Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Przyspieszone bicie serca, wysokie ciśnienie, duszności i ból w klatce piersiowej a załamek


Gość Thug_Life_Boy

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Thug_Life_Boy
Witam Od jakiegoś czasu mam problemy z oddychaniem, bólem w klatce piersiowej (okolice mostka), szybkim biciem serca czy wysokim ciśnieniem. Objawy te zdarzały się raz na jakiś czas. Jednak wczoraj miało miejsce zdarzenie które mnie bardzo przestraszyło. Serce nagle zaczęło bardzo szybko bić (widoczne nawet przez ubranie), nie potrafiłem złapać oddechu, robiło mi się słabo i prawie zemdlałem. Po chwili gdy sytuacja się uspokoiła stan ten powrócił. Trwało to około 10-15 minut. Dodam, że po całkowitym uspokojeniu sytuacji klatka piersiowa ( okolice serca mostka i 2 drugiej piersi) była zaczerwieniona. Wieczorem znów miałem *atak* przed snem. Dziś rano sytuacja znów miała miejsce. Moim zdaniem te stany spowodowane są nerwami. Zawsze gdy się choć trochę zdenerwuje serce przyśpiesza. Na ogół jestem nerwowym człowiekiem i żyję w ciągłym stresie/lęku (spowodowane różnymi przykrymi zdarzeniami z przeszłości i teraźniejszości). Postanowiłem, że udam się do lekarza. Po zrobionym Ekg lekarz stwierdził załamek (nie wiem jaki ponieważ się na tym nie znam). Czy takie załamki są groźne i w jakim stopniu? Dostałem też skierowanie do kardiologa i leki zmniejszające szybkość bicia serca. Dodatkowo przepisał mi lek na *problemy z brzuchem* (przypuszczam, że chodzi konkretnie o żołądek) i antydepresant na nerwy. Czy te *zdarzenie* z wczoraj mogło być zawałem serca? Dodam też, że lekarz zrobił dziwną minę gdy powiedziałem o zaczerwienieniach klatki piersiowej. Jeśli te stany z przyśpieszonym biciem serca nie są konkretnie spowodowane problemami serca to jaka może być ich przyczyna? Proszę o odpowiedź ponieważ nie daje mi to spokoju. PS: Jestem też palaczem od ponad roku.
Odnośnik do komentarza
Witaj. Zawał to raczej nie był bo lekarz już dałby Ci skierowanie doszpitala. Stawiam na nerwicę, masz klasyczne objawy. Może je również powodować przepuklina przełyku/wpustu żołądka /takie kołatania jakby serca a to układ pokarmowy - mój kardiolog mówi, że są połączone i może dawać takie objawy/. Krótkotrwały czas *ataków* wskazuje jednak na nerwy. Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Gość Thug_Life_Boy
Już mam ustalony termin do kardiologa. A co do tych ataków (chodzi o te 2 najsilniejsze które opisałem), to zgadzały by się też z definicją zawału (nawet objawy by się zgadzały). No nic zobaczymy co powie kardiolog, cieszy mnie to że po tabletkach jest lepiej. Serce pracuje normalnie i nie denerwuje się o byle co.
Odnośnik do komentarza
Nie martw się....to na pewno nerwica...Tylko nie lekceważ tego, bo może być gorzej, Mialam to samo co to...kilkanascie razy przyjezdzala po mnie karetka. Mialam bardzo wysokie cisnienie, tetno, zaczerwieniona twarz i dekolt takze (ale do od stresu) Dostalam leki na zwolnienie rytmu serca (propranolol), ale nerwica nie ustapila...zaczely pojawiac sie nowe objawy: zachwiania rownowagi, zawroty glowy, uczucie mdlenia, migreny a nawet lęki i niepokój....pogarszalo sie z dnia na dzien az w koncu udalam sie do psychiatry, gdyz nie dawalam juz rady normalnie funkcjonowac. Dostalam leki, chodze sobie na terapie i jestem innym czlowiekiem;) Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×