Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Drętwienie twarzy, ścisk w głowie i szum w uszach


Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam na imię Karolina i moim wielkim problemem są od pewnego czasu- mrowienie twarzy, głowy, warg, nosa i w tym uczucie osłabienia i ścisku w głowie i czasem szum w uszach...MArtwie się, że to może być coś poważnego..Byłam u lekarza ale powiedział mi wtedy, że mi przejdzie...a ja męcze się z tym już prawie rok z niewelkimi przerwami:( Masakra...Miał ktoś podobne problemy do mnie? Jestem w Anglii i nie mam na razie możliwości podróży do Polski..a tu z lekarzami to różnie bywa...Proszę o pomoc:)
Odnośnik do komentarza
Gość karolineczka1986
Dziękuję mam nadzieję, że mi pomogą wasze rady..bo jak nie to już nie wiem co zrobię tym bardziej, że lekarze tutaj mówią, że nic mi nie dolegai że sobie coś wmawiam:/ Zatraz lecę na zakupy:) Dziękuję Wam serdecznie ...Odezwe się jeszcze:)
Odnośnik do komentarza

Hej mam na imię Marcin. Pracuje w Holandii .Od Grudnia zeszłego roku zaczęły się moje problemy z klatką piersiową. więc zjechałem do kraju i poszedłem do lekarza byłem u kardiologa stwierdził lekką nerwicę wywołana ze stresu jaki posiada polak pracujący za granicą. Lekarz dodał ze to początki. W kwietniu dopiero zaczą się dramat bóle głowy ściskanie , ucisk z prawej lewej strony głowy , szum w uszach, często wieczorem mrowienie ciała, czasem jest mi tak dziwnie gorąco ,kłucie w klatce piersiowej , pogorszenie widzenia . Szybko się męczę gdy się schylam i wstanę mam zawroty . Już nie wiem co mam robić , kupuje magnez łykam nic nie pomaga . Straszne uczucie jak to leczyć . Gdy jadę samochodem jestem rozkojarzony nie mam koncentraciji . Może wy mi pomożecie 8 miesięcy sie z tym męczę , czekam na waszą odpowiedź.

Odnośnik do komentarza

Czesc wszystkim, niestety mam podobne dolegliwosci, scisk w glowie, nad uszami, szum w uszach i czasem zawroty ale najgorsze jest uczucie takiego braku stabilnosci i tesknota za stanem ktory byl przed objawami. W sumie mnie nikt nie zdiagnozowal do konca. Mialam badania, pierwiastki, tarczyca, psycholog i neurolog. Ale niestety tez mieszkam narazie w Anglii tak wiec sluzba zdrowia jest tu na poziomie tragicznym. Czekam teraz na MR szyji i glowy oraz terapie u psychologa. Ciekawe czy sie doczekam. Dodam tez ze zaczelo sie u mnie od dretwien nogi, reki, skurczow miesni, potem byly bole glowy i doszla moja panika, bo ja nie mialam zadnych stresow, codziennie cwiczylam, nie pracuje, chodze tylko na angielski i opiekuje sie wlasnymi dziecmi. Z czego to sie bierze??? Oczywiscie tez biore magnez, potas, zestaw wit B... Marcinie, sprobuj konsultacji neurologicznej to moze wysla cie na MR tak dla wlasnego czystego sumienia ze wszystko w glowie ok Karolineczka, a tobie witaminy pomogly? Czy zamierzasz udac sie jednak do jakiegos lekerza?

Odnośnik do komentarza

Ja czulam sie tragicznie wiec poczytalam kilka ksiazek nt atakow paniki i generalnie nerwicy wiec wiecej wiem i jestem swiadoma ze dolegliwosci fizyczne to tylko objaw tego co w glowie nie halo. Dzis poszlam na masaz korygujaco-rehabilitacyjny plecow, ale glownie szyji i barkow. Bolalo ale bylo warto, bo mnie strasznie spina sie szyja i caly kark. Mam zamiar wybrac serie masazy i byc dobrej mysli bo w tym chujowym kraju nic innego mi nie pozostaje. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza

Gdy czytam te wasze dolegliwosci to od razu robi mi sie lepiej. Mam dokladnie takie same objawy jak wiekszosc z was. Sama sobie radze, ale czasami mam dosyc i ide do lekarza ktory mi nic nie pomaga. Stosuje plastry ogrzewajace, deep heat jak na razie pomaga. Glowa do gory my wszyscy jestesmy na tym samym wozku.

Odnośnik do komentarza

Witam wszystkich!zmeczenie,apatia,a po wchodzeniu na schody bol miesni w gornej klatce piersiowej i podbrodka i twarzy.przy czym szybka praca serca i ciezki oddech.oprocz tego lekkie zawroty glowy brak checi zycia.kupilam kompleks witamin i mineralow plus wapn.postanowilam patrzec jedynie pozytywnie na zycie,w miare jak sie da.I na pewna rzecz chcialam zwrocic wasza uwage-pogoda,tam gdzie zyjemy,duza wilgotnosc,niskie cisnienie,to bardzo zle wpywa na samopoczucie,energie wewnetrzna czlowieka.W anglii i holandii wlasnie jest taki klimat.Pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie i nie dajmy sie chorobom i dolegliwosciom,a walczmy z nimi,jestesmy przeciez mocni i nie upadniemy,za kazdym razem potrafimy sie poddzwignac i isc dalej ,do przodu.I wspierajmy sie nawzajem.

Odnośnik do komentarza

Moja mama od czterech lat skarżyła sie na podobne dolegliwości wyżej wymienione. 2-3 razy do roku była w takim stanie że trzeba było ją hospitalizować. Po wielu nieudolnych próbach leczenia jej antydepresantami , lekami na bezsennoścć na tarczyce i innymi, mama na własną rękę zrobiła test na boreliozę, ktory wyszedł pozytywnie... Borelioza to paskudna choroba, daje szereg dolegliwości, u mojej mamy nietypowych bo nie reumatycznych, a neurologicznych. Od kilku dni jest na antybiotyku, i zobaczymy czy jej stan się poprawi, bo póki co jest fatalny...

Odnośnik do komentarza

Mam podobne objawy, ale było znacznie gorzej, teraz jest lepiej odkąd jem naturalne produkty bogate w wapń, tylko nie mleko uht. niepasteryzowane owszem, mak, sezam, warzywa i polecam ze zwykłego warzywniaka, bo w supermarkecie jest trot i mało witamin i minerałów. Nie wiem co to jest, bo byłem u lekarzy i badania były robione, ale każdy lekarz mówi co innego i kązdy przepisuje jakies lekarstwa. Podejrzewam że są to objawy tężyczki, ale na 100%% nie wiem.

Odnośnik do komentarza

Też pracuje w UK i zaczęło sie to po pol roku pobytu tam, o ile to ma jakies znaczenie. borelioza to raczej nie jest bo badania byly robione i pilem rozne ziola. stres to tez nie jest bo ostatnio sie w ogole nie mam czym stresowac, ale sa skurcze miesni takze pięt i drgania miesni nog ramienia, wiec mysle ze to zaburzenia elektrolitowe i niedobory witamin ewentualnie, niestety jedzenie z supermarketow warzywa owoce sa kieskiej jakosci, a suplementow diety tez nie polecam, bo zawieraja stearynian magnezu, ktory utrudnia wchlanianie

Odnośnik do komentarza

Drętwienie górnej prawej powieki pojawiło się u mnie ok. 1,5 roku temu i trwało chyba przez dobre 2 miesiące, oczywiście z przerwami. Później zaczęły mi drętwieć, mrowić inne części twarzy. Obecnie najczęściej drętwieje, sztywnieje mi dolna prawa powieka i potrafi tak przez pół dnia. Od ok. 20 lat drętwiały mi stopy, właściwie wykręcało mi palce stóp. Wielokrotnie robiłam badania na magnez, potas, wapń - zawsze były ok. M.in. w tym roku miałam MR głowy z Angio, następnie MR przysadki mózgowej, bo badanie wykazało mikrogroczulaka przysadki, roz. 4-2 mm. Miałam również MR kręgosłupa lędźwiowego - m.in. wykazało Torbiel Tarlova 15mm. Neurochirurg stwierdził, że ani mikrogroczulak, ani torbiel Tarlova nie są powodem drętwienia twarzy. Wszystkie te badania robiłam przede wszystkim dlatego, że nogi odmawiają mi współpracy, strasznie mnie bolą, drętwieją, parzą, ciągle łykam tabletki przeciwbólowe, a na razie lekarze chyba myślą, że wyolbrzymiam sytuację. Dodam, że jestem nosicielem boleriozy od 2014 i też twierdzą, że byłam przeleczona antybiotykiem i mam dać sobie spokój. Czekam na wizytę u kolejnego neurologa i wynik badania przeciwciał antyneuronalnych, które ta neurolog kazała mi zrobić. Mam nadzieję, że może wreszcie czegoś się dowiem i ktoś uwierzy, że bolą mnie nogi. Oczywiście Dopplera robiłam i jest ok :) Pozdrawiam wszystkich

Odnośnik do komentarza

witam wszystkich męcze się z podobnymi objawami od 2013 roku zaczeło się od drętwienia twarzy,głowy i lewej strony klatki uczucia nie stabilności po mimo wielu badań i wizyt u lekarzy nic nie stwierdzono tak jak z nikąd się pojawiły dolegliwości tak też ustały i przez jakiś czas było ok potem zaczeły się w mjejscu drętwienia klatki bóle i uczucie ucisku najbardziej okolice mostku i znów badania godziny spędzone na sorze tydzień na neurologi nakłucie lędziwiowe echo serca rtg,mr i nic.objawy znów ustąpiły Przy kolejnym nawrocie wykupiłem specjalnie pakiet w luxmedzie trafiłem starszej pani neurolog która po zapoznaniu się z moją historją stwierdziła uszkodzenie zakończeń nerwowych czy jakoś tak przepisała mi zastrzyki miligamma 10 na kwartał i przyznam że pomogło i pomagało bół znikał tylko na coraz krócej ostatnio co miesiąc robiem zastrzyki.Kilka dni temu dopadło mnie ze zdwojoną siłą po zastrzykach ból ustał ale zaczeły znów się drętwienia twarzy dziwny bół ucisk w głowie uczucie nie stabilności i tak od kilku dni jak wstaje rano chwilę jest ok a póżniej już przez cały czas i nie wiem co robić.    Jarek

Odnośnik do komentarza
Gość SłabaJednostka

U mnie zaczęło się od nagłej głuchoty. Wyleczona w 80%, ale co jakiś czas mam nagły pisk w drugim uchu i ciśnienie (ucisk) w głowie jakbym naprawdę głuchnęła, niemalże słyszę jak płyny w głowie się przemieszczają, jak pulsuje a przy tym to uczucie głuchnięcia... Ostatnio czułam minimalne drętwienie twarzy.

Bardzo łatwo wpaść wtedy w panikę :( Rezonans głowy nic nie wykazał (szczęście w nieszczęściu), ale na badaniach słuchu powiedziano mi, że ponoć bardzo często badania nic nie wykazują pacjentom. Boreliozy też brak.

Najbardziej obstawiam, że może to być przez jakieś patologiczne skoki ciśnienia i może ogólnie jakieś problemy z ciśnieniem i układem krwionośnym lub nerwica. Możliwe też, że coś może się walić przez tarczycę, kręgosłup, stany zapalne albo jakieś choroby neurodegeneracyjne. Nie wiem.... Mam nadzieję, że faktycznie chodzi po prostu o niedobór witamin :(

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×