Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Ból w klatce piersiowej, zawroty głowy i duszności


pelek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam , mam 35 lat i problem ze zdrówkiem ponad rok temu zaczeły się pojawiać bóle w klatce piersiowej chwilami lekki zawrót głowy duszności zgłosiłem się z tym do lekarza zaczeły się badania ekg,ekg wysiłkowe , morfologia, hormony tarczycy,tomografia głowy, krzywa cukrowa, badania wyszły ok.Na początku roku dolegliwości ustąpiły może nie do konca ale dało się żyć, lekarz stwierdził że były to przejściowe kłopoty i teraz powinno być dobrze, niestety od około dwóch tygodni problem powrócił bez bólu w klatce ale z uciskiem w głowie ,zawrotami,robi mi się słabo mam wrażenie że zemdleje czuje wewnątrz jakies dziwne napięcie, mdłości w chwili ataku bo tak to nazywam mam dreszcze byłem u lekarz dostałem skierowanie do laryngologa i neurologa ale wizyty dopiero w lipcu. Czy ktoś was cierpi na coś takiego może jakieś podpowiedzi, zgóry dzięki.
Odnośnik do komentarza
spróbuj brać stale ziołowe leki uspokajające,zachowac rozsądne proporcje między pracą i wypoczynkiem,codziennie 30 minut sportu[nie siłownia],magnez z wit.B6.A prywatnie nie możesz iść do specjalisty? Tyle czasu sie chcesz męczyć?Jak pójdziesz do lekarza to z wynikami[poziom elektrolitów itp],bo lekarz też nie jest jasnowidzem.
Odnośnik do komentarza
elektrolity to poziom wapnia,magnezu,sodu i potasu.Jeśli to nerwy,to do psychologa lub psychiatry idż.Skierowania nie trzeba.I bierz stale ziołowe leki uspokajające.Może ci ulgę przyniosą,warto spróbować,sa b. tanie.Poczytaj ulotki w internecie: nerwobonisol,nerwosol,passispasmina,neospasmina,,,Tabletki uspokajające[-labofarm**-do wyboru do kooloru.Na noc większa dawka ,na dzień mniejsza.Należy używać systematycznie,nie czekać aż złapie cie jakiś wewnętrzny dygot albo duszność.Na przykład bierzesz na noc lek,rano wstajesz,czujesz się doskonale,robisz śniadanie ,a tu ...znowu. Musisz zażyć tabletkę wcześniej,aby temu zapobiec.Człowiek sam musi znać swój organizm.Nie pękaj,tylko spróbuj.I ruszaj się.Pozdro.
Odnośnik do komentarza
Gość ania05111971
Nie twierdze że masz czekać na to aż padniesz trupem ale człowieku jeśli miałeś tyle badań i wszystko wyszło ok to jest to nerwica która objawia się różnie u każdego .Nawet może objawić sie utratą wzroku albo paraliżem całego ciała .Taka jest właśnie ta franca nerwica, więć wyluzuj i idz do DOBREGO PSYCHIATRY I PSYCHOLOGA .I kup sobie na razie tabletki ziołowe na uspokojenie .Nie wymyślaj sobie chorób .
Odnośnik do komentarza
tak to już jest ,że ludzie z nerwicą nie wierzą,że to nerwy i wciąż szukają ,myśląc,że kolejne badanie wyjdzie żle i będzie to jakaś choroba,wezmą lek i będzie dobrze.Może jednak warto samemu powalczyć biorąc zioła i witaminy,ruszając się,pływając,jeżdżac na rowerze czy biegając.Ruch odwraca uwagę od nerwów.W przeciwieństwie do całodniowego ślęczenia przed komputerem.
Odnośnik do komentarza
Gość basianerwica

Polecam książkę*Wolni od lęku* Wolpego, *Podręcznik treningu opanowywania lęku* Helen Kennerley,*Umysł nad nastrojem* Padesky, Greenberger (Wyd UJ), *Pojedynek z nerwicą* Polender, wszelkie ćwiczenia relaksacyjne (trening autogenny Schultza).Na psychiatrów i psychologów radzę uważać.Ja chodziłam ponad cztery lata do psychologa na terapię zorientowaną psychoanalitycznie.Jakoś pogorszenie zawsze było, ale polepszenie nasąpiuło dopiero na skutek pracy własnej w oparciu o powyższe pozycje. Polecam też Kalms i Persen.

Odnośnik do komentarza

Nie zgodzę się z tym, by nie chodzić i szukać. Ja kiedyś też tak chodziłam bo lekarze wmawiali mi, że zdrowa , że anoreksja, psychiatra itd. Skonczylam z waga 38kg niepotrafiąc jeść, bo jak to twierdzili.. *anoreksja* .Wkoncu trafiłam do lekarza, który zlecił odpowiednie badania i zdecydował się usunąc migdały. Co się okazało? Przed zabiegiem sam nawet nie wiedział jak w tym gardle jest źle.Zabieg zazwyczaj max20 min. przeciągnął się na operację 2h . Po operacji uczyłam się od nowa jeść(odruch połykania był już zaburzony) gdzie obecnie sobie niczego nie odmawiam:)Warto szukać pomocy jeśli jesteśmy pewni że jej potrzebujemy i nie dać się zbyć. Bo choroba może być dobrze ukryta wyniszczając Nasz organizm... i nie psychiczna.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×