Silny ból głowy i karku, łzawienie oczu i katar

[Anha]

Raz na jakiś czas mam atak, nigdy nie liczyłam, co najmniej raz w tygodniu. Ogromny ból głowy i karku. Niepohamowane łzawienie oczu – ciągle płacze, od tego dostaje kataru. Jestem rozpalona, czuje ze mam gorące ciało, nie mogę się uspokoić, oczy mi łzawią prawie non stop. Towarzyszy temu złość, zdenerwowanie, smutek, przygnębienie, walka z myślami ze wszystko jest źle i wkurwienie ze nie mogę przestać płakać i się uspokoić, wrażenie ze to ja nakręcam się sama, tą całą machinę. wmawianie sobie ze jest zjebanie i od tego jeszcze większy ból, lament. Problemy ze wzrokiem spowodowane płaczem, duszności. Podświadoma chęć zwrócenia na siebie uwagi jednocześnie nie przyznając się do tego sobie. Dzisiaj dodatkowo świst w uszach, co zakłóca normalne słyszenie. Ból w mostku, w drogach oddechowych, zapowietrzenie się, uczucie jakby ci się kołowało w głowie. Od dawna bóle żołądka, brzucha, nie wiem czy to ma jakiś związek z resztą objawów, ale myślę że mogą to być także bóle nerwicowe. Czy to jest nerwica? czy może jeszcze coś innego? Przepraszam za ewentualne przekleństwa zamieszczone w poście.

[ambrozy]

witam najpierw musisz porobic sobie wszystkie badania a jak wyjdzie wszystko ok w badaniach to wtedy mozna brac pod uwage nerwice ale to juz w ostatecznosci jezeli sie sama nakrecasz ze masz nerwice i rozne objawy ktore wywolujesz to lepiej rob cos z tym bo bedzie zle a nawet bardzo zle...wiem co pisze bo mialem to samo i nie chcem cie straszyc ale ludzie ktorzy maja nerwice lecza sie u psychiatry a wiadomo jakie czasami leki potrafi przepisac psychiatra tak wiec jest juz wiosna zacznij dzialac uprawiaj jakis sport spotykaj sie z ludzmi i zyj bez mysli ze cos ci dolega a samo z czasem przejdzie rozne bole brzucha glowy itp.pozdrawiam