranoję Jak tylko będę wiedział co mi jest to napiszę by inni mogli coś wiedzieć Dzięki :)

[Gość Ralf]

U mne objawy sa następujące - otóż w pewnym momencie serce jakby się zatrzymywałona moment by po chwili zaskoczyć, robi mi się wtedy ciemno przed oczami i dodatkowo kołatanie serca. Kołacze na wysokości przepony. Tak jak u Ciebie, występują poty, strach, Jak sobie poradzić, należy się wyprostować by po chwili zrobić delikatny skłon, i tak na przemian lub zacząć chodzić - to nie jest przyjemne uczucie i pojawia się znikąd. Żadne tabletki nie pomagają. Czy ktoś miewa coś takiego również. Teraz jak przytyłem to się objawy nasiliły i sa częśtsze ataki....

[Gość julnik]

Tez mam cos takiego, zaczyna mnie uciskac jakby przepona i mam dusznosci Przerobilam wszystkie badania jakie sa mozliwe procz typowo inwazyjnych jak gastroskopia I nic nie wykazaly.... Przytylam z ostatnio wiec moze to przez to... A jak u Ciebie z waga???

[Gość aceras]

Przepona -a może mylicie że to przepona? ja tez jak byłem diagnozowany to nie wiedziałem co mnie w końcu boli a okazało sie że mam CU i biorę teraz asamax

[Gość niki66666666]

Czyli stosujesz chemoprewencję?

[Gość MikeMike25]

Ralf ja mam to samo czy już cos stwierdzono u Ciebie?? bardzo proszę o odpowiedź.

[Gość Francuz]

Witam ja mam tak ze mnie sciska w przponie i serce staje ciemni mi a jak jestem w pracy to automatycznie musze usiasc bo moge nie ustac wlasnie zaczolem sie tym bardziej interesowac mam dopiero 18 lat sie troche przerazilem tym co mam w takich sytuacjach robic jak mam atakji ??

[Gość aceras]

Badania, konsultacja lekarska i raz jeszcze badania!koniecznie, u mnie tez na początku ignorowana stan a teraz biorę asamax do końca życia i jest ok

[Gość nika89]

A ja mam dokładnie to samo... Właśnie mam kolejny atak i nie mogę sobie znaleźć miejsca... Lekarze rozkładają ręce i mówią, że nic mi nie poradzą, ponieważ jestem zdrowa. Oprócz gastroskopii zrobiłam już wszystkie badania. Wyniki są bardzo dobre. Więc pozostaje męczyć się do końca życia? :/ To nie fair...

[Gość LadyA]

Witam, wszystko wskazuje, że macie Państwo b. silną nerwicę. Ja to *trenuję* od 22 roku życia (mam 55!) z tym da się żyć, ale mocno trudno. Proponuję dobrego neurologa, a nawet psychiatrę. Brałam 3 lata leki i pomogło na tyle, że już nie wydaje mi się, że umieram. Ważne bardzo żeby nie wpadać w panikę, nie poddawać się fali strachu. Miałam wiele lat spokoju, ale niestety w wyniku życiowych ekscesów moja nerwica skumała się właśnie z przeponą i nie mogę chodzić bo się duszę, ale jak zapominam, że idę i myślę o czymś innym, to się nie duszę:). Skurcz jest w okolicach wątroby - zrobiłam wszystkie badania i nic. Życzę zdrówka i pogody ducha, pozdrawiam LadyA

[d0minika1992]

Mam podobne objawy i 18 lat .. a dzieje się to od jakichś 2-3 lat ..

[Gość herdarkeyes]

Ja mam 18 lat i mam to samo. Silny ból u góry brzucha, tuż pod żebrami. Mam mdłości, moja mama ma nerwicę żołądkową. Nic mi nie pomaga jedynie niewielką ulgę przynoszą mi krople uspokajające. To na pewno nerwica?

[Gość Domi23]

Mnie ściska przepona i boli. Jestem słaba mdleje kręci mi się w głowie.

[Gość babel]

Wejdz na stronę teraznieboli i poczytaj.powodzenia.

[Gość naogolzdrowa]

W ubieglym tygodniu po raz pierwszy nie moglam o wlasnych silach wstac z lozka rano, bo mialam blokade wlasnie w okolicy przepony. Klucie, brakowalo mi tchu, nie moglam oddychac. Myslalam ze cos mi w srodku peklo, ale nic nie pamietam, bo cala noc przespalam spokojnie. Wstanie z lozka bylo wyzwaniem, ale udalo sie. pojechalam na pogotowie. zrobili badanie krwi i inne standardowe badania. lekarz powiedzial, ze mam jakis rozlegly stan zapalny w okolicy przepony. przepisal srodki przeciwbolowe (nie pomagaja). w tym tygodniu spotkam sie z chirurgiem, zeby cos poradzil co mam robic dalej, bo zmiany na lepsze nie widac. mam 40 lat, wiekszosc zycia w ciaglym stresie, ale rozgladam sie za mniej stresowa praca. z reguly bylam zawsze zdrowa, a tu nagle taka sytuacja. wierze ze nadejdzie poprawa, i wszystkim dziekuje za podzielenie sie opiniami i zycze Wam zdrowia.

[Gość taka jedna]

A może by gastroskopia? Może coś się dzieje w żołądku, czy z przełykiem? Przy stresie nie trudno o wrzody,czy tego typu gastryczne problemy

[Gość lami]

Miałam podobne problemy az odkryłam, ze kłopoty pojawiaja się jesli * zalegam* po posiłkach. Mniej wiecej 1,5 -2 godzin pozniej pojawiało sie nagle gnieceniea pozniej rozpierajacy bol ktory mijal po kilku minutach aby za kilka minut niestety powrocic. Zauważylam, ze jesli po jedzeniu albo ide na spacer albo jestemw ruchu czy chocby siedze a nie leze często ból sie nie pojawiał. Podobnie staram sie nie jesc wieczorem co najmniej 3 godziny przed snem. Jesli juz bol mnie dopadal, to w przerwie miedzy atakami pomagala mi seria głebokich skłonów 15-20.. Oczywiscie wszystkie podstawowe badania tzn usg jamy brusznej, enzymy wątrobowe, poziom transaminaz w normie itd. Teraz udaje mi sie funkcjowac bez bólu i bez wsparcia farmakologicznego. pozdrawiam i zycze zdrowia )

[Gość adasieczek]

Witam. Mam te same problemy co państwo ataki ucisku na wysokosci przepony i trudności z oddychaniem, zgodzę się z moją przedmówczynią że dopadła nas silna nerwica jest to choroba 21 wieku w większosci u młodych ludzi niszczy organizm dużo gorzej niż inne choroby, większość ludzi nie wie że ją ma. Ale nie wykluczajmy innej przyczyny przeczytajcie sobie o przepuklinie przeponowej. Czy ktoś z was brał leki na obniżenie cholesterolu?

[Gość Neiraa]

Witajcie, Mam niemal identyczne objawy. Pierwszy raz miałam taki atak 6 lat temu, niedługo po urodzeniu druguej córki, ból trwał kila godzin, na drugi dzien badania, EKG, nic nie wykazały, lekarka bezradnie rozkładala ręce. Potem miałam jeszcze kilkanaście razy takie ataki bólu i dusznosci aż w koncu samoistnie ustapily... aż do zeszlego tygodnia :/ Najpierw był delikatnu ucisk przepony, leciutkie duszności a dzisiaj juz trwa to kilka godzin, lekko uspakajam to nospą, zimną wodą i ćwiczeniami oddechowymi, ale jestem zalamana. Własnie niedawno zaczęłam nową, bardzo stresującą pracę i mam wrażenie, że to wywołalo odnowienie dolegliwości i że sa one na tle nerwowym. Nie wiem co z tym zrobić, bo mieszkam w UK a tutaj lekarze bagatelizują wszystko a nawet w Polsce nie udalo mi sie tego zdiagnozować. Nie mogę teraz brać zwolnień i latać po lekarzach a z drugiej strony chyba muszę cos z tym zrobić, tylko gastrolog czy psychiatra?? Dodam, że podczas tego ucisku bezustannie niemal mi się odbija i to samym powietrzem. jestem słaba, nie mogę nic zjeść.

[Nanncy]

NEIRAA, ja mam to samo, zaczęło się w ciąży i tak trwa do dziś (2 miesiące po porodzie). Również mam te odbijania. Chodzę od lekarza do lekarza...i nic

[Gość JA jestem]

Też mam coś takiego od 2 miesięcy nie mam postawionej diagnozy pobyt w szpitalu gastroskopie badania pod kątem boleriozy osteoporozy itd wszystkie badania ok ociągłe bóle uczucie pieczenia jakby rozrywania w okolicach przepony rehabilitacja nic nie momogła czym się leczyć pomóżcie