Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Kłujący ból w okolicy serca i duszności


Gość november.rain

Rekomendowane odpowiedzi

Gość november.rain
Witam, piszę o moim problemie bo już sama nie wiem co mam robić i do jakiego lekarza się udać Byłam z tym 3 razy u mojej lekarki rodzinnej Ona uparcie twierdzi cały czas, że to nerwy Otóż jakiś miesiąc temu dostałam napadu dziwnego bólu Kłucie po lewej stronie pod żebrami przeszywające i promieniujące do ramienia lewego, do szyi i twarzy (wiem, że tak objawiają się bóle wieńcowe, również mogą zacząć się w nadbrzuszu) Że to kłucie pojawiło się w okolicach śledziony/trzustki poszłam na usg brzucha, które wyszło poprawnie, żadnych patologii (morfologia i ob w normie) Pobolało i minęło i nie mam tego do dziś Ale od tego czasu kłuje mnie serce po jego prawej stronie, w koniuszku serca i jakby nad piersią A od jakiegoś tygodnia czuję dziwny ucisk na klatkę (ale to nie boli) i czasem ciężko mi oddychać Niby oddycham normalnie mimo uczucia ucisku a za kilka oddechów muszę wziąć taki jeden głęboki wdech I nie zawsze czuję to uczucie ucisku na klatkę Nie boli również przy oddychaniu Poza tym ogólnie czuję się dobrze Ciśnienie mam w normie ale podchodzi pod niższe (średnio 110/66), mam 26 lat, jestem dosyć znerwicowanym człowiekiem Ale boję się, że to może być jakaś poważna choroba Czy ktoś ma podobne problemy? czy mogę cierpieć na jakąś chorobę kardiologiczną? w mojej rodzinie większość starszych ludzi to sercowcy, naczyniowcy i ciśnieniowcy, więc może mam to w genach Ale już w tak młodym wieku miałabym jakąś poważną chorobę? I nie wiem czy iść do kardiologa czy pulmonologa? jakie badania wykonać? Dodam jeszcze, że czasami mam wrażenie jakby serce zwalniało tempo bicia, a czasami odczuwam nagłe przyśpieszenie, czuję jak serce wali, coś na zasadzie arytmii Często się też tak zdarza, że kłuje mnie cała lewa pierś, jakby ktoś tysiące szpilek w nią wbijał Nie jest to związane z tym, czy akurat wtedy boli serce, czy ciężko oddychać Nie są te sprawy zależne od siebie Błagam doradźcie mi coś Dziękuje z góry
Odnośnik do komentarza
Gość november.rain
czytam teraz o tych wszystkich chorobach kardiologicznych i stwierdzam, że nie ma żartów Wszystko mi pasuje pod zapalenie osierdzia tym bardziej, że przypomniała mi się jeszcze jedna kwestia pod koniec lutego przeziębiłam się i miałam bóle w lewej łopatce i ramieniu Przeszło przeziębienie, przeszły bóle Ale brałam na nie ketonal I po tym przeziębieniu zaczęły się te wszystkie dziwne dolegliwości...
Odnośnik do komentarza
Gość november.rain
miejsca są dopiero na czerwiec Chyba poszukam gdzieś indziej lekarza Ale i tak się nie zarejestrowałam, bo nie miałam skierowania W ogóle to dziś z oddychaniem jest nawet ok ale kłuje lewa strona, pierś, serce (?), ramię,okolice łopatki, czasem nawet poniżej żeber i pod żebrami jakby trzustka/śledziona, ale nie są to bóle takie przeszywające to twarzy, to było straszne wtedy
Odnośnik do komentarza
Witam wszystkich!! również proszę o Waszą poradę. Pół roku temu złapał mnie straszny ból w okolicy serca, było to takie uczucie jakby ktoś złapał moje serce i przez około 10s trzymał mocno, sytuacja ta powtorzyła sie jeszcze raz około miesiąca temu, od 2 tygodniu mam bóle w okolicach serca, kłócie pod pachami, ból jakby ktoś siedział mi na klatce piersiowej, osłabienie organizmu, i lekkie zawroty główy, do tego strasnzie sie pocę pod pachami, przestraszyłem się i poszedłem do szpitala, zrobiono mi EKG oraz rentgen które nic nie wykazały, zalecenie paracetamol na ból, niestety natepnego dnia bardzo długo pracowałem, w trakcie drogi do domu złapał mnie straszliwe uczucie ze zaraz zemdleje, serce zaczeło bić jak oszalałe, po czym gdy myslałem ze już stracę przytomność wszystko sie uspokoiło. Wezwałem karetke, EKG ok, cisnienie OK, w szpitalu ponowne EKG ok, ponowny rentgen ok, badnaie krwi - normie.. czy to jest neriwca?? dodam ze mieszkam za granicą, mam 26 lat, około roku temu duzo uprawiałem sportu, dziennie rower itd, zadnych problemów ze zdrowiem. W chwili obecnej mam tygodniowy urlop, jem magnez, multiwitaminy i troszkę się polepszyło. pozdrawiam!!
Odnośnik do komentarza
Gość november.rain
Witaj Feniks! Dokładnie taki sam ucisk serca odczułam gdy jak dziecko (!) byłam na morzem pierwszy raz Nie mogłam oddychac, miałam wrażnie jakby ktoś złapał mi serce i je mocno ścisnął Miałam robione badania ale również wszystko było ok I zdarzyło mi się to jeden jedyny raz U mnie powodem była zmiana klimatu (jestem z wlkp) Jak długo mieszkasz za granica? może u Ciebie powodem jest również inny klimat nerwica objawia sie raczej ucieskiem na klatke,plytkim oddechem i niemożnoscia złapania oddechu oraz kłuciem w okolicach mostka Chociaz ja bym stawiala na oddziaływanie klimatu (zmeczenie, zawroty glowy, serce) W tym roku również jade nad morze, po raz drugi dopiero bo sie balam do tej pory i chol****nie się boje, strasznie sie boje, ze znowu mi sie cos przytrafi
Odnośnik do komentarza
~november.rain jestem w Szkocji od około 1,5 roku do tej pory nie nie miałem zadnych problemów ze zdrowiem, dużo osób mówiło mi że może to być przemęczenie i stres, dużo pracuje, po 6 dni w tygodniu, do stycznia miałem nawet 2 prace, w styczniu miałem straszny okres spowodowany chorobą moich rodziców.. bynajmniej czekam na wizytę u lekarza w celu dalszych badań, biorę magnez, multiwitaminy i staram sie nie denerwować.. pozdrawiam!!
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×